Temat: Obuwie oraz Plecak

Mam Takie pytania związane z ekwipunkiem które są w temacie czyli Obuwie: tzw: Glany oraz Plecak typu kostka.
Jakie wasze opinie:
Czy te obuwie nadają się w góry?
Czy ten plecak nadaje na tygodniowy wypad w góry? ( Według sklepu ma  30litów pojemności)
Pozdrawiam Mateusz.

SLAVA!!

2

Odp: Obuwie oraz Plecak

Eeeee.... tzn. w glanach chodziło się po górach 15 - 20 lat temu, jak nie było butów "górskich". Generalnie jak chcesz odparzyć sobie stopy to śmiało, ja osobiście nie polecam (mam jakieś 7 lat chodzenia w glanach za sobą, coś o tym wiem).

Co do plecaka, ja na tydzień w góry mam 70 litrów, 30-tkę mam na kilkugodzinną przechadzkę po okolicy. Nie wiem co to za plecak "kostka", taki szmaciany (pseudo moro) ? Generalnie w góry na kilka dni bez dobrego plecaka całkowicie odradzam. Jeśli możesz, zainwestuj nawet 200-300 zł w dobry już plecak rzędu 50-55 litrów, taki może by Ci wystarczył.

3

Odp: Obuwie oraz Plecak

Djinn - chyba jestem dziś strasznie upierdliwy, ale na temat "plecak-kostka" moje wewnętrzne google wyrzuciło link do Nonsensopedii lol

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

4

Odp: Obuwie oraz Plecak

lemon998 napisał/a:

Mam Takie pytania związane z ekwipunkiem które są w temacie czyli Obuwie: tzw: Glany oraz Plecak typu kostka.
Jakie wasze opinie:
Czy te obuwie nadają się w góry?
Czy ten plecak nadaje na tygodniowy wypad w góry? ( Według sklepu ma  30litów pojemności)
Pozdrawiam Mateusz.

Powiem tak.Kiedyś,dawno temu sam śmigałem w glanach i kostką na plecach po górach ale to były jednodniowe wypady ewentualnie 2 dni i odradzam tygodniowy wypad w tym ekwipunku.Jeśli chodzi o plecak to zależy czy będziesz brał namiot czy nocował w schroniskach itp.Tak jak kolega wspomniał plecak min 55 litrów najlepiej żeby posiadał stelaż pas biodrowy i piersiowy,odciąży ci to plecy i ramiona.Jęśli chodzi o buty nie drogie to polecam macartura na pierwszy wypad tygodniowy wystarczą sam je zakupiłem na taki wypad bo na leprze nie było mnie stać,a i wytrzymały jeden sezon.Tyle z mojej strony.Powodzenia i życzę  żeby ten górski nałóg Cię wciągnął wink

Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem,że gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się

5

Odp: Obuwie oraz Plecak

Mam obuwie turystyczne ale mam zamiar zainwestować obuwie uniwersalne czyli do "ekstremalnych" warunkach na koncertach. Kumpel chodził po górach w glanach i nie ma złej opinii na ich temat.
Djinn plecak "Kostka" jest zrobiony na podobieństwo wojskowego plecaka.
Na 2 dni też pyłem z plecakiem z objętości 25l i miałem tam co najważniejsze.
Ten "nałóg" już mam z 6lat ale teraz się przerzedziłem na wypady rowerowe po górach ale dzięki za życzenia:P

Świstak jaka jest Twoja opinia czy warto chodzić w glanach po górach czy nie za bardzo?

Ostatnio edytowany przez lemon998 (2011-05-17 19:28:37)

SLAVA!!

6

Odp: Obuwie oraz Plecak

lemon998 napisał/a:

Świstak jaka jest Twoja opinia czy warto chodzić w glanach po górach czy nie za bardzo?

Jak dla mnie są za ciężkie noga się cholernie poci jeśli są ze stal kapą to łatwo o uraz palców widziałem u kolegi ledwo zszedł z Zawratu blacha do krwi go obtarła a buty były wcześniej używane  na co dzień po mieście itp, są tez plusy dobrze zapastowany nie przemoknie tak szybko jak zwykły but, wybór należy do ciebie.Jeśli o mnie chodzi to odradzam wolałbym dołożyc kasy i kupic cos konkretnego i lekkiego

Ostatnio edytowany przez świstak (2011-05-17 20:00:20)

Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem,że gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się

7

Odp: Obuwie oraz Plecak

Kolego Lemon998 nie podałeś zbyt dużo szczegółów na temat pory roku, planowanej trasy i sposobu nocowania. Ale generalnie uważam to samo co koledzy - plecak 30 l nadaje się TYLKO na jednodniową, łatwą wycieczkę, bardziej spacer po dolinkach. Chodzenie w glanach - nie mam zdania, ale jednak na góry najlepsze jest obuwie górskie: na wyższe góry, zimę i pod raki - sztywne buty z otokiem, na lato i niskie góry - lżejsze, miękkie, bez otoku.

Ostatnio edytowany przez piotr (2011-05-17 20:51:39)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

8

Odp: Obuwie oraz Plecak

Czas:Lipiec lub Sierpień ( zależy co wyjdzie w praniu) . Miejsce:Tatry. Nocowanie: na glebie.
Chodziło mi o Tydzień roboczy czyli od Poniedziałku do Piątku / Zastanawiam na 3-4 dniową/

SLAVA!!

9

Odp: Obuwie oraz Plecak

No to teraz już coś wiemy wink
Plecak: 70-80 litrów (do mniejszego nie wejdzie ubranie, śpiwór, karimata itd.),
Buty: raczej sztywniejsze i z grubą podeszwą (w Tatrach jest, jak wszyscy wiedzą, sporo trudnego skalnego terenu, więc zbyt cienka i miękka podeszwa może prowadzić do tego, że będziesz mocno odczuwał wszelkie nierówności, nie wspominam już o odciskach, pęcherzach itp.).

Ostatnio edytowany przez piotr (2011-05-18 10:23:51)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

10

Odp: Obuwie oraz Plecak

Ja posiadam 60+10 litrów i mieszczę wszystko śpiwór, namiot, kuchenkę,ciuchy i żarło więc myślę ,że spokojnie plecak 60 powinien Ci wystarczyć

Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem,że gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się

11

Odp: Obuwie oraz Plecak

lemon998 napisał/a:

Czas:Lipiec lub Sierpień ( zależy co wyjdzie w praniu) . Miejsce:Tatry. Nocowanie: na glebie.
Chodziło mi o Tydzień roboczy czyli od Poniedziałku do Piątku / Zastanawiam na 3-4 dniową/

Najważniejsze buty smile Na tym nie ma co oszczędzać smile A plecak nie musi być aż 70 litrów, przy dzisiejszym sprzęcie 50 starczy smile No i nie wiem gdzie Ty na glebie w Tatrach chcesz poleżeć big_smile

12

Odp: Obuwie oraz Plecak

Przychylam sie do opini poprzedników ze glany nie nadają sie do chodzenia po górach . Ja swego czasu gdy nie było tzw. butów górskich chodziłem w butach wojskowych kupowałem o nr wieksze i ubierałem skarpety robione recznie na drutach . Najpierw były to buty   brązowe opinaczami , a nastepnie czarne tzw desantówki dzis chodzi w nich policja , te desantówki były nieco lzejsze i wytrzymalsze od tych z opinaczami wytrzymywały przewaznie trzy lata ale równiez nie nalezały do lekkich.   Polecam jakies buty górskie wytrzymałosc jest wprost proporcjonalna do ceny te tansze przy intensywnej eksploatacji mogą nie wytrzymac jednego sezonu. A co do plecaka to zalezy od tego ile bedzie trwała wyprawa gdzie noclegi jak z wyzywieniem reszta to kwestia gustu i funkcjonalnosci jesli ma ktoś zyczenie lub tak mu sie podoba nie widze przeszkód aby wędrował po górach z plecakiem typu klocek

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

13

Odp: Obuwie oraz Plecak

No cóż - dla mnie jest lepszy większy plecak niż mniejszy, zwłaszcza że chodzę też zimą, a wtedy plecak mam mocniej wypakowany, ale jak kogoś zbawi te 10-20 l mniej to czemu nie wink
Odnośnie butów niestety Ferdynans ma rację. Trwałość i jakość jest wprost proporcjonalna do ceny. Wcześniej miałem buty Campusa i GriSport za jakieś 300-400 zł i niestety buty te nie nadawały się na wyższe góry oraz zimę, a kończyły żywot z dziurami na wylot. Teraz mam trochę droższe buty Lowa Tomak oraz Lowa Tibet z gumowym otokiem oraz dość sztywną podeszwą i komfort chodzenia jest po prostu nieporównywalny. Sprawdzają się właściwie w każdym terenie od BM poczynając a na Alpach kończąc.

Ostatnio edytowany przez piotr (2011-05-18 19:49:06)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

14

Odp: Obuwie oraz Plecak

Ja osobiście polecam buty z firmy Olang. Kiedyś kupiłem takie na Słowacji po tym jak mi się stare rozleciały. Łaziłem w nich głównie po Beskidach i trochę po Tatrach przez ponad 3 sezony w lecie i w zimie. Naprawdę porządne buty a cena przystępna.

JIFFNET - górskie ciekawostki

15

Odp: Obuwie oraz Plecak

Ja nawet na jednodniowe wypady w Beskid Mały zabieram 35 l plecak i wielu znajomych dziwi sie co ja w nim nosze a ja uwazam ze mam w nim tylko to co powinien miec turysta  A co do butów to moje pierwsze buty górskie to tak samo jak u Piotra Campus i nie wytrzymały 10 ciu miesięcy ,zaliczyły wprawdzie trase Rzyki Jagódki -Babia Góra . Kupując buty nalezy dokładnie przyjżec się  podeszwą wiekszosc tanich butów  w podeszwie ma  komory powietrzne po nacisnięciu palcem czuc cieniutką gume głównie na pietach jest tak cienka ze ulega uszkodzeniu po nastąpnięciu nawet na ostry kamien , tak uszkodzone obówie potrzebuje tylko dwóch trzech przemoknięc podczas deszczowej pogody i juz jest praktycznie po Butach

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

16

Odp: Obuwie oraz Plecak

Ja kiedyś kupiłem Buty nawet firmy nie pamiętam ale były za 300zl i chodziłem w nich z 2 lata i były też jak ferdynans Rzyki - Babia ale mi się rozwaliły podczas koncertu:/
I mysle o nowych.

SLAVA!!

17

Odp: Obuwie oraz Plecak

Lemon998 nie wiem jak u Ciebie ale w Krakowie, uwierz mi, nie dostaniesz porządnych górskich butów za 300 zł. Godne uwagi modele zaczynają się od dwukrotności tej ceny, a więc ceny mamy już, można powiedzieć, zachodnie  sad. Nie wiem jak intensywnie chodziłeś w butach firmy-nie-pamiętam wink, ale dwa lata to jest chyba wszystko na co stać tańsze modele... Ale to do Ciebie należy przecież ostateczna decyzja.

Ostatnio edytowany przez piotr (2011-05-19 22:02:24)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

Odp: Obuwie oraz Plecak

Potwierdzam smile dobre buty w górach to podstawa i na tym nie ma co oszczędzać smile można jednak polować na promocję wink

piotr napisał/a:

Lemon998 nie wiem jak u Ciebie ale w Krakowie, uwierz mi, nie dostaniesz porządnych górskich butów za 300 zł. Godne uwagi modele zaczynają się od dwukrotności tej ceny, a więc ceny mamy już, można powiedzieć, zachodnie  sad. Nie wiem jak intensywnie chodziłeś w butach firmy-nie-pamiętam wink, ale dwa lata to jest chyba wszystko na co stać tańsze modele... Ale to do Ciebie należy przecież ostateczna decyzja.

Piotrze ja w swoich butach (niecałe 400zł) chodzę po górach już 3 rok (wiosna-zima) i nie licząc śladu po rakach z naszej wspólnej słynnej już wyprawy wyglądają jak nowe i nic się z nimi nie dzieje wink Czasem za niewygórowaną cenę można kupić dobre buty wink

Ostatnio edytowany przez CzarownicaZpogodnej (2011-05-20 07:05:42)

duszą w górach zbłądziłam, bo chciałam....