Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
moi drodzy...
spotkaliście się może z Wyrypą Beskidzką?
ktoś był? odbębnił? zaliczył? skończył? odpadł w przedbiegach? 
warto? a może niekoniecznie?
jakie są Wasze opinie?
szczegóły tu: http://www.marek.bytom.pl/wyrypa.html
Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy...
Moje doświadczenie z Wyrypą jest takie, że w zeszłym roku chciałem... ale mi nie pozwolono.
Myślę, że dla amatora fajnie jest wziąć w czymś takim udział. Można dotknąć swoich "granic możliwości", a na starość jest co wspominać.
W tym roku jest pierwsza Wyrypa Zimowa, zamiast 100 km jest tylko 50
Bardzo ciekawa propozycja. Może wystartujemy koledzy? 
Wie ktoś jak to wygląda od strony technicznej? Tzn. wszyscy idą sobie razem wielką grupą czy robią się jakieś grupki kilkuosobowe? Czy wszyscy wzajemnie na siebie czekają i dostosowuje się tempo marszu do najwolniejszego uczestnika itp. ?
Jeśli ktoś coś wie proszę o informację
Raczej grupki. Po za tym jak masz dość to po prostu schodzisz.
Witam
Przypadkowo trafiłem na post o Wyrypie na Waszym forum.
Wyrypa Beskidzka to impreza towarzyska , nikt na niej się nie ściga ( choć zdarzają się wyjątki co chcą jak najlepszy czas osiągnąć ) Z reguły jest tak na trasie - że tworzą sie małe grypy osób , wzajemnie sie motywujące do przejścia trasy. Ważne jest to by dojść na mete w wyznaczonym czasie przez organizatora. Nie ma przeszkód by iść samemu , w grupie itp ...
Aby uczestniczyć w imprezie należy zapoznać sie z regulaminem i go zaakceptować. Regulamin wysyłany jest drogą elektroniczną do zainteresowanych osób na około miesiąc przed imprezą.
Zapraszam na stronę Facebooka o Wyrypie - tam znajdziecie wszelkie informacje , galerie zdjęc z poprzednich edycji oraz bieżące infomacje - http://www.facebook.com/WyrypaBeskidzka
Pozdrawiam
Marek Bytom
Wydaje mi się, że mimo wszystko lepiej iść w grupie. To są już jednak duże dystanse i różne nieoczekiwane rzeczy mogą się zdarzyć.
Marku Bytom, czy rejestracja jest tylko przez ten FB?
Rejestracja odbywa się poprzez adres @
markoblondi@poczta.onet.pl
Rejestracja jest także przez moją prywatna stronę - http://www.marek.bytom.pl/wyrypa.html
a także bezpośrednio na maila - markoblondi@poczta.onet.pl
Pozdrawiam
Marek Bytom
Wydaje mi się że dobrym pomysłem było by zrobienie rywalizacji drużynowej
Tzn.pomysł taki praktycznie wykluczyłby ściganie się w rozumieniu wybitnie sportowym tzn. że jakiś maratończyk sobie będzie biegł itp.
Z grona uczestników są np. losowane grupy 5 osobowe i wtedy jesteś tak silny jak najsłabsze ogniwo w Twojej grupie.Zamiast przeznaczyć tylko siły na to żeby "wygrać" można by je lepiej przeznaczyć np. właśnie na wzajemną motywację,niesienie czyjegoś ciężkiego plecaka itd
Oczywiście to jest tylko moje zdanie,może pomysł gdzieś tam na przyszłość
Po prostu głośno myślę i nic więcej
Albo drugi jeszcze lepszy pomysł tak sobie pomyślałem...
Przed startem przydzielić osoby do grup np właśnie 5 osobowych.
Grupy są umowne tzn. każdy może iść swoim tempem.
Osoba która jest pierwsza na mecie dostaje np. 200punktów , druga 199 , trzecia 198 itd.
Na końcu imprezy punkty osób z każdej grupy są sumowane i tym sposobem zostaje wyłoniona grupa która okazała się najlepsza;)
Taka forma nie wyklucza możliwości rywalizacji indywidualnej a co za tym idzie praktycznie nic nie zmienia
Może by się nawet znalazł jakiś sponsor który by ufundował nagrody dodatkowo za taką rywalizację
Ostatnio edytowany przez teksanski (2012-01-30 16:11:20)
Hmmm nie wiem czy to dobry pomysł
Ideą Wyrypy nie jest żadna rywalizacja , ani indywidualna ani drużynowa. Oczywiście zdażają się osoby , które chcą być pierwsze na mecie. W ubiegłym roku z ponad 160 osób startujących w imprezie , może tylko pre osób się chciało ścigać. Reszta się dobrze bawiła i w małych grupach dochodziła do mety. Każdy kto dojdzie do mety jest zwycięzcą Wyrypy , nie ma podium ani klasyfikacji kto doszedł pierwszy kto ostatni )
Ok i niech tak pozostanie Jeśli można wiedzieć ilu przewidujesz uczestników ? jak obecnie wygląda zainteresowanie ?
Na dzień dzisiejszy jest 60 zgłoszeń .. ale licze sie z tym , że może byc na starcie około 100
I co drodzy forumowicze ? wybiera się ktoś ??? Ja bym z chęcią wystartował. Fajna przygoda to będzie !
Ważny Komunikat
Ze względu na ekstremalne warunki na szlakach górskich Beskidu Żywieckiego jestem zmuszony odwołać V Wyrypę Beskidzką i przenieść ją na inny termin. Zapraszam do zmierzenia się z trasą w dniach 24 - 25 marca. Mam nadzieje ze wówczas warunki w górach pozwolą na bezpieczne pokonanie trasy i wspólną zabawę.
Z górskim pozdrowieniem
Marek Bytom
Hm to dobrze Może ktoś z forum naszego zechce zabrać udział ku chwale nas wszystkich ?:)
Hm to dobrze
niektórzy się zapisali i idą
Hm to czemu nikt siętutaj nie chwali ??? Może więcej wtedy osób by się zdecydowało!
Ja sam się bardzo wacham
Hm to czemu nikt siętutaj nie chwali ??? Może więcej wtedy osób by się zdecydowało!
Ja sam się bardzo wacham
To się pochwalę nieśmiało, bo jestem tu mało aktywny.
teksanski napisał/a:Hm to czemu nikt siętutaj nie chwali ??? Może więcej wtedy osób by się zdecydowało!
Ja sam się bardzo wachamTo się pochwalę nieśmiało, bo jestem tu mało aktywny.
To najwyższy czas to zmienić Skąd jesteś ?
Kto następny planujący udział się ujawni
Szkoda że Wyrypa nie odbywa się w ten weekend bo pogoda była by zacna
Słoneczko faktycznie mocno przygrzewa 
, natomiast mokrego śniegu jest nadal baardzo dużo .
Miałem okazję sam się przekonać z piątku na sobotę na trasie Porąbka Zapora - Potrójna Chatka u Olafa ( a w sobotę z powrotem ) .
Gdyby nie wspomagacze 
( wspaniałe nalewki mojego kumpla ) to było by naprawdę ciężko dojść , bo śnieg był mocno rozmiękły . Zapadaliśmy się nieraz po pas
Mieliśmy swoją mała wyrypę
Tak więc na wyrypę beskidzką jeszcze za wcześnie . Na zimowo można by ją zrobić tylko przy zmrożonym śniegu .
Z ostatniej chwili : najstarsi górale z Potrójnej mówią , że jeszcze tydzień i po śniegu
https://picasaweb.google.com/110481057918358045639
Dzisiaj byłem z Żabnicy i szliśmy na Boraczą oraz Rysiankę i idzie się fatalnie po tym coraz bardziej mokrym śniegu raz po raz wpadając w zaspę 
Średnio widzę przejść 50km w takich warunkach
Dzisiaj byłem z Żabnicy i szliśmy na Boraczą oraz Rysiankę i idzie się fatalnie po tym coraz bardziej mokrym śniegu raz po raz wpadając w zaspę
Te informacje nie napawają optymizmem. Ale przed Wyrypą jeszcze cały tydzień dodatnich temperatur.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.021 sekund, wykonano 11 zapytań ]