101

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

nauczka dobra ale i tak nic się niestety nie zmieni.

102

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Następni "kozacy" (szlak w okolicy Gaików) mad

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

103

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/sl … omosc.html

"Nie uda się odnieść w życiu sukces, jeśli człowiek nie zaangażuje się w to całym sercem.To samo dotyczy sztuki przetrwania- ci którym udaje się wyjść z opresji, zawsze dają z siebie wszystko.Zarówno w życiu jak i w survivalu, jeżeli się łamiesz przegrywasz."Bear Grylls

Zapraszam do galerii : http://picasaweb.google.com/109029069602413014760

104

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

to oni go jeszcze nie mają ...  mad, załamka ... , a tak swoją drogą, czy te pojazdy są rejestrowane, mają tablice ?

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

105

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Taa, żeby za chwilę nie było "w związku z art.... pkt.... śledztwo zostało umorzone z powodu nie wykrycia sprawców" itd.
Nena, gdzie ty widziałaś rejestracje na tym badziewiu? Ja jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby to było zarejestrowane.

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

106

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

A jak coś jest zarejestrowane to zazwyczaj tablice są całe w błocie smile

107

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

lub bardzo często specjalnie zakryte

108

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Panowie, niestety mylicie się i specjalnie na tę okoliczność obejrzałem jeszcze raz te wszystkie pożal się Boże filmiki - jest stale ten sam scenariusz - kilku zamaskowanych mężczyzn i niezarejestrowane pojazdy - motocykle lub kłady lub jedno i drugie. Ja myślę, że z tych dwóch powodów bierze się ich poczucie kompletnej bezkarności. Oni tym zresztą na pewno nie jeżdżą po drogach publicznych bo w razie kontroli wyszło by, że nie mają na to żadnych papierów: ani badań technicznych, ani ubezpieczenia, ani dowodu rejestracyjnego, co jest wymagane przepisami od każdego użytkownika pojazdu z wyłączeniem chyba tylko roweru.

Art. 71.

1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Przepis ten nie dotyczy pojazdów, o których mowa w ust. 3.
(...)
Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

i z innej ustawy:

Art. 23. 1.Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu.
2.Przepisy dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych stosuje się także do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, przed jego rejestracją, jak również do posiadacza lub kierującego pojazdem zarejestrowanym za granicą, niedopuszczonym do ruchu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz do posiadacza lub kierującego pojazdem historycznym, od chwili wprowadzenia tych pojazdów do ruchu.

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

109

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Piotrze to stwierdzenie jest na podstawie doświadczeń życiowych a nie szczegółowego oglądania filmu smile

110

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Szczerze powiem, że jeszcze nie widziałem takiego pojazdu z rejestracją, ale jak macie zdjęcia to dajcie wink

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

111

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

piotr napisał/a:

Szczerze powiem, że jeszcze nie widziałem takiego pojazdu z rejestracją, ale jak macie zdjęcia to dajcie wink

dlatego zapytałam

piotr napisał/a:

Oni tym zresztą na pewno nie jeżdżą po drogach publicznych bo w razie kontroli wyszło by, że nie mają na to żadnych papierów[...]

I tu się mylisz Piotrze, ja może z kilkanaście razy widziałam te pojazdy na drodze publicznej i nikt z tego sobie nic nie robił / nie robi ... Oczywiście bez tablic. Coś co się w głowie nie mieści !!!

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

112

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Oj różne są metody na tablice. Na ostatniej wycieczce mijały nas 2 quady i jeden miał tablicę mocno zabłoconą (nieczytelną), a drugi zasłoniętą jakąś reklamówką. Najczęściej jednak jeżdżą bez tablic. Kilka lat temu na szczytcie Gaiki zrobiłem zdjęcie crossowcom, jeden miał widoczne tablice. Wysłałem to potem na e-mail policji w Bielsku z opisem i zdjęciem. Zostałem wezwany na komendę w Jaworznie i złożyłem w sprawie zeznanie, ale nie wiem jak się dalej potoczyło.

Obserwując zjawisko mam wrażenie, że dawniej było gorzej. Większosć motorowców kompletnie nie zwracała uwagi na turystów, a wręcz w ramach popisów na widok turysty przyspieszali. Teraz często spotykam się z tym, że mijając turystów zwalniają. Co i tak psuje mi humor na kilkanaście minut.

113

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

sprocket73 napisał/a:

Najczęściej jednak jeżdżą bez tablic.

Z tego, co wiem, dzieje się tak ponieważ quady "z niższej półki made in PRC" nie mają świadectwa homologacji i po prostu nie da się ich zarejestrować. Po prostu to "zabaweczki" do jazdy po własnym ogródku. Choć jakbym miał za sąsiada gościa, który pół dnia mi pierdzi za płotem, to by sztachety poleciały big_smile

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

114

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Trzeba zrobić z tym dziadostwem porządek i to raz na zawsze...i zabrać sztachety w góry ;-)

Ostatnio edytowany przez Tomasz-PTTbielsko (2012-11-01 19:53:40)

115

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Tomasz-PTTbielsko napisał/a:

Trzeba zrobić z tym dziadostwem porządek i to raz na zawsze...i zabrać sztachety w góry ;-)

tylko jak Tomku ? neutral

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

116

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Jeżeli gościu potrąci mnie tym swoim "wozidłem" na szlaku to w SAMOOBRONIE dostanie w prezencie: gazem pieprzowym, paralizatorem lub kijem - w zależności co będzie pod ręką i daleko nie ucieknie, a wtedy nie będzie już taki anonimowy...
Pozdrowionka dla wszystkich górołazików... :-)

Ostatnio edytowany przez Tomasz-PTTbielsko (2012-11-01 22:59:53)

117

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Bardzo często crossowców spotykam na zielonym szlaku (relacji Andrychów- Przykraźń- Groń Jana Pawła 2). Wypad w okolicę Przykraźni i/lub Ostrego Wierchu bez spotkania crossowców, to wypad "stracony". Praktycznie rzadko mi się zdarza bym ich nie spotkał.  Mnożą się jak króliki, no chyba że to tylko mnie się tak zdaje. Najgorszy to jest ten hałas... szlag od tego człowieka trafić może.

"Lecz kto sieje kłamstwa, ten w końcu zawsze doczeka się ich plonów, a wtedy może już tylko odpoczywać po trudach i śledzić tylko, jak inni zbierają żniwo i wyręczają go w rozsiewaniu dalej złego ziarna"

J.R.R. Tolkien
SILMARILION

118

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Piraci na quadach i motocyklach.  Ciąg dalszy sprawy czy wołanie na puszczy?

119

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Ale na quadach bardzo często jeżdżą zamożni ludzie, na których nawet najwyższe mandaty nie robią specjalnego wrażenia.

To do aresztu wielmożnych zamożnych.

"Lecz kto sieje kłamstwa, ten w końcu zawsze doczeka się ich plonów, a wtedy może już tylko odpoczywać po trudach i śledzić tylko, jak inni zbierają żniwo i wyręczają go w rozsiewaniu dalej złego ziarna"

J.R.R. Tolkien
SILMARILION

120

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Koledzy uciąłem sobie dzisiaj pogawędkę ze strażnikiem leśnym w Beskidzie Wyspowym i dowiedziałem się, że mandat jaki mogą wystawić to 500 zł, z asystą Policji 1000 zł. Dla facetów którzy kupują quady za kilkadziesiąt tys. złotych to napiwek. Ponadto podobno tylko 10 % tego dziadostwa jest zarejestrowana, co potwierdza zdanie Darkheusha ( i moje przypuszczenie), że większość tego sprzętu nie posiada rejestracji i homologacji (równie dobrze więc mogliby jeździć na kosiarce do trawy). Usłyszałem też o wypadku na Luboniu, gdzie wariat na crossie przejechał po nogach (i je połamał) odpoczywającej w trawie turystki. Można powiedzieć, że szczęście, że nie przejechał jej po tułowiu lub głowie, bo niechybnie skończyło by się pogrzebem. Nie muszę chyba dodawać, że w Wyspowym to też już jest prawdziwa plaga. Byłem też świadkiem pewnych wydarzeń quadowych, ale o tym w innym wątku wink

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

121

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

piotr napisał/a:

Nie muszę chyba dodawać, że w Wyspowym to też już jest prawdziwa plaga.

Piotrek dawno mnie w Wyspowym nie było, ale moje ostatnie Gorce... Park Narodowy!!!... Rozjeżdżone błoto po kostki!!!... Szlaki szerokości hipotetycznej autostrady na EURO 2012!!!... Bo kto z piechurów chciałby się taplać w błocie??? Lepiej obejść lasem...

500 czy 1000 zł mandatu za nielegalny wjazd do lasu??? IMO śmieszne!!! Za południową granicą dają sobie radę nawet z naszymi!!!

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

122

Odp: STOP barbarzyństwu w górach (i nie tylko w górach)...

Jest pozwolenie społeczne na to niestety. U nas w Straconce jest wypożyczalnia quadów. Logiczne, że wypożyczający nie idzie zazwyczaj w stronę Sfery tylko w stronę Magurki lub Szyndzielni. Poza tym wiele jest tematów enduro w wersji motocyklowej, zna się ludzi i widzę jak wracają po nocy, cóż jednak mogę zrobić. Trzeba by na gorącym uczynku takich łapać ale to nie ma kto. Lepiej by były jakieś szlabany częściej na szlaku niż tylko na początku, może by trudniej im było to niszczyć.