Temat: Kijki trekkingowe

W związku z notorycznie powracającymi problemami z kolanem, postanowiłem zaryzykować i jechać w Bieszczady z kijkami. Pomogło, ponieważ pomimo sporych, jak na moje możliwości tras, kolano nie bolało. Czułem, że mam, ale nie bolało.

Nauczony doświadczeniem, sprawiłem sobie ostatnio takie cuś:

http://www.outdoorzy.pl/img/p/707-1900.jpg

Kilka danych technicznych:
# lekkie kije wykonane ze stopu aluminium z dodatkiem karbonu (potwierdzam)
# 3 częściowe kije teleskopowe
# lekka korkowa anatomiczna EVA rękojeść (również potwierdzam, łapa się nie poci jak na gumie czy tworzywie sztucznym)
# grot widiowy
# komfortowy pasek (z możliwością regulacji pętli oczywiście)
# możliwa wymiana talerzyków (wersja błotna, zimowa i gumowe nakładki na grot niezastąpione na asfaltowych odcinkach szlaków, przynajmniej człowieka nie słychać jak stuka)
# szybki system blokowania
# zakres regulacji: 66-140 cm
# długość po złożeniu: 66 cm
# waga: 595g
# rozsądna jak dla mnie cena

Ciekaw jestem Waszych doświadczeń odnośnie chodzenia "na kijach", a przede wszystkim co o tym myślicie, bo ja spotkałem się nawet z opiniami, że kijki to zbędny lans w górach wink

P.S. Do tej pory używałem kijków tylko zimą, teraz już wiem że bez nich się nie ruszę z domu nawet w środku lata.

EDIT: Wstawiłem poprzednio nie ten obrazek co trzeba.

Ostatnio edytowany przez darkheush (2010-02-06 15:18:37)

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

2

Odp: Kijki trekkingowe

Czy te kije mają jakiś "antishock"? Zresztą... Ta anatomiczna rączka je dyskwalifikuje. Poza tym, mam swoje Walkery. ;-)

No i właśnie: jeżeli ktoś z Was dopadnie kije Fizan Walker to polecam, albo przynajmniej proszę dać znać gdzie.
Korkowa jękojeść (łapsko się poci), porządny system blokowania (tylko trzeba dobrze skręcić), widiowy grot (nie ślizga się nawet na mokrych kamieniach, kije mam cztery sezony, używam intensywnie przez trzy sezony, słoneczko widiowe wyraźnie widoczne), możliwość zmienienia talerzyka (muszę sobie kupić zimowe...) Ceny nie pamiętam, masy tym bardziej.

darkheush - kije przydają się też do chodzenia po Beskidach przez cały rok, na kijach można przez kałuże przeskakiwać, etc. Odkąd pierwszy raz polazłem w Tatry z kijami, nie ruszam się bez nich.

http://mkarweta.vot.pl - szczyt łebdizajnu, stworzę każdemu za dwa piwa.

3

Odp: Kijki trekkingowe

Nie, nie mają "antischock'a". Ktoś mnie uprzedził do tego. Odnośnie rączki - mi bardzo ładnie leży w łapie. W Tarach jeszcze z kijami nie byłem, mam nadzieję, że to się zmieni w tym roku.

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

4

Odp: Kijki trekkingowe

Co do"antischock'a"mam dziwne skojarzenia, ale o tym póżniej. Posiadam kijaszki firmy Fizan model AltaQuota
OPIS:
3 czesciwe kije trekkingowe z absorberem i widiowym grotem.
materiał-aluminium Hi.T.Al F63-18/16/14mm
rekojesc-miekka,gumowa
waga-260g/szt.
grot-widia
system blokowania-Flexy Locking System
absorber-tak
długosc-69-140cm

w komplecie rowniez ochronne nakladki gumowe na grot kijków. Używam kijków od trzech lat, no i niestety nie jestem z nich aż tak zadowolony, a oto kilka przyczyn:
- schodząca farba z miejsc gdzie pracuje amortyzator,
- sam amortyzator "made in china" z plastiku - podczas zimowej wędrówki zepsół mi się jeden amortyzator, niedawno  po uderzeniu w lód (niezbyt silnym szlak trafił i drugi w drugim kijku.)
- system blokowania kijków - trzeba się nakręcić jak nie powiem czym, w porównaniu z kijkami BD model Treck, które mają podwójny system blokowania FLICKLOCK pozwala na dowolną regulację ich długości, jednocześnie też ułatwia ich składanie w niskich temperaturach, nawet w rękawiczkach. Moje doświadczenie przy rozkładaniu kijków fizana:
http://img709.imageshack.us/img709/845/dsc1101f.jpg
może akurat nie moje kijki ale chłopaki się bardzo natrudzili aby rozciągnąć tego kijka.... no ale wkońcu się udało. Reasumując za kijki z najwyższej półki fizan AltaQuota jest całkiem fajny ale do czasu i chyba że ktoś bardzo mało chodzi, zastanawia mnie fakt dlaczego sklep Horyzont wycofuje ze sprzedaży kijki fizana, może to efekt tego że na rynku pojawiły się ciekawe i tanie modele Fjord Najsena. Osobiście zamierzam w niedalekiej przyszłości kupić sobie nowe kijki  Black Daimont`a model Trial, moja serdeczna przyjaciólka je posiada i bardzo sobie je chwali. To tyle....

Ostatnio edytowany przez angi (2010-02-06 08:15:34)

"W niedomkniętym oknie noc
Podpatruje twoje sny,
W niedomkniętym oknie noc,
Siedzę, patrzę jak ty śpisz... "

Odp: Kijki trekkingowe

Ja też posiadam kijki Fizan ale model Landscape. Co do sprzętu, to nie przywiązuje do tego wagi. Ważne żeby odciążały kolana, a używam je wyjątkowo podczas pokonywania ogromnych dystansów lub zimowych eskapad. Jak dotąd dobrze się sprawują.

6

Odp: Kijki trekkingowe

Ja posiadam stare kijeczki z Milo, oprócz tego, że jednego trochę zajechałem w Tatrach (delikatnie się poddał mojemu ciężarowi) i mam czasami problem z jego wyciągnięciem wink to nie żałuje zakupu. Niesamowite odciążenie dla kolan podczas schodzenia. A i ręce się wyrabiają wink

7

Odp: Kijki trekkingowe

A ja dostałem w prezencie Blizzardy smile Oprócz tego, że troche "dzwonią" , to jestem bardzo zadowolony. Po za tym są lekkie i żadnych problemów nie ma. smile

Ostatnio edytowany przez kris_61 (2010-03-07 21:28:29)

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

8

Odp: Kijki trekkingowe

Blizzard? Ta firma mi się tylko z nartami i sprzętem okołonarciarskim kojarzy...

http://mkarweta.vot.pl - szczyt łebdizajnu, stworzę każdemu za dwa piwa.

9

Odp: Kijki trekkingowe

Maszeruję z kijkami trzeci rok metodą NORDIC WALKING zawsze w góry ale nie tylko.Zawsze tylko pomagają zwłaszcza podczas podchodzenia.
Polecam i zachęcam.
Opisy metody w internecie po wpisaniu 3 słów: nordic walking technika

10

Odp: Kijki trekkingowe

Tak czytam wasze refleksje "kijkowe", więc dorzucę kilka moich - mam już drugie kije w użyciu (wcześniej Hi-mountain teraz jakieś mało znanej marki). Sporo przeszedłem z kijami, ale nie uważam ich za najważniejszy element wyposażenia turysty górskiego, dlatego uważam za zbytek kupowanie markowych Leków lub Kohla za 300 i więcej zł. Mój obecny egzemplarz kosztował jakieś 120 zł i ogólnie spełnia swoją funkcję bez większych zarzutów (dobrze sprawowały się zarówno na wycieczce przed naszym ostatnim zlotem, jak i na ostatniej kilkudniowej turze w Wlk. Fatrze).

Ostatnio edytowany przez piotr (2011-03-03 13:54:28)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

11

Odp: Kijki trekkingowe

Sory za O.T. Ale nie mogę się powstrzymać od komentarza Twojego  - Piotr  big_smile  Dzisiaj w gazetce Reala oglądałem taki sam!  lol

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

12

Odp: Kijki trekkingowe

To jest z tej gazetki  wink, Jestem gratisowym Kenem na zlotach i wycieczkach  lol (nawet bez zakupu Barbie heh)

Ostatnio edytowany przez piotr (2011-03-11 22:10:32)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

13

Odp: Kijki trekkingowe

lol

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

14

Odp: Kijki trekkingowe

lol

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

15

Odp: Kijki trekkingowe

Coś o kijkach

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

16

Odp: Kijki trekkingowe

Skoro już mowa o kijkach to całkiem niezłe są Quechua Forclaz 300 prod. Decathlonu. Stosunek ceny do jakości jest naprawdę przyzwoity.

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

17

Odp: Kijki trekkingowe

Ja tam nie widzę różnicy między kijkami za 30 zł a kijkami za 130 zł .Kiedyś wystarczyły mi nawet takie zrobione z patyków w lesie.Nie ma co zdziwiać smile

Ja mam kijki za 30 zł już trzeci sezon a przecież  chodzę sporo a i dosyć siłowo....

"Nie uda się odnieść w życiu sukces, jeśli człowiek nie zaangażuje się w to całym sercem.To samo dotyczy sztuki przetrwania- ci którym udaje się wyjść z opresji, zawsze dają z siebie wszystko.Zarówno w życiu jak i w survivalu, jeżeli się łamiesz przegrywasz."Bear Grylls

Zapraszam do galerii : http://picasaweb.google.com/109029069602413014760

18

Odp: Kijki trekkingowe

I tu się zgadzam z kolegą  big_smile  big_smile  big_smile precz ze szpanem i snobizmem big_smile  big_smile  big_smile

19

Odp: Kijki trekkingowe

Co prawda to prawda. 200 lub 300 zł za parę badyli bym nie dał wink Ale jak ktoś chce koniecznie lansować się Lekami lub Kohla to jego sprawa.

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

20

Odp: Kijki trekkingowe

Od jakichś 10 lat mam Kohla. Używam tylko zimą w kopnym śniegu.
Wykonane z tytanu, czyli są dość odporne na zginanie boczne. Nie udało mi się ich jeszcze skrzywić, mimo np. paru upadków na kijki. Wygodna rączka. Ogólnie dają radę.

Fakt, kosztowały chyba ze 300 zł.
Hmm... precz z lanserami!!! big_smile

21

Odp: Kijki trekkingowe

A ja mam zwykłe kijki AVI STARS wykonane z nie wiem czego,za 65 zeta od pary i wytrzymują piąty rok i moją masę ciała ponad 100 kg.Ani razu się nie skrzywiły choć są wydłużane prawie na maxsa.Przecz ze szpanerami.!!!!!! big_smile

Góroczub.

22

Odp: Kijki trekkingowe

A ja mam zwykłe Fizany, za ok. 100zł, bez shock-absorberów i innych wynalazków które tylko sie psują  smile ..... i też dają radę ....

Aha, bym zapomniał... Precz z lanserami i szpanerami  lol  big_smile  big_smile  big_smile  tongue

-----------------------------------------------------
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd

23

Odp: Kijki trekkingowe

big_smile

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

24

Odp: Kijki trekkingowe

No cóż, wyjde pewnie na snoba i szpanera  lol  ale uzywam juz od dłuzszego czasu kijów BD za 250 zł w promocji  big_smile . To moje trzecie kije i innych już nie chce. Z początku miałem takie za 50 zł kupione w sklepie turystycznym. Jak mi pani powiedziała - bardzo dobre kije. Moze do takiego lajtowego letniego chodzenia to tak ale...szlag mnie trafiał w zimie jak walczyłem z nimi by je złożyć.Poza tym stwierdzilem ze tzw. antyshock to jakieś nieporozumienie i nigdy więcej. Tylko marnuje energie. Skonczyło sie tym, że dałem je kuzynowi do używania w BM big_smile . Potem kupiłem za radą kolegi najtanszy wtedy model z BD za jakieś 150 zł i to już była prawdziwa rewolucja. System blokowania to mistrzostwo świata i działo w kazdych warunkach. Po kilku latach uzytkowania z powodu jednej ich wady i stopniowego zuzycia ( pękł jeden element z mojej winy ale naprawiłem smile nabylem model BD countur eliptic, ktore słuzy mi z powodzeniem do dziś. Kije nie do zdarcia poki co i dla mnie pelnia rolę 3 i 4 nogi i juz nie umiem sie bez nich obyc za bardzo  wink Ponoc dobre opinie mają tansze Fizany.

25

Odp: Kijki trekkingowe

Też wychodzę z założenia, że atniszoki i inne rzeczy to tylko zbędne bajery, które lubią się psuć. Mojej dziewczynie właśnie zepsuł się ten system i kijki niestety do kosza.

Zakupiłem rok temu takie cuda: http://orlabaszta.pl/kije-turystyczne/1 … mpact.html

Fizan to dobra firma i co ważne - ROZSĄDNA FINANSOWO!! Dla mnie ważne jest to aby był aluminium 7000 i czego więcej trzeba? Wiadomo, że BD to fajne kijki, ale ceny pod 400 to naprawdę sporo.