Odp: Raki
Dzięki wszystkim za porady, rozwialiście wszelkie moje wątpliwości
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzięki wszystkim za porady, rozwialiście wszelkie moje wątpliwości
mam raki za 70zł paskowe z allegro z armii szwajcarskiej. chodzę 3 sezony tatry, fatra, babia itp. są super.dużo lepiej się wpinaja w teren. gdy się dobrze ustawi paski i zapiecia to zakłada się szybko. są dla mnie lepsze niż koszykowe firmiwe. sebastian nikiel na swojej stronie zamieścił też porady co do pasków. wtedy to już zupełnie luz. wcale tradycyjne stare raki nie są źle czy gorsze.
Metody wiązania turystycznych raków paskowych ze strony Sebastiana Nikla - materiał o którym pisze wawri
I w ogóle stronka warta uwagi - polecam!
Cóż koledzy jeśli uważacie, że łatwiejsze jest wieloetapowe wiązanie na mrozie i wietrze grabiejącymi od zimna rękami raków paskowych to proszę bardzo. Mnie założenie tego sprzętu w takich warunkach zajmowało jakieś 10 minut. Założenie "koszyków" CT zajmuje mi może 1/3 tego czasu. A chciałem doradzić Macieksowi coś w miarę taniego i łatwego w obsłudze.
przy dobrych paskach jak na przykładzie strony Sebastiana jest to możliwe szybko tak samo jak nakładanie koszykowych. Ja nie mówię, że coś jest lepsze / gorsze tylko, że sprzęt z tzw. poprzedniej epoki jak niektórzy uważają wcale nie jest gorszy od markowego. Te raki o jakich wspomniałem są po prostu tanie co jest alternatywą do zakupu drogich raków o takich samych mocnych i długich kolcach.
Dzisiaj pierwszy raz testowałam raczki zwane czasem raczętami
Kiedy po zmroku schodziłam z Magurki, pozwalały bezpiecznie stawiać kroki, a na dodatek zauważyłam, że bardzo odciążyły mi kolana.
Myślę, że na beskidzkich szlakach, sprawdzą się - zwłaszcza, że rozpoczną się odwilże i ponowne zmrożenia - będzie ślisko.
Lekkie, proste w użyciu, skuteczne na śliskich powierzchniach
raczki są fajne głównie w nasze góry, przy oblodzeniach i zejściach, a do tego zawsze można je mieć przy sobie bo zajmują mało miejsca w plecaku PS. zimową Magurkę odwiedziłem 3 dni przed Tobą
Jeśli mogę cos doradzić to przy kupnie zwracać uwagę by nie były to raki z aluminium jakie są często w sprzedazy. Wybierać modele 12 zębne. Raki koszykowe są najbradziej uniwersalne i nawet do gumiaka bedą pasować . Sam uzywam choć rzadko CT Shark - koszykowe i przeważnie Grivel G12 automaty. Osobiście nie wyobrażam sobie uzywania raków paskowych z uwagi na czas jaki się traci przy ich zakładaniu. Co zaś do śrubki w rakach CT to ja zrobilem osłonę z dętki rowerowej dodatkowo owiniętej taśmą izolacyjną.
Jeśli mogę cos doradzić to przy kupnie zwracać uwagę by nie były to raki z aluminium jakie są często w sprzedazy. Wybierać modele 12 zębne. Raki koszykowe są najbradziej uniwersalne i nawet do gumiaka bedą pasować
. Sam uzywam choć rzadko CT Shark - koszykowe i przeważnie Grivel G12 automaty. Osobiście nie wyobrażam sobie uzywania raków paskowych z uwagi na czas jaki się traci przy ich zakładaniu. Co zaś do śrubki w rakach CT to ja zrobilem osłonę z dętki rowerowej dodatkowo owiniętej taśmą izolacyjną.
Dobrze wiedzieć w czym rzecz . Tym bardziej , iż wiem , że całkiem sporo osób z forum ( a także tych którzy mają się pojawić na najbliższym zlocie
) jest akurat na etapie wybierania/kupowania raków
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.019 sekund, wykonano 11 zapytań ]