Temat: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

"Na najpiękniejszych beskidzkich szczytach odbywają się wyjątkowe nabożeństwa. Mają nie tylko cel ewangelizacyjny, ale i promują piękno beskidzkiej przyrody i piesze wędrówki. Nie wszystkim podoba się jednak, że zwieńczeniem mszy jest rozpuszczenie nad górami setek balonów. - To zwykłe śmiecenie - zauważył jeden z obserwatorów."

http://i59.tinypic.com/25uobup.jpg

Zapraszam do lektury:
http://www.beskidzka24.pl/artykul,setki … 23982.html

Mam nadzieję, że Kościół wymyśli rozsądniejsze zwieńczenie tej plenerowej akcji. Pozostawienie po sobie śmieci, goszcząc na łonie przyrody uważam za działania karygodne a organizowanie tego na taką skalę to po prostu głupota.
Natomiast komentarze rzecznika kurii i nadleśniczego pozostawię bez komentarza, wykazują daleko posuniętą ignorancję.

2

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

Komentarz do "baloników"

https://lh4.googleusercontent.com/-lw0i_8c8jZc/U_m0vVq1-gI/AAAAAAAAN1s/Eq54PjB4ZgA/s600/ptak.jpg
zdjęcie z cytowanego artykułu

I artykuł pod linkiem Niebezpieczne balony

... i nie ma znaczenia, że ptak obcy, że artykuł z 2008r. i że to wydarzyło się gdzieś w świecie... wtedy w świeci - za chwilkę u nas...

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

3

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

Słusznie... taki balon to zwykły śmieć. Świat się od tego nie zawali, ale łączyć śmiecenie z "promocją Beskidów" to jakieś nieporozumienie. Lepiej byłoby, jakby te pielgrzymki cudze śmieci pozbierały byłby większy pożytek.

4

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

Pomysłodawców takiego śmiecenia trzeba bezwzględnie karać! I nie ma znaczenia czy jest to impreza sportowa, polityczna, religijna, itd.

Uważam, że katolicy szczególnie powinni dbać o środowisko, ponieważ to wynika z ich religii (przykazań). Wystarczy tutaj wymienić obecnego Papieża, który przypomniał katolikom, że niszczenie środowiska naturalnego jest grzechem.

Trzeba nagłaśniać takie sprawy i piętnować.

Niestety, również poronionym i szkodliwym pomysłem jest puszczanie z górskich szczytów (np. Żaru) lampionów, zwłaszcza w Nowy Rok.
Niestety, wyobraźnia niektórych osób decyzyjnych mających wpływ na takie procedery, woła o pomstę do nieba.

Ostatnio edytowany przez Staszek (2014-08-26 14:48:04)

5

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

cyt. z artykułu : „O to, czy balony stanowią zagrożenie ekologiczne trwają spory. Organizatorzy imprez, podczas których wypuszcza się setki takich balonów wypełnionych helem przekonują, że wprawdzie część z uwagi na wady materiału szybko straci gaz i w całości spadnie na ziemię, to większość rozpadnie się na kawałeczki w górnej części atmosfery. Małe części z kolei dość szybko ulegną rozkładowi, a i zwierzętom na pewno nie zaszkodzą.”

Skąd ta pewność ! ? Jak widać na powyższym zdjęciu i można przeczytać w poście Jolanty mogą zaszkodzić, i to bardzo. To samo tyczy się chińskich lampionów, o których wspomniał Staszek.

cyt. z artykułu : „Nigdy się nie zastanawiałem, co się dzieje z tymi balonikami.

A wypadałoby ... tak samo jak wypadałoby taki śmietnik za sobą posprzątać ! Ciekawa jestem czy to zrobiono.

cyt. z artykułu : Nie sądzę, by był to problem ekologiczny. Równie dobrze można stwierdzić, że pielgrzymi depczą trawę - mówi z uśmiechem Jacek Pędziwiatr.”

Co za porównanie... . Cóż, może do wielkich problemów ekologicznych nie zaliczymy takich incydentów, ale od takich właśnie małych niekontrolowanych głupich pomysłów się zaczynają. Nie chce mi się wierzyć, żeby rzecznikowi kurii i nadleśniczemu brakowało podstawowej wiedzy ekologicznej i znajomości zasad zachowania się w górach …

Miejmy nadzieję, że więcej naśladowców tego typu nieprzemyślanych pomysłów w górach nie będzie …

Ostatnio edytowany przez nena (2014-08-26 18:42:05)

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

6

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

nena napisał/a:

cyt. z artykułu : Małe części z kolei dość szybko ulegną rozkładowi

Na szybko wyczytałem, że "guma" (bo z czego taki balon może być ???) rozkłada się ok. 80 lat - więc pojęcie "dość szybko" jest tutaj (tzn. tam w artykule) co najmniej nie na miejscu  neutral

nena napisał/a:

Miejmy nadzieję, że więcej naśladowców tego typu nieprzemyślanych pomysłów w górach nie będzie …

Amen  smile

-----------------------------------------------------
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd

7

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

Dziwi mnie to trochę, że nikt z szanownego grona (z artykułu) nie uruchomił myślenia. Bo tu nawet nie chodzi o jakąś szczególną wiedzę na temat rozkładania się gumy, a o logiczne myślenie. Przykre to trochę.

8

Odp: Ewangelizacja w Beskidach czyli śmiecimy razem

Wygłupili się z tymi balonami. Intencje pewnie były dobre ale jak to mówią takimi jest piekło wybrukowane. W dodatku te głupawe tłumaczenia. Mam nadzieje, że wnioski zostaną wyciągnięte bo sama idea promowania przyrody przy okazji nabożeństw jest godna pochwały.