Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To co się dzieje na Magurce to jakaś paranoja:/ Masowa ścinka drzew, pełno błota i ciężkiego sprzętu - pewnie budującego autostradę na szczyt oraz parking dla "turystów" przed samym schroniskiem na którym zostawiają bezkarnie swoje samochody... To miejsce na zawsze zatraciło swój klimat 
Wszędzie praktycznie w BM ostatnio widzę ogromne ścinki drzew .
Ale pocieszam się tym że jak tak dalej pujdzie to jeszcze tylko z 10 lat i nie będzie już co ścinać gdyż zostaną same małe , krzywe lasy Bukowe a po pięknym świerku i Jodle śladu nie będzie.
Ostatnio oglądałem program na tvp katowice że Magurka będzie miała dużo tras narciarskich zjazdowych i biegowych Chcą przywrócić rangę Magurki z okresu międzywojennego i ma konkurować z innymi ośrodkami a że ich mało a w tym rejonie w szczególności to gminy pozyskują sponsorów i piszą programy unijne z dotacjami
Wszędzie praktycznie w BM ostatnio widzę ogromne ścinki drzew .
Ale pocieszam się tym że jak tak dalej pujdzie to jeszcze tylko z 10 lat i nie będzie już co ścinać gdyż zostaną same małe , krzywe lasy Bukowe a po pięknym świerku i Jodle śladu nie będzie.
I widoczki będą
Pytanie tylko czy cena jaką zapłaci ekosystem nie będzie zbyt wysoka. Po tym co obserwuje to aż żal patrzeć co sie tam wyprawia. Tak naprawdę nic nie zostało z tego miejsca a marzenia o tym by przywrócić dawną ''świetność'' Magurki można między bajki włożyć. Masyw jest coraz bardziej zasiedlany i poprzecinany drogami dojazdowymi i inna infrastrukturą, to co, ludzi wysiedla i poburzą to wszystko ??? Należy sie spodziewać dalszej dewastacji środowiska niestety.
teksanski napisał/a:Wszędzie praktycznie w BM ostatnio widzę ogromne ścinki drzew .
Sprawdzałem dzisiaj jak wygląda szlak z Przegibka na Magurkę Wilkowicką. Takich ziemnych robót dawno nie widziałem w całym Beskidzie Małym. Widoki są, ale szlak pieszy wiele stracił.
Kilka widoków z podejścia ...
... i zejścia.
^^^
Czyli będzie autobana? Kurcze, co się robi dla pieniędzy. Najpierw wybudowano moloch na Łysej Przełęczy, teraz dalej następuje degradacja jednego z ostatnich spokojnych miejsc.
Ostatnio edytowany przez kris_61 (2014-01-20 18:14:57)
Widoki są, ale szlak pieszy wiele stracił.
Podobnie myśli obserwujący to wszystko trznadel … , którego pięknie wkomponowałeś w te „nowe widoki” MF . 
Ciekawe tylko czy mu się to „nowe” podoba … .
no turyści z natury powinni mieć kasę
Schodząc z Rogacza pod Magurką zauważyłem dość istotną pomyłkę na mapie Beskidu Małego opublikowaną przez Wydawnictwo Compass. Wersja papierowa, którą posiadam jest identyczna jak mapa zamieszczona na naszej stronie.
Prawidłowy przebieg szlaku zaznaczyłem czerwonymi kropkami. Problem ów pojawił się po naniesieniu na mapę czarnego szlaku - pętli na Magurkę z Wilkowic. Wydanie mapy z 2005 r. przedstawia prawidłowy przebieg szlaku na tym odcinku.
Jeszcze jeden artykuł o zniszczeniach w krajobrazie Magurki Wilkowickiej i nie tylko.
I jeszcze ten Była spokojna droga, będzie leśna autostrada. Jak inwestują Lasy Państwowe
Dzięki pracom takich maszyn jak ta muszę przyznać, że PTTK Bielski musi pomyśleć o skorygowaniu niebieskiego szlaku z Przegibka na Magurkę oraz miejsca skrzyżowania czerwonego z zielonym. Nawet nie wiem czy nie przydałby się tam rogacz zwłaszcza zimą
Ciekaw jestem ile czasu będzie potrzebowała inwestor, aby mu się zwrócił koszt poniesiony w trasę, bo jak tegoroczna zima pokazuje, nie zawsze musi być dużo śniegu w BM.
A tutaj bardzo ciekawy artykuł o LP Adama Wajraka.
Schodząc z Rogacza pod Magurką zauważyłem dość istotną pomyłkę na mapie Beskidu Małego opublikowaną przez Wydawnictwo Compass. Wersja papierowa, którą posiadam jest identyczna jak mapa zamieszczona na naszej stronie.
Prawidłowy przebieg szlaku zaznaczyłem czerwonymi kropkami. Problem ów pojawił się po naniesieniu na mapę czarnego szlaku - pętli na Magurkę z Wilkowic. Wydanie mapy z 2005 r. przedstawia prawidłowy przebieg szlaku na tym odcinku.
Na mapie Compassu też źle zaznaczono żółty szlak z Międzybrodzia na Magurkę.
Przyprószyło w Beskidzie Małym. Tak wygląda fragment „Leśnej autostrady” z Przegibka na Magurkę. Niektórzy chyba cieszą się nią bardziej od innych … Widoki pozostały
Chyba nikt się nie cieszy. Na Magurkę można było wyjechać kilkoma trasami, więc nawet rowerzyści (przynajmniej Ci, których znam) nie są zadowoleni z jej powstania.
Ostatnio edytowany przez bielsko (2014-12-28 20:49:39)
Chyba nikt się nie cieszy. Na Magurkę można było wyjechać kilkoma trasami, więc nawet rowerzyście (przynajmniej Ci, których znam) nie są zadowoleni z jej powstania.
Miałem na myśli konkretnego rowerzystę, w konkretnych warunkach, które zastałem na szlaku– jak na zdjęciu. Rozumie rozgoryczenie a nawet złość tych wszystkich, którym nie podobają się takie „autostrady”. Sam do nich należę.
Z Przegibka na Magurkę polecam olać autostradę i pójść sobie ścieżką przez Sokołówkę. Ładniej i przyjemniej
Mi również nie podoba się wycinanie i zagospodarowywanie każdego fragmemtu lasu. Ale skoro autostrada powstała to jako rowerzysta będę z niej korzystał, a jako piechur nie.
Jako rowerzysta, osobiście preferuję zwykłe górskie trasy i szerokim łukiem omijam "leśne autostrady". Nie sprawia mi przyjemności jazda takimi szerokimi, wywalcowanymi traktami.
Kapitalne, szkoda że nie wiedziałem. Byłem w tym czasie na Babiej G. gdzie kompletnie nic nie było widać i warunki masakryczne. Po prostu żałuje 
Faktycznie bajeczny widok Ja byłam na Hrobaczej od strony Międzybrodzia i było tylko słychać. Od Kóz też marnie, pozarastało strasznie i już nie ma takiego klimatu jak kiedyś...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.030 sekund, wykonano 11 zapytań ]