Temat: Listopadowy wypad na Gibasy

W przyszłą sobotę wybieram się ze znajomymi i Jolantą na Gibasy. Będziemy u Staszka do niedzieli.  big_smile Może ktoś ma ochotę odwiedzić jesienne Gibasy?  wink

"Góry są środkiem, celem jest człowiek. Nie chodzi o to, aby wejść na szczyt, robi się to, aby stać się kimś lepszym.  "

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

Ja już zgłosiłem chęć udziału w wycieczce. W końcu muszę uczcić moje botaniczne sukcesy smile

3

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

Dariusz Tlałka napisał/a:

Ja już zgłosiłem chęć udziału w wycieczce. W końcu muszę uczcić moje botaniczne sukcesy smile

... i zostałeś do bandy przyjęty  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

4

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

super  big_smile

"Góry są środkiem, celem jest człowiek. Nie chodzi o to, aby wejść na szczyt, robi się to, aby stać się kimś lepszym.  "

5

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

nie obiecuję, ale w niedzielę chyba będę się gdzieś tam kręcił wink

"...nigdy nie mówię nigdy..."
https://www.facebook.com/andrzejkisiel1974

6

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

W ten weekend niestety nie dam rady. hmm W przyszłą sobotę może by się udało wyrwać, ale tylko w sobotę. Mam jednak nadzieję, że uda mi się wstrzelić w jakieś, już chyba zimowe odwiedziny Stacha big_smile , bo stęskniłam się już za Gibasami big_smile !

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

7

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

nena napisał/a:

(...) bo stęskniłam się już za Gibasami big_smile !

... też tak mam wink nie byłam chyba od wiosny. Tęsknię za Gibasami, miejsca są ważne, to miejsce jest ważne... brakuje mi jednak chyba przede wszystkim ludzi...  hmm

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

8

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

oj brakuje ludzi . . . powędrowali w inne strony . . .  sad

"Góry są środkiem, celem jest człowiek. Nie chodzi o to, aby wejść na szczyt, robi się to, aby stać się kimś lepszym.  "

9

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

chętnie bym się przyłączył z Anią, ale to chyba dopiero w przyszłym roku. Też już zacząłem tęsknić za Gibasami....

10

Odp: Listopadowy wypad na Gibasy

Ech- Zazdroszczę  Wam i życzę  pogodnego  łyk-endu.

O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa ?