Temat: Towarzystwo z forum Beskidu Małego
W Beskid Mały nie jeżdżę często, aczkolwiek przez wszystkie lata górołażenia trochę tych eskapad się nazbierało. Na tym forum bywam raczej rzadko; nigdy nie byłem na żadnym zlocie (chyba już ich nie ma), zapisałem się na forum nikogo z forumowiczów nie znając, z nikim też nigdy na spotkanie czy wycieczkę się nie umawiałem.
Ale Mimo to, w górach spotkałem co najmniej trzy osoby z forum:
1) Najpierw, w marcu 2014 biwacząc na Leskowcu wdałem się z rozmowę z facetem który naprawiał wiatę. Okazało się, że to jest MK.
2) Potem, w marcu roku bieżącego operując w schronisku na Magurce przykuła moją uwagę niewiasta energiczna i rej wiodąca w swoim towarzystwie. Twarz jakby znajoma była, "poszperałem" w pamięci. Wiedziałem, że znam tę osobę ze zdjęć i skojarzyłem sobie z tym forum. Jolanta
3) I teraz, w październiku, tym razem w Żywieckim, twarzą w twarz, na szlaku do Rysianki zetknęliśmy się z osobnikiem o nicku marekk500. Te gębę znałem ze zdjęć, on moją również bo - nigdy wcześniej nie widząc się w realu - rozpoznaliśmy się bez pudła.
Kto następny?