Temat: Tour the wodospady

Lekko zaległa relacja z soboty. Po wielkich ulewach przyszedł mi do głowy pomysł zobaczyć jak będą wyglądać wodospady w Beskidzie Małym. Na wycieczce byłem tylko z psami i postanowiłem się trochę uciorać smile Podjechałem do Czańca, do Cygańskiego lasu i poszedłem wzdłuż potoku Domaczka w kierunku wodospadów pod Złotą Górką. Postanowiłem iść strumieniem, żeby było ciekawiej. Wody było sporo, ale myślałem, że będzie więcej, wszak pod Tatrami prawie stan klęski żywiołowej.

https://lh3.googleusercontent.com/QqQPQMk86kzlSIIyX49TqzeUx7c7Hy_L38NXBA4PGCVvq0wwrUx9Yi92j1fyUaCDftxZLC7rl0_rAXlDNEvYl_p_IF0XHqOdW9VGBEDxnUeXk7-eW_1fb1Y3qtW2Pf3agxkmWmFr5V4=w1152-h768-no

Wzdłuż potoku szło się... masakrycznie. Czyli dostałem dokładnie to co chciałem wink
Idzie się tak spory kawałek mijając po drodze liczna małe wodospadki, pokonując progi i powalone drzewa.

https://lh3.googleusercontent.com/bs8sdiqq-rgmyyBRdy2Ya30Mk8B_fi-ShpIBJULH7SmT3ZiWH7L4gh6MhAL22dpYxq-kq_v0HpKbNVTbz7oMrHamWkSytij5fIdusuOtce3ZfmEUXr1K6JV88j8DvZzsR7N5KP7328k=w1152-h768-no

Psom się najwyraźniej podobało wink

https://lh3.googleusercontent.com/IErKMD6rdKVO5_i_UGB53wiY0Oq2-0PTMS8Ocr--TNf4X2daEthZxvWcViD3ShwlgPQduZ7k2np26huivHAtfPClR7U3z0oZwdHXyBKERFvQlB_KpOONxW3y2oAJ2sueM1pWImk1KY0=w1152-h768-no

Główny wodospad prezentował się tak:

https://lh3.googleusercontent.com/bWUFYqlWDdAN9jnzuuX00SDsJnGShjBHyPq0B9KkvyYQsTdabcdhLUOQhTLelNuG6M9b09RpqoGd70nlmWlDtCNjf14KTK5HzdoVVWHVHEn0oHAkiXIBtyjxTPfWWetjGmMzs_qpLRo=w1152-h768-no

https://lh3.googleusercontent.com/giOZWSCH45S1gXLaTKbtpcDQEkRLgrKtaUKVEEa1XyZY2qjoliwb4vY4xPXNmyIPRjRkYiXlpfd0t8sB7ccKuvwnIAca3ktUNbE1yvU1rZHvcg6Fqs96OUFNljZ0dRkWPotYPHbiuNg=w1152-h768-no

Potem jeszcze poszedłem dalej w górę wzdłuż strumienia, aż wąwóz się skończył i uznałem, że wystarczy. Całe to wędrowanie srogo mnie umęczyło, na dodatek rozwalił mi się but. Wyleczyłem się z myślenia o dotarciu tego samego dnia do drugiego wodospadu - Dusicy, uznając, że to zbyt daleko.

Następnie drogą wyszedłem na Porębski Groń, gdzie szlak żółty jest już oczyszczony z wiatrołomów.

https://lh3.googleusercontent.com/9TcJBcfWac9e1wQMuchUa6ByouQYoNtHnNiEQY1DFyPqDsyiSikScQST9oboPNAq07DQaDEYj_5mUcBRbfesBTcPJ-NikLjWq5nFpZBbMIqUb1jgSOu-pJEGBhXO7ZjQdLusawWn39g=w1152-h768-no

Znalazłem skrzydło motyla.

https://lh3.googleusercontent.com/bwd07ZoG3p_R0X4A9Vu7uDsMHhuwhEf67DdZT0NBmjpFX8mogPbOdlNRxKmryyZI8G_E2M7H5CwiTplaHCi_Kg4HOrt7S3zFN8Zr2yfKIFtT5UHhcWbivw9s1Zv_sZSQgxNvU7qr_c4=w1152-h768-no

Ponieważ mi nie uciekało, a ja już nie miałem ambitnych planów, straciłem parę minut na próby sfotografowania go z największym możliwym powiększeniu. Efekt końcowy wyszedł zdumiewający. Skrzydło składa się z pojedynczych pikseli, jak obraz na monitorze.

https://lh3.googleusercontent.com/hhlskjaKagh7-JdePPAK6CcCGrxSZfH4cBwMPwHYERFsqczV3Rdi_IFxc0hK5BroAiZgpoY2ouvBYtF0huHdg3_bH__o9-s5R7ujHpQvLIo15fBmFkyyAjC4xTIz_9rqIL4tFNdr-QY=w900-h600-no

Potem zaliczając szczyt Wielkiej Bukowej poszedłem w najbardziej komercyjne miejsce w BM - zajazd Kocierz Hotel & SPA.

https://lh3.googleusercontent.com/tTW97jgjTofcwRdzxfO1dipQ6hw3PKgHVxzDSww9WGp4o6S6k9-WtqLSWpk9Jk1tAFhXvB0dVEA0Po-rmCSiH293u_ab2BDhbcG8GtDuU6vs8LfX8VTcKfvKT7NeKq8Pb1clxTHY2QU=w1152-h768-no

Potem na Potrójną, gdzie okazało się, że jestem na tyle wcześnie, że wariant dotarcia do Dusicy jest jeszcze realny.

https://lh3.googleusercontent.com/z_4hD-tuXN3BxVJpnSnzWHZSwW7GX6PykqvdmvqgyX4abU8Msu9egjNnvL3bgUhh1pfxvcAME0CqUM4SNnGTs14BtZveQhKBYO-kIjYvLHKqWic86BrbqXfqpJJ11_65DRylNn3NrtE=w1152-h768-no

Lecimy przez Anulę, gdzie Tobi jak zwykle wskakuje na pieniek.

https://lh3.googleusercontent.com/-1mkUcBg8m3-9rAdHAYf-blOkWrPzxUbIJmRwzlwDg7JRvB-YuUoHaFJ0r5Y3JEVb_oJHicIbl6xlMDCrflYxm5R4e2UH1oQgw6_j0m-yWSB8pGV5dokb5CCAUn9Z-D8f_yyFpvYe-U=w1152-h768-no

Tym razem nakręciłem dodatkowo film.

https://www.youtube.com/watch?v=SMM4xQb … e=youtu.be

No to na szybko do Groty Komonieckiego.

https://lh3.googleusercontent.com/NXYPDe3dtquFzqIqMWYk0vcXbZQmCUL41rt7CQsCupscDKOgTgAl1wGYQNHU3T7u6fWS1cuhKMBzcrCJP313l29orlsmuJRp800lLuwZS4K03LJb20sG9LcMJX5oRnZFANUFDbOkr7g=w1152-h768-no

Odnalazłem pudełko z notesem do wpisów. Ciągle w stanie bardzo dobrym smile

https://lh3.googleusercontent.com/ASgPt8eiXwnWq2zMZ7jSs75DL4a7z6XSJFTVjZ5o_oc71vwaJqkHpFhfEAilCaFQV-5x1h1H_9wyq8arJ48jt-3OvyZFXZczCDGzvRhKmICOx_gqntV31pr7JOak4CJVnF8yOxbo7qw=w1152-h768-no

Poniżej groty wodospad Dusica. Pierwszy raz widziałem oba wodospady jednego dnia, trzeba przyznać, że Dusica ma więcej wody i robi lepsze wrażenie.

https://lh3.googleusercontent.com/KT0NKZ0eacU7VtwUCnbdkWBcoSV9k9fcF6legOXqD4T1nnddsibVQhi6vKAiDnf7S0-nM0JAgxLQkzKg_FrRiF_wTIevzp0gA3pjWGVM-KGSrYFYiaIDrdwuWpbHMynSGZBuhNf5plM=w1152-h768-no

Sprawdziłem godzinę - 16:40, a ja jestem w najdalszym punkcie od auta. Szedłem tu ponad 8 godzin, więc jakbym wracał tak samo szybko, to przy aucie powinienem być ok 1 w nocy. No nic. Trzeba zwiększyć tempo.
Na Potrójnej cienie już długie. Wstępuję na piwko, które ma mi dać siłę - taaaak wielką.

https://lh3.googleusercontent.com/JbNbHOZaK43fmLbg_fqQyJxUwuwgrTA1wyx3RbHnZf__a2fXbj-dJ3Np0oCyoYtl63KskMCxlLhILFfW_-BAgDf1HVulZO3TXj5P-unoDBHwjkinB1O_p0BwXWXPsFF5IMYVIztFPOg=w1152-h768-no

Wracam przez Jawornicę. Wiem,że prościej byłoby dokładnie tą samą drogą co przyszedłem, ale zawsze staram się unikać chodzenia tą samą drogą. Dawno nie byłem w lecie na Jawornicy. Polana zarosła, krzyż jakby zmalał.

https://lh3.googleusercontent.com/KOBU8KKEavnCZ-Fmyi38niMEceOsDpBzSs-BqeWNmhsx7xnSpjXtxNflQ3fyaCGLLXWCo8eFvBegktYqaKLkxHQ56uLRUIEUBM4r7qKA3spg2ZfWdXDHY5KnY0qGbsr_8S0e7WUd0xc=w1152-h768-no

Zejście do Targanic dało mi popalić. A potem wyjście żółtym szlakiem na Złotą Górkę jeszcze dobiło. Natomiast czasowo było nieźle. Ciągle jasno. Na szczycie Złotej Górki zobaczyłem słońce.

https://lh3.googleusercontent.com/6scuFqlay9szXwFwBOYp7R8Q53yy7ZgkVuzMUfH0nfTo3Dz91rmqEHb4iiJpd5DaCG_dFjkcjtQjmIytu0SDy4K9Khlw3729avnfpWWJRi-Q4hIWQQVraIUdnX7la9TlA0I-0ydllLs=w1152-h768-no

Zszedłem do auta nie wyciągając czołówki, czyli można uznać, że po jasnemu wink

2

Odp: Tour the wodospady

Wodospad na Dusicy - mega-piękny cool  ! i te na Domaczce również smile . Przefajna wycieczka ! big_smile
Tylko to zdjęcie nie pasuje mi jakoś do całości ... big_smile wink

https://lh3.googleusercontent.com/tTW97jgjTofcwRdzxfO1dipQ6hw3PKgHVxzDSww9WGp4o6S6k9-WtqLSWpk9Jk1tAFhXvB0dVEA0Po-rmCSiH293u_ab2BDhbcG8GtDuU6vs8LfX8VTcKfvKT7NeKq8Pb1clxTHY2QU=w1152-h768-no

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

Odp: Tour the wodospady

Jak na wycieczkę trzydniową to nawet nieźle. W kilku miejscach tam nie byłem, ale zdjęcia znakomite, dużo wody. Takiej wody w Beskidzie Małym nie widziałem,

Odp: Tour the wodospady

Pięknie prezentują się te wodospady z taką ilością wody smile

Odp: Tour the wodospady

Teraz zauważyłem, widać Babią Górę na jednym ze zdjęć, na której byłem akurat dzień później, w niedzielę. Miałem tam sprawę. Tobi, już widać, nie może bez gór, dopadło go. Junior jeszcze trzyma fason. Taka woda w Beskidach to piękny widok. W Tatrach wiele częstszy i czasami uniemożliwiający w ogóle przejście. Ta wycieczka trzydniowa to nie pomyłka, pisałem o sobie.

6

Odp: Tour the wodospady

Lubię taki wodny jedwab cool

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

Odp: Tour the wodospady

Tak się złożyło w tym roku akurat, że widziałem tę puszkę. A być tam dzisiaj, w taki upał, wejść pod wodospad chociaż na minutę, zmyć ten pot w parę sekund, to jest to!