126

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

lowell79 napisał/a:

To ja chyba o czyms nie wiem.... Nie ładnie tak admina w niewiedzy pozostawiać!

E tam ADMIN marudzisz... tongue

"W niedomkniętym oknie noc
Podpatruje twoje sny,
W niedomkniętym oknie noc,
Siedzę, patrzę jak ty śpisz... "

127

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

angi napisał/a:
lowell79 napisał/a:

To ja chyba o czyms nie wiem.... Nie ładnie tak admina w niewiedzy pozostawiać!

E tam ADMIN marudzisz... tongue

Tyle mam co se po marudzę wink

128

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

A ja tam tyle wiem, że ostatnio to marudzili Djinn i Kaper jak się im rozwaliłem na 3/4 namiotu w Zembrzycach tongue

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

129

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

Mam ciężką sytuację w domu ale może uda mi się wpaść na godzinkę koło 17**-18** w sobotę i poznać przynajmniej część BESKIDOLUBÓW smile

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

130

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

lowell79 napisał/a:
Djinn napisał/a:

To może jakaś wspólna trasa?? Z chęcią połączyłbym siły smile

Djinn jak najbardziej, my będziemy około 12 w Porąbce.

Jednak chyba z Targanic ruszymy, dam jeszcze jakoś znać smile

131

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

Zlot forum już zapoczątkowałem razem z Bacą wcześnie rano. Początek był naładowany emocjami big_smile W poszukiwaniu tajemniczego odkrycia przeczasaliśmy niemal pionową skarpę w Rzykach. Było tak stromo że trzeba było chwytać się korzeni zwisając nogami w dół big_smile Ale udało się to znaleźć. Później było schodzenie do stawu by zrobić dobre fotki grzybieńczyka. Na Trzonkę dotarłem jako pierwszy koło godziny 14.00. Nazbierałem po drodzę kilka prawdziwków, podgrzybków i maślaków. Gdy pogoda zaczęła się psuć na miejsce dotarli pierwsi forumowicze. Pod wieczorem zebrało się już sporo narodu którzy stworzyli wspaniałą atmosferę, dzięki którym świetnie się bawiłem, mimo że na zewnątrz nieźle prało deszczem smile

132

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

pomimo, iż nie mogłem zostać na noc z przyczyn wiadomych, domyślam się, że impreza na Trzonce była nadzwyczaj udana. Już nie mogę się doczekać relacji darka no i fotengrupen na forum.

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

133

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

Fajna z Was „paka” smile big_smile szkoda ze nie mogłem zostać!
„Ojcowskie oko” na pewne ekscesy bym przymrużył wink

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

134

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

Bry wszystkim smile

Z pifkiem w ręku oglądam sobie zdjęcia, które udało mi się w czasie Zlotu cyknąć smile
Wrzucę je wszystkie  - i te udane i te 'udane inaczej' na picasę, ale jak się ogarnę smile

Szkoda, że cały czas ciepało żabami, ognicho byłoby super smile)

Pazdrawljaju big_smile

"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można" Edmund Hillary

135

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

... no dobra...
chałupa ogarnięta, cześki nakarmione, zaczęło mi się nudzić więc wrzuciłam zdjęcia na picase smile

Ostatnio edytowany przez Brombella (2010-09-06 22:04:40)

"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można" Edmund Hillary

136

Odp: Termin letnio/jesiennego zlotu

I ja przewodni al.....ik forum do domu juz powróciłem, dzieki wam wszystkim za odświeżenie starych znajomości za poznanych nowych ludzi i generalnie za dobrą zabawę w waszym towarzystwie tongue

wszyscy razem jesteśmy jedną częścią istnienia, wszyscy razem jesteśmy jedną częścią zniszczenia