Temat: W Beskidzie Makowskim (podział wg Jerzego Kondrackiego)
1. Trasa: Lachowice Wojtaszki – Mizioły – Adamy – Jałowiec (czerwonym, chatkowym, potem niebieskim) - Opaczne – Kolędówka – Siwcówka – Roztoki (bez szlaku) – Opuśniok – Lachowice – 11 kwietnia 2021.
Plan był taki by sprawdzić jak tam krokusy i wędrować bez nadmiaru ludzików. Na Jałowiec lubię chodzić właśnie tędy bo niewielu tędy chodzi
Zaczynam w przysiółku Wojtaszki, pojazd został pod szkołą w Lachowicach. Pogoda jest jeszcze słoneczna i udaje się odnaleźć wiosenne piękności. Wojtaszki są regularnie koszone więc krokusów nie brakuje.
Troszkę przez las i już Mizioły – słoneczna, rozległa łąka, a na niej trzy opuszczone gospodarstwa. Widać, że krokusów z roku na rok jest mniej...
Z widoczkiem na Beskid Mały – pasmo Żurawnicy
Tam, gdzie słonko mniej dociera wszystko jeszcze szaro-bure chociaż w potoczkach sporo pośniegowej wody
Po żmudnym podejściu, ciche i puste schronisko/chatka Adamy.
Ładny widoczek z niebieskiego szlaku w kierunku pasma Pewelskiego i Beskidu Małego.
Pod szczytem Jałowca jeszcze zima w pełni.
Wzmaga się ostry wiatr, robi się przenikliwe zimno.
Szybka panoramka z polany na Jałowcu i zmykam niżej. Chmury robią się deszczowo-śniegowe.... Widok od Babiej Góry, przez Mędralową, Pilsko po Rysiankę i Romankę.
Polana nad schroniskiem Opaczne – Babia Góra wydaje się „na wyciągnięcie ręki” - rzadko widują ją z tej strony i z tak bliska – robi wrażenie!
Kolędówka
Polana nad Siwcówką
Potem już było coraz mroczniej i do pojazdu dotarłam z pierwszymi kroplami deszczu...
Słonka tego dnia było niewiele, krokusów tyle, żeby oko ucieszyć, ale kilometrów troszkę się zdeptało no i dzień był aktywny
W poniedziałek śnieg wszystko pewnie poukrywał i kto wie kiedy to się zmieni...
Ostatnio edytowany przez jolanta (2021-04-16 20:44:35)