Zimowy zlot forum Beskidu Małego 19 - 20 luty 2011 (Strona 1 z 4)

Ten termin mi pasuje,postaram się poznać wasze szacowne grono.

Powiedzmy na początku lutego 2011

Dość odległy termin aby sie zdecydować, choć w moim przypadku stoi pod duzym znakiem zapytania bo znajomi ciągną mnie w lutym na narty wiec albo terminy się zleją albo kasy miec nie bede

A ja mam takie nieśmiałe pytanie. Czy ktoś ten zlot do cholery organizuje???. Bo chyba nie trzeba przypominać, że dwa zloty planowane na Rogaczu właśnie (wiosenny i letni), rozbiły się o niemożność rezerwacji jakiś miesiąc przed terminem.

Sprawa druga: lista uczestników (proszę się zdeklarować do 31 stycznia).

1. darkheush (być może +1)

3) Ja+?. Odnośnie terminu to wydaje mi sie ze zmiana terminu nie wchodzi w grę ponieważ od pewnego czasu było ustalone ze podaje sie termin odpowiednio wcześniej by wszyscy co chcą iść mogli załatwić wolne. A tak na marginesie adminy ustaliły ze PODANY TERMIN ZLOTU NIE PODLEGA DYSKUSJI.

Angi, z całym szacunkiem, ale sam na Potrójnej optowałeś za tym, aby narzucić termin odgórnie i uniknąć zbędnych dyskusji i aby każdy, kto wykazuje chęć uczestnictwa w takowym mógł sobie zaklepać termin na długo przed zlotem (w tym wypadku były to trzy miesiące).

Z tego co wiem, po Twoim poprzednim poście, organizację zlotu przejął Ufok. Żeby się nie okazało nagle, że organizujemy dwa zloty w jednym miejscu i jednym czasie.

No to skoro Ufok się zdeklarował zorganizować zlot to ja się już nie mieszam. A co do mojej obecności na zlocie poinformuję w odpowiednim czasie. Może uda mi się zmienić plany.

Ostatnio edytowany przez angi (2011-01-15 20:47:11)

Sprawa wygląda tak. Do dwóch tygodni mam dać znać dokładnie ile będzie osób i wpłacić 150zl zaliczki więc proszę pisać kto ma zamiar być na zlocie.

chatka na Rogaczu to właściwie moja kolebka przygody z górami, stąd stawiałem pierwsze kroki, dalej na szlak, "(...)razem Bracia do lin(...)" i takie tam... ,
można powiedzieć, że łza jakoby się w oku kręci...

cóż, jeżeli uda mi się kupić jakiś rozsądny psiworek do tego czasu, to będę na 100%, aczkolwiek nie jest to prosta decyzja, gdyż kompromis jest natury finansowo-finansowej

Ostatnio edytowany przez Akall (2011-01-16 22:51:47)

Ja potwierdzam swoją obecność + czarownica:).

Ja może w końcu przybędę, bo mam w tym czasie do wyboru dwie pijackie imprezy, a z kursem to się mogę napić gdziekolwiek i kiedykolwiek ;-)