Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Dawać więcej !!!
Zapraszam do galerii : http://picasaweb.google.com/109029069602413014760
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Wszystkim dziękuję za udany zlot, mimo zerowej ilości widoków. Było przede wszystkim skałkowo z Czarownicą i jaskiniowo ze smokiem, jak w bajce Nasza Grupa Wielkiej Latary zaplanowała przejście nowym czarnym szlakiem z Wilkowic przez Skałę Czarownic, Magurkę do Chatki Rogacz w składzie Darek T., Piotr, Jola, Akall, Lowell i Czarownica Na początku była szosówka, potem obrywka skalna z zieloną paprocią, następnie Czarownica na skale Czarownic i Smocza Jama (Wietrzna Dziura) na szczęście bez smoka I tak dotarliśmy do Rogacza. Oto kilka fotek:
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Moje fotki Czyżby zmasowany atak rusków na moje zdjęcia
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Konkurencyjna dla Grupy Wielkiej Latary ekipa małych latarek wyruszyła z Kóz o godzinie 10 w składzie: Asia zwana Krysią, Agnieszka, Robaczek, MK, Ufok, Andrzej, Chuck i mła. Mieliśmy raptem 5,5 godziny drogi. Okazało się, że tą trasę w tym doborowym towarzystwie pokonuje się w godzin osiem Na Hrobaczej niestety opuścił nas MK, który musiał wracać do domu. My po ćmoku doszliśmy jakimś cudem na Magurkę Wilkowicką i potem na Chatkę na Rogaczu, gdzie oczekiwała reszta ekipy forumowej
Pobudka rano nie była łatwa. Doskwierający brak płynów ustrojowych, ból głowy i tym podobne klimaty. Jednak wszystko wynagrodziło przepięknie ośnieżone otoczenie Rogacza.
W sumie to niepotrzebnie się rozpisuję. Teksański i reszta forumowiczów - łapcie tych moich kilka fotek (po kliku w obrazek)
P.S. Dziękuję wszystkim, z którymi przyszło mi spędzić ten weekend w BM. W szczególności chciałem podziękować Piotrowi, który zorganizował mi transport swoim autkiem na zlot i ze zlotu
P.S.2 Inną sprawą jest to, że moja noga więcej na Chatce na Rogaczu nie postanie. Zainteresowani wiedzą dlaczego.
Jan Himilsbach
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Właśnie kliknołem.mam nadzieje że jest duuużo oglądania
Zapraszam do galerii : http://picasaweb.google.com/109029069602413014760
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
No super fotorelacja ale przydałby sie komentarz do zdjęć zwłąszacza dla takich żółtodziobów jak ja ;D
Aaaaa darkheush czemu piszesz że Twoja noga tam więcej nie postanie??? czyżby nie było ogrzewania podłogowego i zmarzłeś ??? ))
Ostatnio edytowany przez teksanski (2011-02-20 19:41:24)
Zapraszam do galerii : http://picasaweb.google.com/109029069602413014760
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Moje fotki Czyżby zmasowany atak rusków na moje zdjęcia
Ruska mafia Cie dopadła;)
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Teksański - podpisy do zdjęć będą już najprawdopodobniej jutro. Dlaczego moja noga nie postanie więcej na Chatce na Rogaczu też postaram się wyjaśnić Ci jutro. I zrobię to na otwartym forum, ponieważ nie przywykłem do tego rodzaju traktowania turysty na chatce, która ma czelność nosić w nazwie "studencka"
Jan Himilsbach
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
A to zdjęcia grupy Wielkiej Latary - Czarny Szlak Harnasia Rogacza, czyli chaszczing z Darkiem T.
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
I legenda stała się prawdą. Czarownica na skale wymawia zaklęcia, aż Piotr zamienił się z wielkoluda na karzełka
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Zlot w skrócie (skrucie?) :
Jadę via Wadowice do Andrychowa i tam ładuję do autka Darkheusha. Chciałem, żeby pojechał ze mną do Wilkowic i szedł z grupą Wielkiej Latary, ale uparł się, że musi wysiąść w Kozach (meeee!), bo tam czekają na niego jakieś ochle... znaczy się grupa zlotowiczów. Na dworcu w BB długo szukamy się z Jolą, ale wreszcie jest ona, Akall i Darek Tlałka. Teraz jazda po Lowella i Czarownicę, którzy mieszkają przy jakimś stadionie. Pod kamienicą Lowella następuje gruppenfoto i jedziemy do Wilkowic. Dalsza część trasy to głównie buszowanie w chaszczach i wynajdywanie jakichś ośnieżonych skałek, tudzież dziur w skałkach i w ziemi (w jednej z nich zwanej Wietrzną Dziurą znika na dłużej Lowell, na szczęście wraca na powierzchnię nawet niespecjalnie ubabrany). Wreszcie wpadamy we mgle na schronisko na Magurce. Tam siedzi już grupa nafciarzy pod dowództwem Kapra. Nie ma specjalnego uboju, są tylko gadki. Wreszcie wychodzą, a my jeszcze trochę siedzimy. Potem i my ruszamy i dochodzimy do Chatki na Rogaczu. Jest jak cholera ślisko, Kaper nawet liczy na to, że ktoś z nas ślicznie fiknie pod Chatką, ale niedoczekanie jego - wszyscy schodzimy bez potłuczeń. W Chatce trwa wielkie oczekiwanie na przyjście grupy Darkheusha i Ufoka, w międzyczasie zapada zmrok, a ich jak nie było, tak nie ma. Dochodzą do nas tylko strzępy informacji, że ktoś gdzieś ich widział lub słyszał pijących (pijanych?) na trasie... W międzyczasie dochodzi też Gosia, Djinn, Xaga i Bułgar. Dalszej części wieczoru, po przyjściu Darkheusha, Ufoka i spółki, nie będę szczegółowo opisywał - wiecie jak to jest - intensywna konsumpcja trunków i jadła, z towarzyszeniem coraz głośniejszych rozmów między forumowiczami . Do tego dochodzą - niestety nieudane - próby zatrzymania Joli i Darka Tlałki w Chatce (warioty wracają po nocy do BB ). Ja ląduję w łóżku standardowo koło 11:00, inni troszkę później... Rano gadki-szmatki, konsumpcja serdelków, pakowanie itp. itd., dochodzi MK z pięknymi rakami. Darkheush planował wprawdzie, że przejdzie przez Magurkę i Czupel do Czernichowa, ale na widok jednego Absolwenta , postanawia nieco skrócić trasę wracając z nami do Wilkowic. Wreszcie następuje wylewne i płaczliwe pożegnanie i schodzimy w składzie: MK, Darkheush, Iza i ja czarnym szlakiem do Wilkowic i jazda do domu.
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
I ja czarodziejsko dziękuję Grupie Wielkiej Latary za jak zwykle udany chaszczing w świat skałkowych Czarownic, Smoczej Jamy (jak to napisał Darek na szczęście bez smoka za to z Lowellem w środku ) oraz iście angielskiej,wiecznej mgły Djinnowi i Małżowince za powrotną drogę z "poślizgiem prawie kontrolowanym" i wszystkim obecnym na Chatce na Rogaczu za udany zlot
Kilka zdjęć specjalnie dla naszej neny
i pstryk na pozostałe
Ostatnio edytowany przez CzarownicaZpogodnej (2011-02-24 14:18:59)
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Zlot w skrócie (skrucie?) :
W stylu Marcusa - byliśmy/piliśmy/imprezowaliśmy* w górach
*niepotrzebne skreślić
Jan Himilsbach
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Było przede wszystkim skałkowo z Czarownicą i jaskiniowo ze smokiem, jak w bajce .
Piotr fajna relacja . Miejscami, aż się popłakałam . Kolejny rewelacyjny chaszczing udał się Wam widzę znakomicie . Było wszystko jak należy, Skała Czarownic z Czarownicą w roli głównej i jakieś nawet magiczne znaki widzę i nawet smok w jamie był .
Świeżo przyprószony śniegiem las wyglądał cudnie .
CzarowniczceZpogodenej bardzo dziękuję za śliczne makra roślinek :* .
I legenda stała się prawdą. Czarownica na skale wymawia zaklęcia, aż Piotr zamienił się z wielkoluda na karzełka.
że też mnie ominęł taki widok
Moje fotki Czyżby zmasowany atak rusków na moje zdjęcia
Darku, one naprawdę są jakieś ruskie
Mieliśmy raptem 5,5 godziny drogi. Okazało się, że tą trasę w tym doborowym towarzystwie pokonuje się w godzin osiem
Dostępne albumiki już przeglądnęłam, czekam na kolejne
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
było fantastycznie - jak zwykle...
a nawiązując do tego co napisał wcześniej Darkheush - też będę omijała chatkę na Rogaczu szerokim, bardzo szerokim łukiem...niestety
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Teksański - podpisy do zdjęć będą już najprawdopodobniej jutro. Dlaczego moja noga nie postanie więcej na Chatce na Rogaczu też postaram się wyjaśnić Ci jutro. I zrobię to na otwartym forum, ponieważ nie przywykłem do tego rodzaju traktowania turysty na chatce, która ma czelność nosić w nazwie "studencka"
a tyle razy, Dareczku, mówiłem Ci, że Rogacz nie jest chatką studencką tylko syfem widać minęły ponad 2 lata i nic się tam nie zmienia...
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
"Rogacz nie jest chatką studencką!"
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
żałuję że nie mogłem zostać i poznać face-to-face pozostałej ekipy, dziękuję przy okazji Joli, Czarownicy, Lowellowi, Piotrowi i przewodnikowi Darkowi T. za fajną przebieżkę i skromnie podepnę się pod ich relacje
niestety po dojściu na chatkę dotarły do mnie wieści o problemach natury rodzinnej, w związku z czym nastąpiło barrrrdzo exprrrresssowe zejście po ciemku chatkowym szlakiem i wypiździane wyczekiwanie na DWORCU W WILKOWICACH-BYSTREJ na pociąg do Kato...
parę fotek z przejdźniętego odcinka wrzucę jak się ogarnę...
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Kilka słów z naszej strony:
Zlot jak zawsze udany, choć widoki nie były zachwycające Stan mojego zdrowia za bardzo nie pozwalał się cieszyć jak pozostałym, ale nie mam co narzekać. Było wesoło, jak zawsze, szkoda że krótko, szkoda że niektórzy nie mogli uczestniczyć, szkoda że niektórzy musieli wracać ..... no cóż, będzie następny raz (już ustalone!!).
Akall, miło było Cie osobiście poznać, szkoda że musiałeś wracać. Mam nadzieję, że następnym razem uda nam się dłużej posiedzieć
Jolu, Darku T., następnym razem Was nie wypuścimy !!
Fotopstryki po kliku w link (i żeby nie było, że trzeba czekać rok na moje fotki ):
ps. co do ponownej wizyty, przyłączam się do wypowiedzi przedmówców ...... no comments ....
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Fotopstryki po kliku w link (i żeby nie było, że trzeba czekać rok na moje fotki ):
ps. co do ponownej wizyty, przyłączam się do wypowiedzi przedmówców ...... no comments ....
Klimatyczna galeria!
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
No tak. Djinn jak zwykle zabawił się w paparazziego. Czułem, że te jego przyczajania się z aparatem znowu tak się skończą
Miejscami, aż się popłakałam
Nie było aż tak źle . :Powiedział bym, że nawet było dość grzecznie hi hi
Koledzy, dziękuję za Komin pokutników i 127 Godzin. Będzie co czytać i oglądać w najbliższe zimowe wieczory (z lampką koniaczku )
Ostatnio edytowany przez piotr (2011-02-21 09:06:04)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Super fotki i super impreza Na dodatek opieka medyczna w osobie p. Doktora Housa
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Kris_61, a gdzie Ty byłeś, że cię (znowu) nie było?
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa
Odp: II zimowy Zlot Forum BM przeszedł do historii
Kris_61, a gdzie Ty byłeś, że cię (znowu) nie było?
A mnie, moja usidliła i nie dałem rady się wyrwać