1

Temat: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

Powtórna randka została wyznaczona na Hali Boraczej.Z Milówki pomykam szlakiem na Bulasówkę tradycyjnie obszczekany przez psy,tym razem trafił się owczarek Podhalański(chyba) i spotykam kaczkę Dziwaczkę.Ślady zimy wszędzie jak okiem sięgnąć,a spotykam panią Zimę przy schronisku.W środku trwa remont ,ale widocznie wzbudziłem w gospodyni pozytywne uczucia bo oferuje własnej roboty ogórkową,a dolewka zupy już gratis.Robotnik pracujący przy remoncie odradza mi wizytę na Redykalną,panie tam na 500 metrów nic nie widać.Wiem bo tam dziś byłem.Więc rezygnuję z hali i wracam do Skałki.To było na tyle,teraz fotki;

https://picasaweb.google.com/1049424517 … rudnia2011

Góroczub.

2

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

Mirek na ciebie zawsze można liczyć smile

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

3

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

Mirku - jesteś mianowany zimowym reporterem. Prosimy o zawsze świeże informacje  wink

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

4

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

mirek napisał/a:

.W środku trwa remont ,ale widocznie wzbudziłem w gospodyni pozytywne uczucia bo oferuje własnej roboty ogórkową,a dolewka zupy już gratis.
https://picasaweb.google.com/1049424517 … rudnia2011

Czyli schronisko jest ogólnie niedostępne? Nawet na nocleg nie ma co liczyć?

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

5

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

Na mnie w tej sprawie zawsze można liczyć, a co do schroniska jest czynne.To było w środku tygodnia i gospodarze na pewno wykorzystywali zmniejszony ruch   na remont w schronisku.W w weekendy na pewno można liczyć na nocleg.

Góroczub.

6

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

To gdzie się jeszcze Mirku z Panią Zimą zamierzasz prowadzać ?  wink  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

7

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

jolanta napisał/a:

To gdzie się jeszcze Mirku z Panią Zimą zamierzasz prowadzać ?  wink  big_smile

W ten weekend mam Wigilijkę na stokach Filipki w Beskidzie Czesko-Morawskim w bacówce,pani Zima jest zaproszona i obiecała przybyć.

Góroczub.

8

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

mirek napisał/a:
jolanta napisał/a:

To gdzie się jeszcze Mirku z Panią Zimą zamierzasz prowadzać ?  wink  big_smile

W ten weekend mam Wigilijkę na stokach Filipki w Beskidzie Czesko-Morawskim w bacówce,pani Zima jest zaproszona i obiecała przybyć.

To życzę udanej Wigilijki i miłego, ponownego spotkania z Panią Zimą smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

9

Odp: 7 XII 2011 czyli ponowne spotkanie z panią Zimą.

Dzięki.

Góroczub.