Odp: Jesienne wycieczki
05.10.2014
Kocierz Rychwałdzki -> Ścieszków Groń -> Gibasówka -> Mlada Hora -> Łamana Skała -> Potrójna -> Przeł. Kocierska -> Kocierz Rychwałdzki
Aparat przez całą wycieczkę miał wyjątkowe problemy z dobraniem odpowiedniego światła No ale:
Wszystkim dobrze znana Gibasówka. W pewnym sensie poznałem słynnego Stacha
Odp: Jesienne wycieczki
Ładnie zdjęcia. Ja nazywam tę trasę Klasykiem Beskidu Małego.
Odp: Jesienne wycieczki
Piękne mgielne woale Skorpionie. Szczególnie tajemniczy nastrój tworzą właśnie w buczynach
Odp: Jesienne wycieczki
Oj, uwielbiam takie "mgliste" klimaty
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd
Odp: Jesienne wycieczki
Toś nam się ciekawie zaprezentował "na ten pierwszy raz"
Czekamy na efekty dalszych eksploracji BM-u

Odp: Jesienne wycieczki
12.10.2014
Międzybrodzie Żywieckie -> Jaworzyna -> Kiczera -> Żar -> Międzybrodzie Żywieckie
Wycieczka rozpoczęła się średnio gdy zobaczyłem stan żółtego szlaku:
Chcąc chwilę odpocząć przed czekającą mnie wspinaczką, wdrapałem się na widoczną na zdjęciu powyżej koparkę, nie znajdując lepszego miejsca wśród kamieni i wszechobecnego błota Moje rozmyślania na temat postępującego niszczenia gór potęgował ryk motoru crossowego zjeżdżającego ze szlaku. Ale właśnie w tej chwili wydarzyło się coś co momentalnie poprawiło mi nastrój: oto bowiem motocyklista ze stekiem przekleństw wypływających spod kasku wbił się między kamienie i nijak nie mógł się stamtąd wydostać
Spojrzał na mnie błagalnie ale nic nie powiedział, podejrzewam że wyczytał z mojego wzroku "Chciało ci się jeździć po górach to teraz sobie radź"
Punkt widokowy przed Kościelcem(?)
Na Jaworzynie poznałem bardzo miłych ludzi, ale zdjęć brak ponieważ padła mi bateria w aparacie Następne więc są w jakości komórkowej niestety.
Idąc dalej obszedłem Wlk. Cisową Grapę pn-zach zboczem (to chyba dość popularny skrót?) co pozwoliło zaoszczędzić odrobinę czasu i dało takie oto widoki:
Odp: Jesienne wycieczki
Z jakiego powodu te drogi i lasy są tak sponiewierane?
Odp: Jesienne wycieczki
W taką pogodę mało kto siedzi w chałupie

Odp: Jesienne wycieczki
Wycieczka rozpoczęła się średnio gdy zobaczyłem stan żółtego szlaku[...]
Skorpionie o którym żółtym szlaku piszesz ? Czy nie chodziło Ci może o niebieski z Czernichowa ? Nie mogę znaleźć u siebie na mapie żółtego biegnącego tymi szczytami, o których piszesz. Chyba, że to jakiś nowy szlak.
Odp: Jesienne wycieczki
No to jedziemy dalej...
19.10.2014
Porąbka -> Kozubnik -> Kiczera -> Przeł. Kocierska -> Przeł. Targanicka -> Przeł. Bukowska -> Porąbka
Pogoda była przednia, więc jak tu nie skorzystać...Ustaliłem sobie za priorytet wejść na Kiczerę "bezszlakowo", przy okazji zwiedzając słynny Kozubnik. Widać, że faktycznie coś tam się dzieje:
Krótka pogawędka ze strażnikiem obiektu, i idziemy dalej, do punktu wyjścia. Znane co poniektórym miejsce:
Po krótkim podejściu w górę dylemat: w prawo czy w lewo? Dobra, idę w lewo...
...chooooociaż może jednak w prawo tak, w prawo, zdecydowanie
I jak się później okazało, prawidłowa droga prawdopodobnie prowadziła w lewo. (Ma ktoś może dokładne mapy tej okolicy? np. 1:10 000). Zaczął się "haszczing" i wspinaczka pod górę "mniej więcej w tym kierunku" okraszona licznymi przekleństwami pod nosem. I przez to zamiast wyjść od strony Micherdy i nowej wiaty, wylazłem bardziej na lewo od strony Żaru:
Co tam majaczy w oddali, Babia?
Przełęcz Targanicka, fajne miejsce,zdjęcia nie oddają uroku:
...i z Bukowskiego Gronia na Kęty i okolice:
Na koniec Jezioro Międzybrodzkie w zachodzącym słońcu
Ostatnio edytowany przez Skorpion (2014-10-19 18:57:09)
Odp: Jesienne wycieczki
"I jak się później okazało, prawidłowa droga prawdopodobnie prowadziła w lewo..."
Jeżeli masz na myśli to miejsce to zdecydowanie TAK
Odp: Jesienne wycieczki
Jeżeli masz na myśli to miejsce to zdecydowanie TAK
Nie to Stąd idzie się praktycznie prosto, pod górę, po lewej stronie ma się cały czas strumyk i wąwóz. Po chwili mija się taką polankę po prawej stronie i kawałek wyżej jest rozwidlenie.
Odp: Jesienne wycieczki
Cyberniok napisał/a:Jeżeli masz na myśli to miejsce to zdecydowanie TAK
Nie to
Stąd idzie się praktycznie prosto, pod górę, po lewej stronie ma się cały czas strumyk i wąwóz. Po chwili mija się taką polankę po prawej stronie i kawałek wyżej jest rozwidlenie.
ta ścieżka w lewo o której piszesz też kończy się chaszczami
Choć najprawdopodobniej przez te chaszcze wyprowadza bezpośrednio stromo na przełęcz. Tyle wynika z mapy, ale jak widać, scieżka już za często nie używana.
A strzałka w lewo, którą oznaczył Cyberniok, pewno prowadzi wygodną stokówką w rejon Micherdy i trawersuję na przełęcz.
Mapy "dziesiątki" niewiele pomogą jeśli sieć ścieżek i stokówek jest nieaktualna. Nie wiem czy były aktualizacje późniejsze niż lata 90-te.
pozdrawiam
M.
Odp: Jesienne wycieczki
Nie wiem czy nowy, ale jest
Pewnie nowy/e. Ja mam V wydanie mapy BM-u i nie ma na niej jeszcze (oprócz tego czarnego), żółtego, który zaznaczyłam fioletową strzałką.
Muszę sobie kupić nową mapę !
Odp: Jesienne wycieczki
@bcFan: myślę że masz racje. Chyba lepiej odbić od razu w lewo i iść trochę dłuższym wariantem, ale mniej więcej po ścieżkach. Wypróbuje może kiedyś tą opcję schodząc Co nie zmienia faktu, że dokładniejsze mapy by się przydały. Np. na zdjęciu z Google Earth widać że z Micherdy idzie bezpośrednia ścieżka na Żar trawersując zbocze Kiczery. I ona faktycznie jest, bo przez krótki odcinek nią szedłem.
Chociaż gdyby nie ta locha z młodymi pewnie nigdy nie wbiłbym się bezpośrednio na szczyt wspinając się na przełaj
Odp: Jesienne wycieczki
(...) Chociaż gdyby nie ta locha z młodymi pewnie nigdy nie wbiłbym się bezpośrednio na szczyt wspinając się na przełaj
To się wyjaśniło co było ukryte w "lupce"

Odp: Jesienne wycieczki
Żeby zakończyć temat który trochę nie dawał mi spokoju, oświadczam iż znalazłem to czego szukałem Wrzucam, może komuś się przyda:
Kiczera w prawym dolnym rogu, Kozubnik w lewym górnym. Zainteresowanych odsyłam na Geoportal.
Odp: Jesienne wycieczki
26.10.2014 "Czarna pętelka"
Wilkowice -> Rogacz -> Magurka Wilkowicka -> Wilkowice
Kolejna niedziela + genialna pogoda = trzeba wybrać się na spacer. Żadne tam długie wyprawy, miało być nie za daleko, spacerek, lajcik, miło i przyjemnie. I dokładnie tak było!
Na początku tradycyjnie lekka mgiełka:
Mgiełka zeszła niżej i ukazał się taki oto widok z "Chatki na Rogaczu"
Na Magurce lekko przyprószyło, chociaż trudno to nazwać białym puchem
Widok z punktu widokowego "Babczaki"
Skała Czarownic w jesiennej odsłonie:
Powiem tak - ten czarny szlak zataczający pętlę jest świetny. Piękny, urokliwy, dobrze oznakowany, wiodący przez ciekawe miejsca (Skała Czarownic, Smocza Jama), z licznymi polanami i miejscami widokowymi (przy lepszej przejrzystości powietrza niż dzisiaj), schroniskami. Idealny na jednodniowy niespieszny wypad. Idzie się nim naprawdę przyjemnie, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Z czystym sumieniem od dzisiaj zaliczam go do moich ulubionych szlaków Myślę że idąc w drugą stronę jest jeszcze fajniejszy, za jakiś czas trzeba będzie sprawdzić
P.S. Mapa Compass'u trochę go niestety nie ogarnia. Tzn. na mapie razem z czarnym szlakiem z Wilkowic idzie czerwony z kosmiczną różnicą czasów wejścia/zejścia, który w rzeczywistości pojawia się dopiero na Przełęczy pod Rogaczem (której z kolei na mapie nie ma), ale skąd idzie dokładnie tego nie wiem. No i standardowo, drogowskazy prowadzące przez Chatkę na Rogaczu "troszkę" przekłamują podając czasy
Odp: Jesienne wycieczki
Temat złego oznakowania w okolicach Rogacza był już poruszony na forum BM i być może poprawki są lub będą naniesione na nowe wydanie mapy Compass'u.
Opisany przez Ciebie szlak należy również do moich ulubionych w BM!
Odp: Jesienne wycieczki
Skorpionie fajnie obejrzeć ten szlak w jesiennej odsłonie Czyż to nie jest sławetny Szlak Harnasia Rogacza?
Zdeptałam go w zimowej odsłonie, ale po takiej zachęcie może uda się jeszcze i jesienią
Fotki ze słonecznymi refleksami bardzo udane!

Odp: Jesienne wycieczki
Jako że zima chwilowo wróciła tam skąd przyszła, dzisiejszy spacer na Hrobaczą zaliczam do jesiennych i wrzucam "mgielne woale" specjalnie dla neny
Widoków po drodze żadnych, ale za to jaki klimat...
Skorpionie bardzo dziękuję za te klimatyczne mgiełki ze szlaku na Hrobaczą Łąkę . Mnie tym razem wywiało nieco wyżej, do zimy
. Mgła w górach potrafi człowiekowi przysporzyć kłopotów, jednak na zdjęciach wychodzi przepięknie.
Odp: Jesienne wycieczki
04.10.2015
Kozy -> Bujakowski Groń -> Hrobacza Łąka
Na forum cisza więc postanowiłem wybrać się "w teren" i osobiście sprawdzić czy jesień zawitała już w góry
Zaczynam w kamieniołomie, robię skrót powyżej Wilczego Stawu i docieram do niebieskiego szlaku. Chwilę pod górę i jestem na szerokiej wygodnej spacerowej trasie trawersującej pn-wsch zbocze Bujakowskiego Gronia:
Kiedy szlak skręca bardziej na południe, ukazują się takie oto widoki na Porąbkę i Kozubnik:
A tak wygląda serce z kamienia:
Przed Zasolnicą niebieski szlak i czerwony zbliżają się do siebie bardzo, ale się nie łączą. Wybieram zatem miejsce z którego moim zdaniem najbliżej do grani i uskuteczniam krótki chaszczing pod górę. Przeczucie nie zawiodło i po kilkudziesięciu metrach jestem już na czerwonym:
Na Hrobaczej tłumy. Wiadomo, niedziela. Uciekam stamtąd
Miałem zamiar zejść bezpośrednio do kamieniołomu, ale tym razem nieco przekombinowałem, trafiam na Szlak Papieski i szczerze mówiąc ciesze się że nim schodzę, a nie na odwrót