Odp: II Wiosenny Zlot Forum
no takiej pogody to już nie będziecie mieć Dziś wróciłem ze Zgorzelca i idą chmury w naszą stronę
Coś o tym wiem, bo u nie od jutra zapowiadają ochłodzenie i deszcz
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
no takiej pogody to już nie będziecie mieć Dziś wróciłem ze Zgorzelca i idą chmury w naszą stronę
Coś o tym wiem, bo u nie od jutra zapowiadają ochłodzenie i deszcz
NIestety to moja obecność na zlocie stoi pod wielkim znakiem zapytania, dopadła mnie grupa żołądkowa, a nie chciałbym Wam klimatów popsuć na zlocie
NIestety to moja obecność na zlocie stoi pod wielkim znakiem zapytania, dopadła mnie grupa żołądkowa, a nie chciałbym Wam klimatów popsuć na zlocie
na zlocie się wyleczysz bedzie sporo lekarstwa
dopadła mnie grupa żołądkowa
Ciekawe co to za grupa? . Miłośnicy żołądkowej gorzkiej?
Ostatnio edytowany przez piotr (2011-05-12 15:56:09)
skoro grupa żołądkowa to i grupa wsparcia się znajdzie
na tą chwilę, żadna grupa nie jest mi w stanie pomóc, mam nadzieję, że jutro będzie juz ok.
A ja w tej chwili bardzo poważnie rozpatruję (niestety) dojazd samochodem, bo muszę się wyleczyć z przeziębienia, a rower sprzyja temu tylko zimą. Dodatkowa sprawa, że nagle mi się trochę czas wolny skurczył (promotor goni)... O której można się stawić na miejscu i o której można się kogoś spodziewać? 18:00? Wcześniej?
to ja też się pożalę, - zapalenie dziąsła, choć już mi wschodzi powoli, ale policzki mam trochę nieproporcjonalne tak więc się nie przestraszyć ani nie robić zdjęć mi:P
Widzę, że powstał kącik starych ciotek, co to ino o chorobach gadają Nie będę gorszy i się dorzucę Od wczoraj mam spore problemy z moim kolankiem, ale mam nadzieję, że świstak nie będzie mnie musiał jutro ciągnąć po szlaku
marcus - kierowniczka PTSM-u została poinformowana, że pierwsi zlotowicze mogą się pojawić już około godziny 13. Ja osobiście planuję dotarcie na 17-18.
marcus - kierowniczka PTSM-u została poinformowana, że pierwsi zlotowicze mogą się pojawić już około godziny 13. Ja osobiście planuję dotarcie na 17-18.
Hm. Ja też jakoś wtedy, może nawet później. Zależnie od tego, o której mój ojciec wróci z ryb ;-)
Ja prawdopodobnie jeśli w ogóle będę to podobnie...
Widzę, że powstał kącik starych ciotek, co to ino o chorobach gadają Nie będę gorszy i się dorzucę Od wczoraj mam spore problemy z moim kolankiem, ale mam nadzieję, że świstak nie będzie mnie musiał jutro ciągnąć po szlaku
Nie martw sie damy rade a w razie czego to w plecaku będe miał znieczulacz[.
Wiem, że tak w ostatniej chwili piszę, ale: około 15:00 będę wyjeżdżał z Sosnowca i jadę do Żywca najpierw (przez Bielsko). Mogę kogoś zgarnąć po drodze, o ile ten ktoś zdzierży jeszcze łażenie po Żywcu.
A jutro będę się kierował na Śląsk przez przynajmniej dwie przełęcze: Przysłop i Lipnicką. Znaczy: chcę pozwiedzać Orawę, bo mam z niej egzamin w przyszłym tygodniu. Będzie dużo czasu na zdjęcia kościołów i innych orawskich zabytków. I dalej to chyba przez Słowację śmignę (i Korbielów). Proszę o PW albo maila (m.karweta na gmail.com)
Świstak melduje że dotarł do domu.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.022 sekund, wykonano 9 zapytań ]