251

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ja też dzisiaj byłem na górze i miałem okazje podziwiać efekt pracy naszych forumowiczów smile
Ten długi weekend był dla mnie 3-dniową zaskakującą wędrówką po Beskidzie Małym smile

252

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Mili „aktywiści” forum BM smile
Chcę zakomunikować, że zgarnąłem Wam wink kasę na gont big_smile
To znaczy wciśnięto w me lepkie ręce przez Brombellę-waryjotkę przy obstawie Jardo 2200 PLN.
Nie chciałem, ale odmówić nie wypadało
big_smile
Teraz z taaaaaaką kasą można hulać i Beskid Mały przemierzać i znakować big_smile

Piszę tego posta głównie by się wytłumaczyć, że nie będę mógł brać udział w dalszych akcjach, gdyż spiętrzyło się mnóstwo robót, także dotyczących spraw w BM-ie, w tym wytyczenie jeszcze w tym roku nowych szlaków, nowych oznakowań smile ,  a pracę zawodową bo do emerytury jeszcze daleka droga, trzeba też codziennie  wykonywać. 
Piotrku vel Ufok jesteś mózgiem całego przedsięwzięcia na Gibasach za co Ci wszystcy dziękują ze mną na czele:D
Wyłączam się, ale jeżeli zajdzie potrzeba jak  określiłeś wsparcia logistycznego, to jestem do dyspozycji i na tyle czas dopasuję do Waszych potrzeb smile

Ja na najbliższe lato z życia forum się wycofuję, co nie ukrywam przyjdzie mi bardzo trudno,
Bo tak różnorodną, a przy tym wspaniałą grupę spotkać, to prawdziwa przyjemnośc big_smile big_smile big_smile
Prawdopodobnie co po niektórych forumowiczów spotkam na szlakach BM-u.
Mój znak rozpoznawczy: pędzel, drabina, pojemnik z farbami, siekierka, sekator, ośnik, czasami w tle nielubiany „jeep”w górach, tablice górskie w nosidełku itp.

Ostatnio edytowany przez MK (2011-06-26 10:44:56)

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

253

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Marku pamiętaj , jak tylko bedzie potrzeba to dzwoń , a ja jak tylko będe dysponowany( a mam nadzieje ze zawsze bede big_smile !!!)to bardzo chętnie i z radoscią big_smile  pomoge Ci w ww pracach smile !!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam, hej!!! smile(CZEKAM NA TELEFON!!!)

Ostatnio edytowany przez harnaś wołoski (2011-06-26 18:15:25)

254

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Wszystko juz zostało powiedziane więc nie wiem co mogę dodać. Ściany  z zewnątrz już załatane przez Marka( rewelacyjnie mu to poszło), Brzydki prawie skończył tynkowanie ścian w środku i udało sie "wylać" beton przed wejściem pod układanie kamienia. MK serdeczne dzięki za wywiezienie materiałów i narzędzi ale jednocześnie bede Cię prosił byś to znów zrobił 9 lipca wink. Miło mi było również poznać nowego forumowicza , Kompozytor mam nadzieję ze trasa na Trzonkę sie podobała;)
Kilka fotopstryków z Akcji Gibasy 2 " wink

https://lh6.googleusercontent.com/-6XyrCzedqh0/Tg7WZZNGD8I/AAAAAAAAGxU/ewGzaGRYMZY/s800/Gibasy%25252024-26.06.2011%252520002.jpg
od lewej : Grzegorz,  za nim pod folderem mohikanin, dół : Jolanta, Kompozytor, Asia Zwana Krysią, ufok83, za nim Marek, Ewelinka, MK , Zuza i Brzydki wink

Ostatnio edytowany przez ufok83 (2011-07-02 10:10:17)

255

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Trasa przez Trzonkę do Porąbki rewelacyjna, dzięki za podwózkę z Kocierza i szkoda, że do Was dziś nie dotarłem wcześniej, ale do następnego razu:)
Pozdrawiam wszystkich

256

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Co do terminu następnej akcji 9-10 lipca, to niestety 9 napewno mnie nie bedzie, bo startuje wówczs w wyścigu kolarskim-Pętla Beskidzka( z podjazdami na Kubalonke, Salmopol, )(Koniakowską- Ochodzita=łacznie 100km)więc jak nogi pozwolą ( a może byc cięzko sad  wink ),to na drugi dzień-Niedziele bardzo chetnie sie zjawie smile , pozdrawiam, hej!!! big_smile

257

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ufok jak będzie coś do wywiezienia na Gibasy to zrobię to w Piątek, bo w sobotę
chcę zwiedzić elektrownię Żar big_smile

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

258

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Fakt zapomnialem o elektrowni planując następny termin ale Marku nie martw sie wywozem, juz ja cos wymysle;)

259

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Takie małe pytanko do Ufoka
Piotrku, czy jest jakieś mocne uzasadnienie, że nie można by akcji „Kaplisia” przełożyć na 16-17 lipca? Pytam dlatego, że naprawdę będę miał osobiście złe samopoczucie, że sami robicie i wycieczka wcześniej ustalona do elektrowni która powinna cieszyć będzie miała niemiły posmak. Myślę, że nie tylko ja będę miał takie odczucie ale i inni forumowicze sad
Sam wiesz, że zamieszanie powstało przez ludzkie zapomnienie i terminy się nałożyły, to się każdemu z nas zdarza. Mimo, że czas w te wakacje będę miał ograniczony, jednak dublowanie imprez nie jest wskazane, bo na nie jedną bym poszedł, jak warunki u mnie będą sprzyjające. Jeżeli można to przemyśl to zapytanie, myślę, że jeszcze jest czas na zmianę smile

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

260

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Marku nałożenie się terminów to tylko i wyłącznie moja wina bo zapomniałem o wycieczce ustalając z Brzydkim termin. Jednak nie widzę potrzeby zmiany terminu z dwóch powodów. Po pierwsze teraz jest etap tynkowania do którego potrzebny jest Brzydki a ja tylko donosze wodę i robie zaprawy, Marek jest bardzo dobry jesli chodzi o układanie kamienia w ubytkach ścian na zewnątrz i to jest teraz do zrobienia przy najbliższym wypadzie na Gibasy. Drugim powodem jest to że i tak myślałem zaproponować 16-17lipiec jako date następnej akcji bo tam już będą potrzebne wszystkie możliwe siły do pracy ponieważ zacznie się etap żmudnego fugowania ścian co zajmie naprawde dużo czasu. Więc niech twoja głowa i serce będzie spokojne bo jeszcze nie raz będziesz potrzebny smile. Co do wywozu materiałów 9 lipca to już wszystko załatwiłem a tobie należy sie chwila odpoczynku i wycieczka w miłym towarzystwie:)

261

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Moi Drodzy ,

jako, że teraz jestem na jakiś czas „uziemiona” i mam czas, postanowiłam pomóc troszkę głównym organizatorom, tj. ufokowi83, bacy i MK tutaj na Forum, w temacie kapliczki, przy organizacji listy obecności na akcjach kapliczkowych oraz ogólnie byłabym odpowiedzialna za przygotowanie i podanie tutaj informacji dla Forumowiczów na temat kolejnych akcji na Gibasach. Chłopaki nie są w stanie wszystkiego ogarnąć i wszystkim się zająć, bo mają też swoje obowiązki rodzinne oraz pracują. Musimy ich zrozumieć. Wszystkie podawane tu informacje byłyby konsultowane jednak z nimi tj. ufokiem83 lub/i w razie potrzeby bacą czy MK.

      Nie da się ukryć, że renowacja kapliczki na Gibasach to dużo większa i dłuższa inicjatywa niż było malowanie krzyża na Jawornicy, czy chociażby Akcja „Cisowe Grapy”. Wymaga różnorodnych prac remontowych, materiałów, a także będziemy musieli skorzystać z pomocy odpowiednich fachowców. Wydaje mi się, że potrzeba nam również jakiejś forumowej koordynacji, ponieważ mamy Forumowiczów z różnych stron, rozpoczął się sezon wakacyjny i każdy z nas już go sobie na pewno w jakiś sposób zaplanował, trzeba śledzić na bieżąco pogodę (chociaż to loteria) i do niej też dopasowywać ew. terminy czy realizację określonych zadań. Dobrze wiemy, że nie zawsze da się w pełni zrealizować to co się zamierzyło, jeśli pogoda zawiedzie. Mogliśmy się o tym przekonać ostatnio. Poza tym, chcielibyśmy ustrzec się również takich sytuacji, gdy jednym razem mamy bardzo dużą ilość osób (co nie jest oczywiście czymś złym), a innym nie ma prawie nikogo. Rodzi to potem niepotrzebne nieporozumienia, żale, pretensje, a przecież nie o to nam wszystkim chodzi.

     Akcje przy kapliczce mają nas łączyć, nie dzielić. Taki był ich pierwotny zamysł i myślę, że tak pozostanie do końca. Powinniśmy na nie przychodzić z przyjemnością, a nie z przymusu. Jest to doskonała okazja do wycieczek po Beskidzie Małym, spotkania z przyjaciółmi, znajomymi czy nawiązania nowych kontaktów. Potrafimy razem stworzyć naprawdę wspaniałą atmosferę i niech tak pozostanie !. smile

      W związku z tym przygotowałam dla Was „szkielet” listy obecności, która pojawiałaby się przed każdą kolejną akcją oraz kilka dodatkowych postanowień. Uważam, że bardzo nam pomogą w sprawnej ich organizacji. O powodach pisałam powyżej. Lepiej się pracuje, gdy wiadomo kto, co i kiedy ma do zrobienia, niż tak bez planu logistycznego.

      Z mojej strony proszę osoby zainteresowane akcją o dyscyplinę w czasie jej prowadzenia tj. o odwiedzanie strony o Kapliczce na Forum na bieżąco i dotrzymywanie terminów na niej podawanych. Jest to nam potrzebne m.in. przy rezerwacji ew. noclegów u Stacha, czy planowaniu określonych prac remontowych. Będziemy Wam za to bardzo wdzięczni smile.

----------------------------------------------------------------------------------     

Lista obecności --- > Akcja Gibasy ....

............... ( sobota ) – ( tu wpisujemy swój profil /nick/ oraz jedną z cyferek )
  /data/

............... (niedziela) -  to samo co wyżej
  /data/

Przy swojej nazwie profilu prosimy dopisać w nawiasie ew. wybraną cyferkę /cyferki ( bo można więcej, jeśli tak uważacie):

1. z noclegiem

2. będę na 100 % ale dołączę nieco później niż ustalona godzina zbiórki (powodu nie musimy znać smile )

3. będę na Gibasach tylko przelotem, ale mogę na chwilę przyłączyć się do grupy remontowej i wymienić kogoś przy pracy , aby mógł odpocząć

4. mogę zabrać ze sobą jakieś materiały  lub narzędzia ( jeśli będzie taka potrzeba, to napiszemy !) – wtedy po cyferce 4 dopisać co ? np. ( 4 – wiertarka)

5. mogę zabrać ze sobą (coś innego) przydatnego podczas akcji lub po prostu dla umilenia czasu po pracy (wtedy po cyferce 5 dopisać co np. (5 – gitara  big_smile) )

6. mogę pomóc jeszcze w inny sposób np. transport, wywóz materiału itp. (wtedy po cyferce 6 dopisać co by to miało być np. (6 - wywóz piasku)

7. kuchnia (tu chętnie widzielibyśmy Panie smile),  najlepiej minimum dwie , tak dla towarzystwa wink, byleby nie 6 , bo wiadomo czym się to wtedy kończy big_smile tongue wink.

Przykładowy wpis na liście :
17.07.2011 r. (niedziela ) – nena (7)   , .................. ,      itd.
                                                       /następna osoba/

----------------------------------------------------------------------------------

Inne postanowienia dotyczące organizacji akcji na Gibasach

1.  Jeśli ktoś ma ochotę uczestniczyć w akcji przez dwa lub trzy dni (jeżeli byłaby taka dłuższa akcja) prosimy wtedy o wpisanie nazwy swojego profilu i odpowiedniej cyferki przy
każdej dacie
.

2.  Prosimy o przemyślane decyzje tzn. wpisywać się na listę jeśli będziecie naprawdę pewni, że chcecie być tego dnia z nami. Unikniemy tym sposobem ciągłych poprawek, a na forum zbyt dużej ilości „postów śmieci”. Prosimy nie pisać np. że  „może będę ...” , albo „prawdopodobnie będę ale ... ", albo podawać jeszcze jakieś inne powody, bo nam to nic nie da, a naprodukujemy niepotrzebnych postów.

3.  Bardzo prosimy Was o podawanie terminu obecności na akcji ostatecznie do daty,
którą podamy
.

4. Będziemy się starali podawać termin kolejnej akcji co najmniej z dwutygodniowym
wyprzedzeniem. Jeśli zajdzie potrzeba zmiany lub rezygnacji z danego terminu to też umieścimy informację.

5. Zazwyczaj kuchnia coś przygotowuje dla uczestników akcji (tak było m.in. na Jawornicy). Panie potrzebowały wtedy jednak jakiegoś wsparcia w postaci przyniesionego
ze sobą przez uczestników akcji prowiantu. Będziemy podawać również w informacji, co by ew. było potrzebne i tak jak to było przy akcji Jawornica, każdy, kto może coś przynieść/kupić albo wynieść lub wywieźć na Gibasy wpisze swój profil obok danego produktu (np. nena (1 kg marchewki tongue big_smile) )

Panie, które będą urzędowały wtedy na kuchni będę prosiła wtedy o info na moje GG o listę potrzebnych produktów, żebym mogła umieścić je w ogólnych informacjach.


Myślę, że tyle jesteśmy w stanie zrobić, nie zajmie nam to dużo czasu, a na pewno ułatwi  nam organizację każdej kolejnej akcji i będzie nam się milo współpracowało i biesiadowało wink.


Przypomnę jeszcze, że kapliczkę remontujemy w czynie społecznym i nikt nie powinien się czuć do prac na Gibasach przymuszony. Zapraszamy na akcje wszystkich chętnych ludzi dobrej woli, którzy razem z nami chcą się przyczynić do tego, aby ten ciekawy obiekt pozostał jeszcze wiele lat na polanie na Gibasowym Wierchu  smile.


Proszę Was bardzo  o opinię w sprawie tego pomysłu. Jeśli ktoś chciałby dodać jakiś punkt, coś poprawić, uzupełnić, bądź w ogóle uważa, że pomysł jest do bani, to proszę śmiało pisać !

Już niebawem pojawi się tu informacja odnośnie najbliższego spotkania na Gibasach.

Ostatnio edytowany przez nena (2011-07-02 14:22:22)

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

262

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Nena ,super opracowanie, na papierze fajnie to wyglada, ale nieco jest to "sztywne"i może rodzić kolejne nieporozumienia,np.w INNE POSTANOWIENIA......pkt.2,piszesz:"prosimy nie pisać że -może będe,albo prawdopodobnie...." , ja już np.wcześniej pisałem że 9-sobota napewno mnie nie bedzie bo mam wyścig i wpłaciłem już opłate startową a w niedziele-10, chciałbym być bardzo ,ale nie jestem w stanie dać 100% gwarancji, bo po prostu nie wiem jak organizm bedzie sie regenerował po wyscigu,Pętla jest bardzoooooooooooo wyczerpująca , a jak wpiszę że będe( bo bardzo chce )i jednak nie przyjde(bo organizm odmówi posłuszenstwa)-to znowu bedzie problem, ze sie wpisał, a go nie ma!!!    ????????????????? hmm  hmm  hmm pozdrawiam,hej!!! smile

263

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

harnaś wołoski napisał/a:

Nena ,super opracowanie, na papierze fajnie to wyglada, ale nieco jest to "sztywne"i może rodzić kolejne nieporozumienia,np.w INNE POSTANOWIENIA......pkt.2,piszesz:"prosimy nie pisać że -może będe,albo prawdopodobnie...." , ja już np.wcześniej pisałem że 9-sobota napewno mnie nie bedzie bo mam wyścig i wpłaciłem już opłate startową a w niedziele-10, chciałbym być bardzo ,ale nie jestem w stanie dać 100% gwarancji, bo po prostu nie wiem jak organizm bedzie sie regenerował po wyscigu,Pętla jest bardzoooooooooooo wyczerpująca , a jak wpiszę że będe( bo bardzo chce )i jednak nie przyjde(bo organizm odmówi posłuszenstwa)-to znowu bedzie problem, ze sie wpisał, a go nie ma!!!    ????????????????? hmm  hmm  hmm pozdrawiam,hej!!! smile

harnsiu wołoski zdaję sobie z tego sprawę , jednak  musimy się  czegoś trzymać  inaczej zrobi się totalny chaos smile. Jeśli się nie wpiszesz na listę, a przyjdziesz na akcję to będziemy się z tego bardzo cieszyć . W Twoim przypadku , jeśli jest tak jak piszesz i sytuację masz niepewną lepiej moim zdaniem byłoby się nie wpisywać, a jak się będziesz dobrze czuł, po prostu do nas dołączysz ! Nie widzę problemu i nikt Ci na pewno nie będzie miał za złe , że się pojawiłeś smile. Im więcej przecież osób tym lepiej ! . Myślę, że wszyscy, którzy biorą udział w każdej akcji – bardzo chcą pomóc wink. Z noclegiem, jeślibyś chciał zostać, o ile wiem od ufoka83 też nie będzie problemu.  A nieporozumienia rodzą się tylko wtedy, gdy sami na siłę ich szukamy wink. Życzę powodzenia na wyścigu !!! trzymam kciuki !!!  hej  ! wink

Ostatnio edytowany przez nena (2011-06-30 17:58:11)

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

264

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Super pomysł Nena   smile 

Logistyka to podstawa  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

265

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

https://lh6.googleusercontent.com/-WgZTJ9odLtY/TpHt50YpxII/AAAAAAAAAbo/bJd9OfapFd4/s300/gibasy3.jpg

W drugi lipcowy weekend tj. (9 – 10 lipca) planowane jest kolejne spotkanie na Gibasach i kontynuacja prac przy kapliczce. Zbiórka przy chacie Stacha ok. godz. 10.30 smile.

PROPONOWANY PLAN DO WYKONANIA

SOBOTA

1.  Kończenie tynkowania -  pierwszej warstwy tynku (wyrównującej).
2.  Kończenie uzupełniania ubytków kamienia z zewnątrz („prace „kosmetyczne”).
3.  Ułożenie pierwszej warstwy kamieni przed wejściem do kapliczki.

NIEDZIELA

1.  Tynkowanie ścian („na gotowo”).
2.  Ułożenie i zafugowanie wejścia do kapliczki ( „na gotowo”).
3.  Rozpoczęcie fugowania ścian od zewnątrz.

Prosimy osoby chętne popracować przy kapliczce o zabranie ze sobą :

    zwykłej małej szpachelki do fugowania
    szczoteczki do mycia rąk (do czyszczenie kamienia po fugowaniu)
    rękawiczek  (jeśli ktoś ma delikatne ręce wink)
    najważniejsze ! DOBREGO HUMORU ! smile

Ze względu na bliskość chatki Stacha prace można wykonywać nawet w razie brzydkiej pogody  (w przerwie między opadami). Jest się bowiem, w razie czego, gdzie schronić.

Ostatecznego wpisu na listę obecności prosimy dokonać do środy 06.07.2011 r. .

Na wieczorne spotkanie przy ognisku prosimy zabrać kiełbaskę wink.

Nowe informacje ( jeśli się pojawią ) będą dopisywane do tego posta. .

Ostatnio edytowany przez nena (2011-10-09 20:00:06)

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

266

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Lista obecności --- > Akcja Gibasy 3
09.07. 2011 r. (sobota) – ufok83 (1) , Brzydki (1), Marek (1), Robaczek (1), Zuza (1), Ewelina (1),


10.07. 2011 r. (niedziela) -  ufok83 , Brzydki , Marek , Robaczek, Zuza, Ewelina


Proszę każdorazowo cytować i edytować (uzupełniając swoim wpisem) tylko listę obecności.

267

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

nena napisał/a:

Proszę Was bardzo  o opinię w sprawie tego pomysłu. Jeśli ktoś chciałby dodać jakiś punkt, coś poprawić, uzupełnić, bądź w ogóle uważa, że pomysł jest do bani, to proszę śmiało pisać !

Nena pomysł dla mnie kapitalny,
przynajmniej będzie wiadomo na kogo liczyć w danym dniu smile
Ja bym nic nie poprawiał.
Wątpliwości Harnasia są proste do rozwiązania.
Po prostu nie wypełnia ankiety, jak nie jest pewien, a jak da radę przyjść to będzie  miłe zaskoczenie dla pracujących już na Gibasach big_smile 
To co obecnie napisał Ufok co potrzeba na dany dzień jest świetne i każdy chętny będzie wiedział co jest do roboty i będzie mógł się przygotować i dopomóc.

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

268

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Dziękuję MK smile, miejmy nadzieję, że nam to trochę pomoże. smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

269

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Witajcie, sytuacja już się prawie wyklarowała, więc chcę potwierdzić moją obecność na Gibasach 9.07. oczywiście z gitarą. Mam nadzieję że jeszcze ktoś coś oprócz mnie zaśpiewa, albo chociaż przywiezie jakiś śpiewnik.
    Wyjeżdżam z domu ok 16-17, gdyby ktoś chciał się zabrać, to mam miejsce.Start Wadowice, a dalej Mucharz, Kuków, Ślemień pod Borem. Na profilu jest gg do mnie, więc z kontaktem nie ma problemu.
   Pozdrawiam, all.

270

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Kolejny weekend akcji minął na tynkowaniu ścian. Niestety z mojej winy (zle wyliczyłem ilość materiałów) tynkowanie zakończyło sie w sobotę około 18. W niedziele zrobiliśmy próbę tynkowania ostatniej warstwy "na gotowo" i próbę wypełniania fug. Przy następnej akcji okaże sie czy proporcje ziemi wapna itd byly prawidłowe i czy tynk oraz fugi nie popękały. Zjawili sie również w niedziele Jarek i Jacek by ocenić postęp prac i zobaczyć odkryte na pierwszej akcji okna. Jacek ostatni raz pomierzył wejście do kapliczki by zabrać sie już za robienie drzwi a Jarek zastanawiał sie jak wykonać i zamontować szyby w oknach. Na koniec muszę podziękować Romkowi (GENNARO)  za fantastyczne granie przy ognisku i całej ekipie za fantastyczna atmosferę. smile

271

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Dokładnie Romek robił niesamowity klimat owego wieczoru, impreza naprawdę się udała tak więc do następnego razu:)
Romku byłeś WIELKI!

Niech żyją Gibasy i Kapliczka:)

Ufoku, a my jesteśmy umówieni co do Babio-Pilska?

272

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

HHMM, DZIĘKUJĘ.

273

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Gont jest już w naszym posiadaniu:) Zakupiliśmy 23 paczki (po 60 szt. gontu w każdej), jedna paczka miała kosztować 100zl co razem dawało 2300zl jednak właściciel gontu podarował nam na rzecz akcji 200zl z żądanej kwoty smile. Jak już Bromba wcześniej pisała na rzecz gontu wypłaciła z konta i przekazała MK 2200zl. Po zapłaceniu właścicielowi zostało 100zl które postanowiłem wraz z MK przeznaczyć na zakup materiałów budowlanych do dalszej akcji. Materiały te zostaną zakupione w przyszłym tygodniu i zawiezione przez MK na Gibasy by tam już na nas czekały.
Odnośnie terminu następnej akcji czekam na propozycję od forumowiczów by nie było tak że to ja z góry ustalam date spotkania. wink

Ostatnio edytowany przez ufok83 (2011-07-17 16:40:00)

274

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Witajcie, jak chodzi o kolejną akcję i dostęp do prądu z najbliższej chałupy, to będę na Gibasach  w każdy weekend do końca lipca, w sierpniu niestety  dopiero w ostatni weekend. W sierpniu może sporadycznie w chałupie pojawi się Banan i prąd będzie dostępny, zachęcę go aby się zalogował i śledził ustalenia na forum. smile

275

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

lukla bardzo dziękujemy smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/