Temat: Zimowa Potrójna
Jak wysyp relacji, to wysyp.... A co..... Zima jest !
Tak się złożyło, że postanowiłem odreagować po męczącym tygodniu Telefon tu, telefon tam, i ekipa się zebrała. Postanawiamy zabiwakować gdzieś w śniegu, a tego ci ostatnio dostatek . Padło na Potrójną....
W sobotę wieczorkiem zajeżdżamy na P. Kocierską. O dziwo droga przetarta, pługopiaskarki aż dwie minęliśmy, cały czas sypie.....
Przedzieramy się przez zaspy, ten co "toruje" ma przechlapane... i dla czego to byłem ja? Dobrze że rakiety mamy na nogach....
Po półtorejgodzinie docieramy na Potrójną ...
Wyciąg na Praciakach cały oświetlony i śnieży, przestało sypać, nad nami wielka czapa z chmury, w dole piękne widoki na oświetlone Kocierze, Andrychowy i inne łuny nad miastami.... BAJKA !!! niestety, nie było kiedy fotki zrobić, trzeba chałupę stawiać
Szybka kolacyjka i spać, w końcu jest wpółdodwunastej
Poranek jakże odmienny. Widok na Babią prawie zwala mnie z nóg....
... to nie widok, to linka od namiotu nie przyuważyłem....
Pakujemy się, z fotek nici, ni to chmura, ni mgła przysłania wszystko. Nawet wiatru za bardzo nie ma, żeby to wszystko przegonił... Temperaturka ok. -7st C Może w lesie będzie lepiej...
... tak też było. Wracając podziwiamy przez jakie zaspy brnęliśmy w nocy...
Wiatr się wzmaga, zmarznięte buki "trzaskają" jeden o drugiego, ale co to - ludzie na horyzoncie... okazuje się, że idą na Leskowiec.
Powodzenia życzymy, za niedługą chwilę mijamy tym razem ski-turowców...., potem jeszcze dwóch pieszych, i jesteśmy na przełęczy.
PS. Czytając relacje z ostatniego weekendu, doszedłem do wniosku że: zima, nie zima - dużo ludzi chodzi po BM-ie i przyszedł mi do głowy pomysł, coby można jakiś wątek założyć, typu "planowane wyjścia" czy coś podobnego (a może już jest? ) gdzie można by znaczyć swoje "chęci" wyjścia, typu np.: "jutro idę na Potrójną". Ktoś przeczyta, może też ochoty nabierze....
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd