Temat: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Zima wciąż trzyma!
Tym razem odwiedziłem Beskid Śląski. Zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji.

https://lh4.googleusercontent.com/-eJtfoSpZYxA/Tzi8B6nQg7I/AAAAAAAAIGY/tNrJy1GJVXs/s600/IMG_7755.jpg

2

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Piękne fotki, faktycznie -26 stopni, to mogą ciary po plecach przejść  wink
Ładna trasa, ja w śląski rzadko się zapuszczam, będę musiał odrobić zaległości, gdyż widoczki "mówią" do mnie  big_smile  big_smile  big_smile

-----------------------------------------------------
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd

3

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Super wycieczka i piękny album sprocket73. smile Mnie też nigdy w Śląskim nie było. hmm

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Znam ten początek wycieczki z moich dawniejszych letnich wędrówek na Ostre i Muronkę z rezerwatem przyrody nieożywionej "Kuźnie". Pogoda na górze po prostu niebiańska smile

5

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

- 26 było tylko nad ranem, w dnach dolin... potem w górze jak wyszło słońce to było całkiem ciepło i przyjemnie. Gorzej jak zaszło... moment ściął mróz.

Nena, jak to NIGDY nie byłaś w B.Śląskim??? Taki wstyd....musisz szybko nadrobić zaległości wink

6

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

sprocket73 napisał/a:

Nena, jak to NIGDY nie byłaś w B.Śląskim??? Taki wstyd....musisz szybko nadrobić zaległości wink

no tak jakoś wyszło ...  hmm  Nadrobię na pewno ! big_smile wink

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

7

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

A jak sprocket73 z tymi mrozami na trasie radziły sobie pieski?

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

8

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

jolanta napisał/a:

A jak sprocket73 z tymi mrozami na trasie radziły sobie pieski?

Dobrze:)
Z samego rana trochę się martwiłem o temperaturę otoczenia, ale wychodzi na to, że regularne weekendowe wyjazdy i spacery przyzwyczaiły do mrozów nawet naszego blokowego Strzępka, nie mówiąc o domowo-podwórkowym Juniorze.
Potem jak wyszło słońce, to zrobiło się całkiem ciepło, praktycznie cały czas szedłem w cienkim polarze, ubierałem drugi tylko na postojach. Psy nie wyglądały na zmarznięte w ogóle. Dopiero pod sam koniec, jak obserwowałem zachód, to po kwadransie stania w miejscu zauważyłem, że Strzępek cały się trzęsie... ale mnie też było wtedy strasznie zimno. Na zejściu się szybko rozgrzaliśmy smile

Dodam jeszcze (w ramach wspomnień), że kiedy znaleźliśmy Strzępka w Bieszczadach w 2009 roku to wyglądał tak:
https://lh5.googleusercontent.com/-TaN2vj2jCec/StdnJQQcbTI/AAAAAAAAC-A/ABsAx7PsTZU/s800/IMG_2690.JPG
więc nie jest to miętki kanapowy piesek... tylko pełnoprawny górski pies wink

9

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Na fotkach z pieskami, które nam prezentujesz widać, że maja zadowolone miny, a Twój post to potwierdził   smile
I teraz już nie mam wątpliwości, który z nich ma na imię Strzępek  big_smile

Z pewnością jest to pełnoprawny górski pies!!!  cool

Oba są goście fest  wink

Zaspokój moją ciekawość i napisz jeszcze parę zdań o okolicznościach w jakich znaleźliście Strzępka  hmm

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

10

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Pojechaliśmy z początkiem października do Ustrzyk Górnych na tydzień, aby delektować się Polską Złotą Bieszczadzką Jesienią. Pierwszego dnia cały czas padał deszcz, a dugiego zaczęło walić śniegiem i to konkretnie. Właśnie drugiego dnia, kiedy zaczęliśmy iść na Wielką Rawkę, pdążył za nami pies, który wyglądał na jakiegoś miejscowego. Próbowałem go na początku odgonić, żeby się nie wlókł po lesie, ale nie posłuchał. Uparcie szedł za nami. I doszedł, aż na sam szczyt Wielkiej Rawki, gdzie strasznie wiało.

https://lh4.googleusercontent.com/-QEVVqTrc4eQ/Stdmw1ChJrI/AAAAAAAAC98/4Df7nUH_O3E/s800/IMG_2621.JPG

Wróciliśmy na kwatery, pies szedł cały czas z nami. Kiedy weszliśmy do domu położył się na wycieraczce pod drzwiami i zwinął w kłębek. Po paru godzinach poszliśmy do knajpy. Pies za nami. Został pod knajpą. Ponieważ ruch był spory robiliśmy zakłady, czy przyczepi się do kogoś innego, czy jak wyjdziemy, to będzie na nas czekał. Okazało się że czekał, wrócił z nami na kwaterę i znów zwinął się w kłębek na wycieraczce. Zapytaliśmy gospodarzy, co to za pies? Odpowiedzieli, że kręci się po wsi od lata, musieli jacyś turyści zostawić, ale idzie zima, to go pewnie wilki zjedzą. Ukochanej zrobiło się smutno i poszła zobaczyć, czy dalej leży na wycieraczce. Leżał i był cały przysypany śniegiem, który cały czas padał, a wiatr tworzył na psie zaspę. Wytłumaczyłem Ukochanej, że moja mama ma już 4 psy i nie można jej obarczyć piątym, a do bloków nie ma sensu go brać, bo cóż on będzie robił cały czas w pustym mieszkaniu. Życie jest okrutne i mówi się trudno. Ukochana przemyślała sprawę i jak już leżeliśmy w łóżku powiedziała, że pies będzie z nią mieszkał w bloku, a jak mi się nie podoba, to mogę się wyprowadzić. Dodatkowo natychmiast mam iść po niego i przemycić go do pokoju, aby się ogrzał. Cóż było robić, Ukochanej trzeba się słuchać.

Następnego dnia poszliśmy na Caryńską. Pies z nami. Śniegu było ponad metr... złota jesień. Caryńskiej nie zdobyliśmy, chociaż bardzo się staralśmy... za dużo śniegu, wiatr. Doszlśmy może z 200-300 metrów od szczytu. Strzępkowi wiatr nawiał śniegu na oczy, tak że nic nie widział - to właśnie z tego momentu jest to dramatyczne pierwsze zdjęcie. Ale wystarczyło mu oczyścić oczy i dawał radę dalej smile
Po powrocie z Caryńskiej okazało się, że w Ustrzykach nie ma prądu, wody (bo pompa wodna jest na prąd) i ogrzewania. Następnego dnia zrobiliśmy ewakuację, w obawie, że ciągłe opady śniegu unieruchomią nas tutaj do wiosny.
Strzępek został wpakowany do auta i pojechał do swojego nowego domu:
https://lh4.googleusercontent.com/-UKAmoRomYew/StdnL3FdsxI/AAAAAAAAC-E/pzfT4SgIFoU/s800/IMG_2726.jpg

Okazało się, że nie miałem racji. Pies w blokach jakoś wytrzymuje. Jest grzeczny, nie rozrabia jak jestesmy w pracy, nie sprawia żadnych problemów (no poza okresami kiedy linieje - wtedy jest 2x dziennie odkurzanie). Wyprowadzać go 3x dziennie na sikanie to przyjemny obowiązek. Właściwie dzięki Strzępkowi zacząłem regularnie biegać w okresie wiosenno-letnim, bo mam motywację, aby go rozruszać (i siebie też). Dobrze, że wtedy Ukochana postawiła na swoim smile

Ostatnio edytowany przez sprocket73 (2012-02-17 13:24:31)

11

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

piękna i rzewna historia wink

12

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

sprocket73 - Ty masz serducho  smile !

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

13

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

A to się Strzępkowi trafiła rodzinka   smile  - piękna historia  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

14

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Zrobiłem wczoraj z kompanem tytułową  trasę(tylko na odwyrtke).Wędrówka bardzo przyjemna,ludzików z rana mało,w większej ilości pojawili się dopiero około 10g.Widoczność  dobra/bardzo dobra tylko potężny wiatr którego nawet na Babiej tudzież w Bieszczadach ciężko utrafić troche męczył.sprocket73 duży podziw dla Ciebie za zimowe przejście tego odcinka.Blisko 30km w takim mroziku i śnieżku,"praktycznie samotnie",szacunek.pozdrówka.

Tam na dole zostało wszystko to co cię męczy,patrząc z góry wokoło świat wydaje się lepszy. <KSU "Za mgłą">

15

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Ja to robiłem początkiem wiosny '11. Z Twardorzeczki przez Radziechowską na Baranią Górę i potem na Skrzyczne i zejście. Super trasa w zimowych pejzażach.

16

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Co Wy tu takie starocie wyciągacie smile
Ale trzeba przyznać, ładna jest zima. Ju mi sie trochę za nią tęskni... ale jeszcze jesień po drodze smile

17

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

sprocket73 napisał/a:

... ale jeszcze jesień po drodze smile

W Śląskim właśnie się zaczęła   big_smile  big_smile  big_smile

-----------------------------------------------------
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd

18

Odp: 2012-02-12 Beskid Śląski, Ostre - Barania Góra - Skrzyczne

Sprocket73 Jesteś Wielki  smile