Klimek napisał/a:Baco, to je Michoł Weź teraz popatrz na to co napisał wizjoner i okazuje się, że Michał Guga w 1892 roku zadbał o względy swojego patrona...
Masz rację Teraz przeglądając zdjęcie dopatrzyłem się ogromnych skrzydeł więc jest to św Michał Archanioł
Pod tą kapliczką udało mi się rozkminić napis
Jezusie
Nazareński Królu
Żydowski zmiłuj się
nad nami
--------
Fundatorowie
Michał i Agnieszka
Guga
Zobacz sam
Idąc dalej tropem klimka to mogę powiedzieć, że od strony zachodniej jest płaskorzeźba św Agnieszki Rzymianki - dziewica i męczennica
A zatem współfundatorka też ma swoją patronkę
A zaś na wschodniej stronie jest płaskorzeźba Pantokratora Chrystusa (Wszechwładcy, Pana wszystkiego)
Jako Pantokrator Chrystus przedstawiony jest w pozycji stojącej lub siedzącej na tronie, z otwartym Pismem Świętym w lewej dłoni i uniesioną prawą dłonią w geście błogosławieństwa. Ułożenie palców nawiązuje do greckiego monogramu Chrystusa: IC XC. Połączone są dwa palce: kciuk z serdecznym. Dzięki temu palce wskazujący i zgięty środkowy przypominają litery IC. Skrzyżowane ukośnie kciuk i serdeczny w zestawie z małym palcem tworzą XC. Nie jest to jedyna interpretacja gestu, według niektórych teologów połączony kciuk z palcem serdecznym są symbolem dwoistości natury Chrystusa: boskiej i ludzkiej. Natomiast złączenie trzech palców: małego, serdecznego i kciuka symbolizuje Trójcę Świętą.
Księga, jaką Jezus trzyma w lewej dłoni, nawiązuje do jego misji nauczania. Zwykle zamieszczony jest na niej cytat z Ewangelii według św. Jana: "Nie sądźcie z zewnętrznych pozorów, lecz wydajcie wyrok sprawiedliwy" [J 7, 24].
tekst pochodzi z wikipedii
Przy figurce stojącej w centrum wsi
wydaje mi się, że postać na poniższym zdjęciu
to właśnie płaskorzeźba Jezusa Nazareńskiego Wykupionego, choć nie zwróciłem uwagi będąc na miejscu czy była widoczna korona cierniowa, ale zaś przedstawia stojącego postać Jezusa ze związanymi rękami i ze szkaplerzem trynitarskim na piersiach
A zatem kogo postać jest w figurce pod zadaszeniem?
Wydaje mi się, że może to być postać Matki Bożej Bolesnej, ale nie mam pewności. Jedno jest pewne, że jest to postać modląca się
A i jeszcze takie może spostrzeżenie analogiczne do poprzedniej figurki. Może fundatorami tej kapliczki był Jan i Jakub ale to tylko moja hipoteza
Ostatnio edytowany przez baca (2013-01-05 00:19:24)
----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz