Odp: ssaki
wierzymy i dosyć spory Pewnie jedzonka szukał
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
wierzymy i dosyć spory Pewnie jedzonka szukał
Fajne "bliskie spotkanie" to jest to co lubię najbardziej, chociaż stosunkowo rzadko mi się zdarza
Koło domu widzę dosyć często gronostaja. Niestety tylko wtedy gdy nie mam aparatu pod ręką. W dodatku jestbardzo ruchliwy. Na tle śniegu zdradza go jedynie czarna końcówka ogonka. Jak go "ustrzelę" to nie omieszkam się pochwalić Pozdrawiam serdecznie
"Ustrzel go" koniecznie, musisz go przechytrzyć i zaczaić się cichutko...
Dziś postanowiłem wybrać się na małą wycieczkę (spacer) w stronę Przykraźni i Ostrego Wierchu. Po drodze już na żółtym szlaku za Przykraźnią mijałem lizawkę przy której przebywała sarna. Po chwili sobie poszła, a ja ruszyłem alej na Ostry Wierch. Wracając z powrotem zbliżając się do owej lizawki coś nagle przebiegło mi przez drogę. Myślałem, że to sarna jakaś, ale to było za duże na sarnę. Pomyślałem, że łania, ale tej "łani" coś wystawało z łba To był piękny byk jelenia szlachetnego Szczerze mówiąc pierwszy raz miałem zobaczyć w lesie jelenia! Niesamowicie piękne zwierzę i niesamowite wrażenia! Po kilkunastu minutach obserwacji drogę przeciął mi kolejny jeleń w odległości jakieś 20m ode mnie. Był jeszcze większy i z piękniejszym porożem niż ten pierwszy. Chwilę spędziły przy lizawce po czym pomału poszły w stronę Inwałdu. Ruszyłem w drogę, ale po kilkudziesięciu minutach kolejny byk przeciął mi drogę, ale ten był młodszy od poprzednich, nie miał tak rozbudowanego poroża jak tamte. Przyznam, że to spotkanie owych jegomościów było niesamowitym przeżyciem
Ostatnio edytowany przez Miluś (2013-03-17 19:51:32)
Przyznam, że to spotkanie owych jegomościów było niesamowitym przeżyciem
Nie dziwię się Miluś - jeleniowate to piękne zwierzęta.
Marzę o takim spotkaniu
jolanta gorąco polecam Ale zawsze takie spotkania wychodzą niezwykle niespodziewanie Szedłem do lasu z myślą podpatrzenia saren, może jakichś dzików, a tu niespodziewanie piękne byki
jolanta gorąco polecam Ale zawsze takie spotkania wychodzą niezwykle niespodziewanie Szedłem do lasu z myślą podpatrzenia saren, może jakichś dzików, a tu niespodziewanie piękne byki
No i oczywiście wiadomo - aparatu ni ma pod ręką albo się nie zdąży zareagować
Niestety nie posiadam takowego sprzętu Chciałem komórką zrobić, ale jak już ją miałem w reku to byk zszedł akurat z drogi i stał między drzewami.
A nic się nie przejmuj. Kiedy darkheush miał spotkanie z 100 kilowym bykiem zdążył się tylko przestraszyć
To ja chociaż zdążyłem się napatrzeć przez lornetkę
Witam
Dziś spotkane 9 danieli 8 łani i 1 młody byczek przy zaporze w Czańcu przebiegały przez drogę w stronę soły,mało płochliwe,jak się dowiadywałem to w naszym beskidzie a przynajmniej tej części żyje ich 11 fotka bardzo dokumentalna
pzdr
https://plus.google.com/u/0/photos/1088 … 5593184946
Ostatnio edytowany przez Voyt (2013-04-01 19:54:44)
Ale im się ślipka świecą uwielbiam takie spotkania ale rzadko uda mi się na czas wyciągnąć aparat
mi też nigdy nie udało się uwiecznić takiego spotkania a szkoda
Nie wiedziałem, że w Beskidzie Małym są Daniele :-D hehehe Oczęta jak latarki :-D hehehe
Mi też kiedyś zdarzyło się w Wielkiej Puszczy bliskie spotkania z danielami. Takie że mógłbym się z nimi przywitać Szkoda że nie miałem wtedy aparatu i że nie było to pod wieczór kiedy to świecą tymi ślepiami
Kiedy lowell biegł dookoła jeziora żywieckiego podczas półmaratonu,
wraz z Harnasiem wybraliśmy się na mini wycieczkę w Beskid Mały.
A to spotkanie na Starym Groniu (szlaku żółtym ) – szczycie powyżej Wilczego Jaru, gdzie doszło
do tragedii, katastrofy autobusowej.
Powitanie
Witam serdecznie wszystkich miłośników Beskidzkiej fauny.
Jestem zarejestrowany od kilku minut i mam pytanie oraz prośbę jak poruszać się po forum jak dodawać fotki itd..
pozdrawiam
Ładnie wyszedł, ale chyba jest ciężko przestraszony - szkoda go
Ładnie wyszedł, ale chyba jest ciężko przestraszony - szkoda go
Nie nie jest wystraszony tylko wygłodniały...nietoperze się super dostosowują do warunków, najważniejsze to odpowiednie szamanko w postaci świerszczy, białych robaków i ciem....
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.031 sekund, wykonano 11 zapytań ]