Witojcie!
Z tej strony Marek, 35 lat, choć to tylko metrykalny wiek, zupełnie nie przystający, postarza po prostu, ale. Już się z tym pogodziłem
Kręcę się po Beskidzie od paru lat, głównie Małym, Żywieckim i Śląskim, z reguły samotnie z plecakiem, od schroniska do schroniska, ot tak, lubię to. Choć przyznam, od kilku lat moje wizyty w górach to przede wszystkim wypady na chatki, zwłaszcza Lasek i Gibasy - brak czasu. Poza tym grywam na gitarze, buduję dom, uprawiam rolę, znoszę trudy życia w świętym związku małżeńskim i takie tam, to co każdy...
Do dołączenia do forum zmotywował mnie Darek - darkheush, z którym i resztą wspaniałej ekipy spotkaliśmy się ostatnio na Gibasach, u Staszka. Pozdrawiam wszystkich i żałuję, że poznałem Was dopiero teraz.
A w odniesieniu do aktualnego tematu powiem tak: trudno jest być normalnym w tym nienormalnym świecie.
Ostatnio edytowany przez mareczek (2013-03-15 17:20:16)
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz głupota ludzka, choć nie jestem pewien co do tego pierwszego
A. Einstein