501

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Jestem pod wrażeniem tego z jakim zaangażowaniem Panie tj. Agatka i żona Pana Władzia malowały figurki i postument do kapliczki, oraz pracy Panów, którzy przygotowali wnętrze pod freski smile. Pięknie i czyściutko to teraz wygląda. Bardzo Wam wszystkim dziękujemy. smile Podziękowania należą się również tym, którzy zechcieli tego dnia przybyć na Gibasy, by dotrzymać towarzystwa, wzmocnić ciało pysznym ciastem i kiełbaskami oraz  uradować miłym słowem duszę naszych malarzy ! big_smile wink Albumik z akcji mówi sam za siebie – pięknie !  smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

502

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Podczas renowacji okazało się iż dwie postaci trzymające się za ręce to mężczyźni-jeden z nich to kowal(po lewej stronie)trzymający w dłoniach kleszcze, a drugi to pasterz( po prawej )trzymający w dłoni laske pasterską. Więc odpada raczej wersja o małżeństwie oraz o "świętych". Również Stach potwierdza że chodziło o skłóconych sąsiadów, którzy mieszkali w jednej chałupie na Gibasach, ostro sie wadzili a jeden z nich był kowalem. smile

503

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Co tu jeszcze pisać, kiedy wszystko jasne...  smile

Wyciągnę kilka fotek z albumu MK  wink

Prace trwały na dwóch frontach:

Ola i Agatka pracowały nad figurą i postumentem.

https://lh6.googleusercontent.com/-jXRcz0TdgvE/UF3r4BtksFI/AAAAAAAAHiY/SnIp0h_QGEM/s640/IMG_7228.JPG

Władziu z Synem napuścili tynk impregnatem, a potem gruntowali i wstępnie malowali ściany kapliczki.

https://lh4.googleusercontent.com/-593gArj5b9A/UF3skkIkH_I/AAAAAAAAHkY/iIULiuZjBlc/s640/IMG_7250.JPG

Największym zaskoczeniem dla nas wszystkich było pojawienie się dodatkowych szczegółów rzeźby na postumencie: pasterskiej laski i kowalskich szczypiec? nożyc? hmm

https://lh3.googleusercontent.com/-pS2bbZ95FcM/UF3vfXjskRI/AAAAAAAAHsU/ntrwLuOYITI/s640/IMG_7311.JPG

Nie zdziwił się tylko Staszek - kwitując - Tak właśnie ludzie opowiadali,  jeden z nich był kowalem, a drugi pasterzem...

Zaprowadził nas do miejsca, gdzie stała kiedyś kuźnia - w trawie widoczne są jeszcze resztki fundamentów.

https://lh5.googleusercontent.com/-5bKSJZ6dTgA/UF3wcEYrg4I/AAAAAAAAHvg/pkGz81nExkI/s640/IMG_7337.JPG

Tyle razy przechodziliśmy koło tego miejsca w zupełnej nieświadomości wink

Pokazał też miejsce - tuż obok kapliczki, gdzie pod jednym dachem były dwa zabudowania - zwaśnionych gospodarzy - jeszcze w 1818r.

https://lh5.googleusercontent.com/-R-A9SHagdk4/UF3wr3mYZJI/AAAAAAAAHwM/iK5OtG4rISc/s640/IMG_7344.JPG

Wykonanie malunku na tynku zostaje do cieplejszej pory roku - wiosny smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

504

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Pięknie rzeczy, jak wspaniale legenda sie potwierdziła... wybieramy się za miesiąc na Gibasy to sobie pooglądamy  smile
Brawa dla Ekipy malarzy!  smile
Mam jeszcze pytanie, wydaje mi się, że kompletem do rzeźby był krzyż, chyba nawet jest tam miejsce na kołek do zamocowania - czy planujemy może wykonanie nowego krzyża bądź renowację starego?

505

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Klimek napisał/a:

(...) Mam jeszcze pytanie, wydaje mi się, że kompletem do rzeźby był krzyż, chyba nawet jest tam miejsce na kołek do zamocowania - czy planujemy może wykonanie nowego krzyża bądź renowację starego?

Władziu pomyślał o tym, ale na razie nie będę zdradzać szczegółów wink
Dodam tylko jeszcze, że stara część fresku zostanie wkomponowana w nową  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

506

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Uwaga ! Kończymy prace przy kapliczce na Gibasach. smile


https://lh6.googleusercontent.com/-azHm-5R4JBQ/UY5eTkBKllI/AAAAAAAAArg/qOUrV2C5e3s/s300-no/kapa.jpg

18 maja 2013 r. w sobotę grupa harnasia wołoskiego będzie przewozić figurę i postument do kapliczki. Władziu Klaja będzie malował ostatecznie ściany, które przypomnę, we wrześniu zeszłego roku zostały zaimpregnowane. Przygotowano również wtedy podłoże pod freski.

Będzie potrzebny w tym dniu ktoś silny big_smile, kto pomoże przy przenoszeniu figury. Oczywiście wszyscy inni, chętni do pomocy, ale również i towarzystwa mile widziani smile. Zapraszamy tego dnia na Gibasy ! smile

Natomiast w kolejną sobotę tj. 25 maja, kolega ufok83 prawdopodobnie będzie zakładał rynny i napuszczał impregnatem kamienie kapliczki i to powinien być już finał naszych prac przy kapliczce. Data 25 maja zostanie jeszcze potwierdzona. Zainteresowanych prosimy o śledzenie tematu smile.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

507

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Małe sprostowanie.
Termin 25 maja - sobota jest nieaktualny.
Cieśla, który miał zakładać, montować rynny, nie da radę w tym terminie dotrzeć.

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

508

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

MK napisał/a:

Małe sprostowanie.
Termin 25 maja - sobota jest nieaktualny.
Cieśla, który miał zakładać, montować rynny, nie da radę w tym terminie dotrzeć.

Dziękuję Marku za informację. W takim razie pozostajemy na dzień dzisiejszy przy terminie 18 maja. smile.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

509

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Nie obiecuję,ale jak boss pozwoli to zjawię się do pomocy.Mimo 51 lat na karku  krzepy mi nie brak. smile

Góroczub.

510

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Będę na akcji, ale tylko w ograniczonym czasie sad
Od około godziny 12 do14-tej.
Mam nadzieję, że ktoś będzie i pomoże załadować rzeźbę
i cokół na autko, potem rozładować i umieścić w kapliczce.

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

511

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Wczorajsza forumowa akcja odbyła się i zakończyła pełnym sukcesem. Najpierw odwiedziliśmy ruiny sałasu kamiennego pod Cisowymi Grapami i przeprowadziliśmy tam coroczne niezbędne prace renowacyjne, ale okazało się że na szczęście pracy dużo nie było - obiekt jest w dobrym stanie. Następnie udaliśmy sie na Gibasówkę. Tam Władziu przepięknie wymalował wnętrze kaplisi, zostawiając na pamiątkę stare oryginalne części fresków( te które sie zachowały)!!! a do nich dorobił nowe, nawiązujące do pierwowzoru. Kolejnym krokiem było przeniesienie postumentów i figury Chrystusowej do wnętrza wymalowanej kaplisi - było dosłownie bardzo CIĘŻKO- ale daliśmy radę! Był czas na relaks - zwiedzanie-penetrowanie jaskiń Czarne Działy i wspólne ognisko z kiełbaskami.
Chciałbym Wszystkim zaangażowanym w akcję bardzo serdecznie podziękować - Władziowi za prace malarskie przy kaplisi, Agatce i dzielnym chłopakom z Szkolnego Klubu Sportów Siłowych i Turystyki Górskiej "KOCIERSKIE HARNASIE"LO
Andrychów: Bartkowi, Piotrkowi, Michałowi, Pawłowi i Mateuszowi
- za pomoc przy pracach na Cisowych Grapach( szałas) i przy przenoszeniu ciężkich postumentów i figur do Kaplisi, MK i Basi za pomoc przy transporcie figur i postumentów z Stachowej szopy do Kaplisi, Gazdzie Stachowi za miłą gościnę , Joli za dostarczenie nam dzień wcześniej wspaniałych serów i placków do poczęstunku - Jolu Wielkie ukłony dla Ciebie od całej ekipy! smile  smile  smile

Ostatnio edytowany przez harnaś wołoski (2013-05-19 12:09:44)

512

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Bardzo miło słyszeć te informacje. smile Dziękujemy Wam wszystkim za tą akcję ! smile Czy będą jakieś zdjęcia z malowania i wnoszenia figur ? big_smile Fajnie, że znaleźliście również czas na relaks i wycieczkę do Czarnych Działów !  wink

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

513

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Wpadłam na Gibasy dzień wcześniej ponieważ była taka potrzeba, aby sobotę poświecić mamie i psiapsiółce – to była ważna potrzeba  smile

Natomiast całkiem niespodziewanie miałam już około 13 relację z  pierwszej ręki wink
a to za sprawą Basi, która zadzwoniła do mnie  cool i opowiedziała o działaniach na Gibasach.

Szkoda, że nie udało się spotkać osobiście hmm  pomogłabym w tym pilnowaniu ogienka  big_smile

Jak to jednak mówią co się odwlecze to nie uciecze – tak więc do następnego razu i koniecznie musimy się precyzyjnie komunikować! big_smile

Też liczę na jakieś fotki – nie samym słowem człowiek żyje  tongue  lol

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

514

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Osiemnasty maja to kolejny dzień renowacji kapliczki na Przełęczy Gibasowej.

https://lh5.googleusercontent.com/-g43Vt_WyacI/UZkbFw5U3hI/AAAAAAAACC4/FuA66BlFlsA/s640/IMG_1372.JPG

Czas spędzony z Agatką, Stachem, Władziem, Marcinem i jego podopiecznymi z klubu sportowego
”Kocierskie Harnasie” przy LO w Andrychowie, był bardzo sympatyczny.

https://lh3.googleusercontent.com/-4My6V8Frafk/UZkaAy9yHtI/AAAAAAAACAE/oJ-xnotOFFM/s640/IMG_1323.JPG>

Podziwiam zapał do pracy i siłę męśni młodych Harnasiów”. Figury były naprawdę ciężkie! 
Za to nagrodą był relaks i poczęstunek przy ognisku: Harnasiowe Kiełbaski, że palce lizać i,
jak zawsze pyszna drożdżówka Joli smile 
https://lh5.googleusercontent.com/-3KQYGE3YvmQ/UZn7KkUJa2I/AAAAAAAACGA/CefJSoAQ0-o/s640/gib.jpg
A na deser świeżutki bunc i oscypki!!!
Zgadnijcie od kogo? smile
Szkoda, że czas nas gonił (urodzinki wnusi smile ) i musieliśmy wcześniej opuścić miłe towarzystwo big_smile

Na relację foto zaproszę później smile

Ostatnio edytowany przez bajka (2013-05-20 22:37:33)

"Przed nami Droga Mleczna.
Któż po niej przechodzi?
To przechodzi ludzkie pojęcie"   /Leopold Staff/

515

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Odnowienie kapliczki na Przełęczy Gibasowej ma się ku końcowi.
Pozostało niewiele, małe korekty, umocowanie krzyża na kołeczkach do figury, założenie rynien i zabezpieczenie kamieni zewnętrznych kapliczki impregnatem, czym zajmie się Ufok Przy okazji dziękuję Ci Piotrku za całą akcję – jesteś głównym wykonawcą i pomysłodawcą wszystkiego, za co jesteśmy  wdzięczni.
Muszę  podziękować wszystkim forumowiczom, których poznałem jak i z sympatykom, którzy nam w remoncie dzielnie pomagali:
Wielkie dzięki, wykonaliście kawał dobrej roboty big_smile
https://lh6.googleusercontent.com/-kbz9NFCkcHM/UZoUklUNByI/AAAAAAAACGo/vlJLZOpatxI/s640/IMG_1331.JPG

Na zakończenie akcji i robót w Beskidzie Pięknym, miałem przyjemność zwiedzić z chłopakami Harnasia jaskinie w Czarnych Działach .
Mile to będę wspominał smile
https://lh3.googleusercontent.com/-IeQcx4gPXE0/UZoUPyMRaxI/AAAAAAAACGY/utYiAjiSNYg/s640/IMG_1275.JPG

Ostatnio edytowany przez MK (2013-05-20 15:49:50)

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

516

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Jak to można pożyteczne z tym co piękne fajnie połączyć ! smile Basiu dzękujemy za pierwsze zdjęcia z akcji - pięknie kapliczka już w środku wygląda. smile Czekamy więc na obiecaną dalszą cześć fotorelacji smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

517

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Lepiej późno niż wcale!
Zapraszam do fotorelacji z końcowych prac przy kapliczce smile
https://lh5.googleusercontent.com/-ILlSdDl99FU/UZkaBg9F-mI/AAAAAAAAB_4/7EXm7Z9ET5U/s640/IMG_1327.JPG
Albumik po kliknięciu na fotografię.

Ostatnio edytowany przez bajka (2013-05-20 22:40:42)

"Przed nami Droga Mleczna.
Któż po niej przechodzi?
To przechodzi ludzkie pojęcie"   /Leopold Staff/

518

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Podziękowania dla wszystkich uczestników akcji!!!

519

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Moi drodzy,
jako że remont kapliczki dobiegł prawie końca, chciałabym rozliczyć się z zebranych pieniędzy.
W najbliższych dniach przygotuję rozliczenie wpłat oraz wydatków smile

"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można" Edmund Hillary

520

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Brombella napisał/a:

Moi drodzy,
jako że remont kapliczki dobiegł prawie końca, chciałabym rozliczyć się z zebranych pieniędzy.
W najbliższych dniach przygotuję rozliczenie wpłat oraz wydatków smile


Dziękuję smile

521

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Witajcie smile
Wybaczcie że piszę dopiero dziś, ale jak to się mówi.. lepiej późno niż wcale

Poniżej przedstawiam rozliczenie wpłat i wypłat z konta kapliczkowego. Rozliczenie przygotowane zostało w oparciu o 24 wyciągi z konta (wyciągi słałam sukcesywnie m. in do Jolanty i Neny). Wyciągi są generowane przez Bank w formie pdf. Nie ma możliwości dokonania w ich treści żadnej korekty.

Oprócz wpłat doliczane do salda konta były odsetki. Z drugiej strony, w momencie w którym było to możliwe, Bank pobierał (niestety) tzw. podatek Belki.

Rozliczenie wygląda następująco:

Wpłaty
2770
300
123,46
325
3518,46 - suma wpłat (suma uznań wpłat - Ma)

Odsetki dopisane do konta:
1,95
3,52
1,49
1,65
1,64
1,45
1,43
1,44
1,35
1,45
1,4
1,91
2,28
2,36
2,36
2,26
2,1
2,03
2,11
2,11
1,91
2,08
1,74
44,02 suma uznań odsetek (na Ma)

Wypłaty (wraz z informacją o rodzaju wydatku):
2200    gont           
50    materiały           
80    preparat do kamienia           
15    benzyna do prądnicy           
35    art..spożywcze           
50    impregnat do drzewa więźba           
150    cięcie drewna tartak           
25    zaprawa klejąco-zbrojąca 25 kg           
78    3 koszulki forumowe dla cieśli - prezent           
100    farba W. Klaja           
100    farba W. Klaja           
2883            suma wypłat (suma obciążeń - Wn)   

Podatek Belki:
1
0,28
0,27
0,37
0,44
0,45
0,45
0,43
0,4
0,39
0,41
0,41
0,37
0,4
0,34
6,41 suma obciążeń podatku (na Wn)

Reasumując:
3.518,46 zł (wpłaty) + 44,02 zł (odsetki) - 2883 zł (wypłaty) - 6,41 zł (podatek Belki) = 673,07 zł

673,07 to aktualny stan konta na dzień dzisiejszy, tj. 10.06.2013 (w najbliższym czasie znów doliczy się kilka zł odsetek i pobierze podatek Belki  (jak co miesiąc).

Proszę o informację czy rozliczenie jest czytelne. Jeśli macie jakieś uwagi, proszę o informację smile

Pozdr smile
Brombella

"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można" Edmund Hillary

522

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Brombuś pięknieś to zrobiła big_smile  - dziękujemy za prowadzenie tego wszystkiego i za podliczenie smile !!!

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

523

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

to ci ksieęgłowa

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

524

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Brombella napisał/a:

(...)

Poniżej przedstawiam rozliczenie wpłat i wypłat z konta kapliczkowego. Rozliczenie przygotowane zostało w oparciu o 24 wyciągi z konta (wyciągi słałam sukcesywnie m. in do Jolanty i Neny). Wyciągi są generowane przez Bank w formie pdf. Nie ma możliwości dokonania w ich treści żadnej korekty(...)

Potwierdzam, wszystkie wyciągi są w moim posiadaniu, dobrze ukryte w czeluściach poczty wink Podane kwoty zgadzają się co do grosika  smile

Brombuś Kochana wielkie dzięki za Twoją rozliczeniową skrupulatność i trzymanie kasy gospodarską ręką  big_smile :* (brakuje ikonki  yikes )

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

525

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ostatnie prace przy kapliczce

https://lh4.googleusercontent.com/-VGhegpj1QOo/UlwTXufJSnI/AAAAAAAAMb0/7x4yTy4ejg4/s300/kap.JPG

W sobotę 21 września 2013r. planowane jest przeprowadzenie ostatnich prac przy kapliczce na Gibasowym Groniu. ufok83 wraz z cieślą założą rynny, będą również impregnować kamień na zewnątrz kapliczki. Chcielibyśmy także przymocować w końcu krzyż do figury oraz do ściany za figurą Chrystusa. Zapewne każda pomocna ręka się przyda, bo wtedy prace pójdą sprawniej smile.

Zapraszamy wszystkich chętnych do pomocy, ale również towarzystwa w tym dniu na Gibasy.  smile

Gdyby się udało wykonać to co zaplanowano, byłby to już koniec remontu naszej kapliczki i koniec całej akcji. smile.

Trzeba by się teraz zastanowić może nad jakimś poświęceniem tego odnowionego obiektu, co Wy na to ? A po poświęceniu może jakieś jesienne świętowanie big_smile ? Wszystko do przemyślenia i ustalenia. wink

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/