Temat: Luboń Wielki w niedzielę...

Po takim wpisie

nena napisał/a:

markku500 rozumiem, że zacząłeś już pisać relację ...  big_smile . Pamiętaj, że my czekamy !  big_smile  tongue

w wątku http://www.beskidmaly.pl/pun/topic2005.html
nie mogłem postąpić inaczej  wink  i w natłoku codziennych spraw skleciłem dwa słowa  tongue  wink  :

W tą piękną niedzielę, okraszoną czarnymi straszącymi deszczem chmurami, postanowiłem  udać się z rodzinką na Luboń Wielki, a że do „miętkości” nam daleko, wybraliśmy szlak żółty, ponoć najatrakcyjniejszy – Perć Borkowskiego. (Z perspektywy czasu – faktycznie fajny szlaczek).

I tak po znalezieniu miejsca parkingowego, z Rabki Zaryte ruszamy żółtym,

https://lh6.googleusercontent.com/-72MmN0dSH1g/Ub6GOhZJAtI/AAAAAAAAXTg/SMhvR9CWn-Q/s600/LubonW008.jpg

słońce grzeje jak wściekłe, na otwartych polanach wyciska z nas ostatnie krople potu. 
My czym prędzej w las……Kto pomyślał że będzie lepiej, ten grubo się mylił. Jest co prawda chłodniej, ale wilgoć prawie 100%
Chmurki krążą dookoła, ale żadna słońca choć na chwilę nie przykryje. Straszna „parówa”.
Po blisko 1,5h dochodzimy do gołoborza i zaczynamy wspinaczkę.

https://lh6.googleusercontent.com/-gJwspEbOP10/Ub6G7dvqCvI/AAAAAAAAXXQ/LWe2rcY5JCQ/s600/LubonW038.jpg

Trudy wynagradzają piękne widoczki.

https://lh6.googleusercontent.com/-oBuKbZuzx9E/Ub6HS3vQtcI/AAAAAAAAXZY/DDVuxQXyhA8/s600/LubonW055.jpg

Nawet aura się zlitowała i słońce na chwilę zaszło za chmury  smile .
Po 2h45m docieramy na szczyt.
https://lh5.googleusercontent.com/-IfpbLvzqmfo/Ub6JHh688wI/AAAAAAAAXjg/I7iSK7QNmag/s600/LubonW136.jpg

Człowieków troszkę jest, kolejka do bufetu jest, fajnie jest . Wyszedłem na Luboń hehehe  tongue
Są widoczki i czarne chmury  wink których przybywa co raz więcej.

https://lh3.googleusercontent.com/-f6G04jXVDWk/Ub6JOHXYRCI/AAAAAAAAYFY/eC9i3N0raOg/s600/LubonW142.jpg

Ale co tam takie chmury, zasiadamy na ławeczce i popijamy kawkę i zimnego Tyskacza.
Na takim nicnierobieniu schodzi nam do około 14:30. Pakujemy manatki i ruszamy niebieskim.

https://lh4.googleusercontent.com/-ErpAl7lubn0/Ub6KLcs8wxI/AAAAAAAAYHM/vk2ujO6WPZQ/s600/LubonW197.jpg


Po około półgodzinie marszu, dopada nas złowieszcza czarna chmura i krążąc nad nami, polewa nas ciepłym deszczem. Robi się ślisko.
https://lh4.googleusercontent.com/-IRqTECCqsgE/Ub6KaamEexI/AAAAAAAAXsg/ym0kOAwuxcw/s600/LubonW208.jpg

Po jakichś 2-ch godzinach wychodzimy z lasu na łączki, wielka chmura czai się za nami,
https://lh4.googleusercontent.com/-AWfgJRZyLIc/Ub6KyiTbgxI/AAAAAAAAXvI/LVgHjdw-JLQ/s600/LubonW229.jpg

Zaliczamy jeszcze jedno gołoborze
https://lh5.googleusercontent.com/--TMri3UQMWs/Ub6K9t8AK2I/AAAAAAAAXwI/UaWB9p7FX5w/s400/LubonW237.jpg
i po 15 min jesteśmy przy samochodzie.

Wszystkie fotki jak zwykle TUTAJ Zapraszam do oglądania  cool .

-----------------------------------------------------
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd

2

Odp: Luboń Wielki w niedzielę...

Pierwszy raz na Luboniu?

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

3

Odp: Luboń Wielki w niedzielę...

Marku dziękuję, doczekałam się !  big_smile wink. Wróciły wspomnienia …  smile  W lipcu  2010 r. zrobiłam z Jolą, Darkiem Tlałką i piotrem taką samą trasę. big_smile Darek szkolił nas wtedy w paprotnikach big_smile. Stąd pamiętam, że na gołoborzu lubońskim rośnie rzadka paproć - zanokcica północna  (Asplenium septentrionale). Myśmy ja wtedy znaleźli.  big_smile

https://lh3.googleusercontent.com/-MZGyt_ShqfI/TERpzuFQC3I/AAAAAAAAIeM/TusJQ-B54r4/s912/100_8558.JPG
foto: nena

Perć Borkowskiego to bardzo ciekawy szlak !. Wtedy też szliśmy w okropnym upale. big_smile
Ujęły mnie Twoje zdjęcia przyrody smile - te ostrożeniowe i modraszkowe łąki …  wink. Pięknie ! Fajna relacja – dziękujemy ! big_smile

https://lh3.googleusercontent.com/-k-yBJIw5DhE/Ub6GLpeOAkI/AAAAAAAAXTQ/X5zEz17_sAE/s912/LubonW006.jpg?gl=PL

https://lh3.googleusercontent.com/-tkRAGzfENpw/Ub6GVULLvpI/AAAAAAAAXUQ/cBho2KVqSwA/s912/LubonW014.jpg
foto:marekk500

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

4

Odp: Luboń Wielki w niedzielę...

Fajna wyprawa Marku.Ja wracając czerwonym z Turbacza obserwowałem pilnie te czarne chmurki.Około 15g godzinie byłem na Starych Wierchach.Nawet pomyślałem sobie czy pelerynki zabrałeś wink Naszej ekipy(9 osób w tym dwa przedszkolne szkraby)chmurka nie dopadła.Pokropiło nas za to rankiem około 8godz jak podchodziliśmy zielonym z Obidowej,pozdro.

Ostatnio edytowany przez mały pikuś (2013-06-20 12:02:39)

Tam na dole zostało wszystko to co cię męczy,patrząc z góry wokoło świat wydaje się lepszy. <KSU "Za mgłą">

5

Odp: Luboń Wielki w niedzielę...

Marku przypomniałeś mi niedawną wędrówkę do "Doliny Muminków"  tongue  Bardzo ciekawi mnie widziany z Lubonia sąsiedni Szczebel, będzie go trzeba kiedyś zdobyć  cool

6

Odp: Luboń Wielki w niedzielę...

piotr napisał/a:

Pierwszy raz na Luboniu?

Piotrze, niestety, taka jest bolesna prawda  wink  tongue  Aż wstyd się przyznać, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz ...  lol  big_smile

-----------------------------------------------------
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd

7

Odp: Luboń Wielki w niedzielę...

nena napisał/a:

(...) Wróciły wspomnienia …  smile  W lipcu  2010 r. zrobiłam z Jolą, Darkiem Tlałką i piotrem taką samą trasę. big_smile Darek szkolił nas wtedy w paprotnikach big_smile. Stąd pamiętam, że na gołoborzu lubońskim rośnie rzadka paproć - zanokcica północna  (Asplenium septentrionale). Myśmy ja wtedy znaleźli.  big_smile (...)

Za to nie znaleźliśmy  yikes żadnych obiektów jaskiniowych w Dziurawych Turniach, a na nie też mieliśmy apetyt wink

Czy ktoś z forumowiczów je odwiedził?

Marku, kiedyś musi być pierwszy raz. I był! Teraz! big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile