Temat: Pierwsza próba

Hej
Jak w temacie 27.07.2013 podjąłem pierwszą nieudaną próbę przejścia całej Orlej Perci. Plan był taki: Kuźnice - Dolina Jaworzynki - Dolina Gąsienicowa - Zawrat - Krzyżne -  Dolina Gąsienicowa - Dolina Jaworzynki - Kuźnice. Pięknie by to wyglądało, ale dotarłem tylko (albo aż) do Skrajnego Granata i zszedłem żółtym do Hali Gąsienicowej i później do Kuźnic. Trasa jest do przejścia w całości tylko trzeba ją dobrze przygotować logistycznie i odpowiednie przygotowanie fizyczne. Mnie dopadło lekkie zmęczenie i nie czułem się już tak pewnie, a szkoda ściągać na siebie niepotrzebne ryzyko i pogoda zaczynała powoli płatać figle. W tym sezonie nie uda się przejść całości ale w przyszłym roku podejmiemy kolejną próbę, która myślę że zakończy się sukcesem.
Poniżej link do zdjęć.

https://picasaweb.google.com/1075270453 … 2628072013

Ostatnio edytowany przez memezio (2013-08-28 19:59:48)

Odp: Pierwsza próba

Dobrze zrobiłeś, wyścig granią Tatr już był wink czy nie lepiej spokojnie zrobić fotkę, podziwiać widoki, lub porozmawiać z piękną Turystką?

Twój Linek coś nie trybi

O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa ?

3

Odp: Pierwsza próba

Zdjęć nie będzie bo Google próbuje mi wcisnąć + i są przez to błędy

4

Odp: Pierwsza próba

memezio napisał/a:

[...]szkoda ściągać na siebie niepotrzebne ryzyko i pogoda zaczynała powoli płatać figle.

Gratuluję podjęcia próby i przejścia sporego odcinka memezio. smile Bardzo dobrze, że potrafiłeś w odpowiednim momencie trzeźwo ocenić swoje możliwości i wycofać się, bo jak to ktoś powiedział nie sztuką jest wejść, sztuką jest zejść. I zgadzam się całkowicie z tym co napisał łysy z łysiny big_smile wink.

memezio napisał/a:

Zdjęć nie będzie bo Google próbuje mi wcisnąć + i są przez to błędy

Nie daj mu się big_smile ! Tam trzeba odpowiednio coś kliknąć, żeby się nie wciskał big_smile. Też z nim cały czas walczę. big_smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

5

Odp: Pierwsza próba

memezio napisał/a:

Hej
Jak w temacie 27.07.2013 podjąłem pierwszą nieudaną próbę przejścia całej Orlej Perci. Plan był taki: Kuźnice - Dolina Jaworzynki - Dolina Gąsienicowa - Zawrat - Krzyżne -  Dolina Gąsienicowa - Dolina Jaworzynki - Kuźnice. Pięknie by to wyglądało, ale dotarłem tylko (albo aż) do Skrajnego Granata i zszedłem żółtym do Hali Gąsienicowej i później do Kuźnic. Trasa jest do przejścia w całości tylko trzeba ją dobrze przygotować logistycznie i odpowiednie przygotowanie fizyczne. Mnie dopadło lekkie zmęczenie i nie czułem się już tak pewnie, a szkoda ściągać na siebie niepotrzebne ryzyko i pogoda zaczynała powoli płatać figle. W tym sezonie nie uda się przejść całości ale w przyszłym roku podejmiemy kolejną próbę, która myślę że zakończy się sukcesem.
Poniżej link do zdjęć.

https://picasaweb.google.com/1075270453 … 2628072013

memezio gratuluje podjęcia próby   A ze trasa jest do przejścia to wiem jestem tego zywym przykładem kilka lat temu pokonałem ją w całości dokładnie tą samą trasą którą opisujesz było nas troje a w Murowańcu byliśmy już o 4.30.

Ostatnio edytowany przez ferdynans (2013-08-28 21:29:01)

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

6

Odp: Pierwsza próba

A ja już wiem, że ta drabinka by mnie pokonała ... . sad

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

7

Odp: Pierwsza próba

Neno też mam z tym problem , ale cóż najlepsza rada to  ' nos do skały i jazda w górę '  big_smile

'' Tyle samo jest idiotów wśród księży, robotników i profesorów. Różnica polega na tym, że profesor ma większy zasób słów i w związku z tym trudniej wymacać jego głupotę.'' ( Bronisław Geremek )

8

Odp: Pierwsza próba

nena napisał/a:

A ja już wiem, że ta drabinka by mnie pokonała ... . sad

Nena nie powinnaś się zrażać i straszyć na zdjęciu ta drabina wygląda o wiele gorzej niż w rzeczywistości . Orla Perć jest trudnym szlakiem można próbować pokonać go na kilka razy zawsze można się wrócić i to nie jest żaden wstyd , wręcz odwrotnie to odwaga by przyznać się przed samym sobą do własnej słabości nie można iść na  na siłę ze strachem w oczach wszak turystyka ma być przyjemna. Ja pokonałem Orlą Perć z kolegą który miał problemy z wejściem Percią Akademików na Babią Górę Wprowadzał się w tatrzańskie szlaki stopniowo i  zrobiliśmy odwrót z Orlej Perci ale po to by wrócić na nią ponownie z większą wiedzą i lepszym przygotowaniem . Do dzisiaj pokonaliśmy większą część polskich Tatr i sporą Słowackich w tym Czerwoną Ławkę uznawaną za Słowacką Orlą Perć (jest łatwiejsza od Polskiej) I jak to mówią nigdy nie mów nigdy.

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

9

Odp: Pierwsza próba

maurycy napisał/a:

Neno też mam z tym problem , ale cóż najlepsza rada to  ' nos do skały i jazda w górę '  big_smile

Żeby to tak łatwo było maurycy ...  big_smile


ferdynans napisał/a:

[...] to odwaga by przyznać się przed samym sobą do własnej słabości nie można iść na na siłę ze strachem w oczach wszak turystyka ma być przyjemna. [...]

dokładnie, nic na siłę ...


ferdynans napisał/a:

I jak to mówią nigdy nie mów nigdy.

To kisiel tak mówi ! big_smile

Ja to bym musiała jeszcze dużo kanapek zjeść i mleka wypić, żeby się z tą drabiną zmierzyć ... big_smile, kurcze, a ja mleka nie lubię. sad  Czy wzdłuż tej drabinki (na całej jej długości) jest dodatkowo łańcuch ?

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

10

Odp: Pierwsza próba

maurycy napisał/a:

Neno też mam z tym problem , ale cóż najlepsza rada to  ' nos do skały i jazda w górę '  big_smile

Niby tak, ale na tej drabince to się akurat idzie w dół smile


Nena a na normalne drabinie masz łańcuchy? smile  To jest na prawdę zwykła drabina tylko ekspozycja robi swoje.

11

Odp: Pierwsza próba

lowell79 napisał/a:

Nena a na normalne drabinie masz łańcuchy? smile  To jest na prawdę zwykła drabina tylko ekspozycja robi swoje.

Pytam, bo na zdjęciu to wygląda jakby był.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

12

Odp: Pierwsza próba

moją pierwsza wyprawą w Tatry były Rysy, za drugim razem pojechaliśmy właśnie na Orlą. Zrobiliśmy taką samą trasę co Ty memezio pamiętam, że z Granatów uciekaliśmy przed burzą aż mi do tej pory grzmoci w głowie  lol szkoda ze link nie działa  sad
co do Orlej to powiem tak, że nie taki diabeł straszny jak go malują big_smile nikt nie wie jak się zachowa do puki, nie stanie przed faktem dokonanym nena głowa do góry i nigdy nie mów nigdy lol  lol  lol

"...nigdy nie mówię nigdy..."
https://www.facebook.com/andrzejkisiel1974

13

Odp: Pierwsza próba

łańcuch jest w zasadzie tylko na początku. Takie zabezpieczenie przy zejściu na drabinę.

14

Odp: Pierwsza próba

Teraz powinno wszystko działać:

https://picasaweb.google.com/1013696394 … 2628072013