1

Temat: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Tym razem celem mojej wycieczki stała się Mędralowa (Wielki Jałowiec, Modrálová, 1169 m) oraz znany mi już z zimy Jałowiec (1111 m). Tu warto się skupić nad pewną kwestią - wg Jerzego Kondrackiego Mędralowa to najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego. Niestety twórcy strony internetowej Korona Gór Polski (http://kgp.amos.waw.pl/najwyzszeszczyty.html) mają to w nosie i za takowy uważają Lubomir o wysokości 912 m (zgodnie z mapą Compassa Beskid Makowski/Średni - 904 m). Być może to wpływ rzeczonej mapy Compassa Beskid Makowski/Średni, która Mędralowej nie obejmuje (w tym miejscu jest na mapie plan Kalwarii Zebrzydowskiej), a kwestię najwyższego szczytu pomija milczeniem (mimo, że zawiera obszerny komentarz turystyczno-krajoznawczy). Żeby było jeszcze śmieszniej wielka publikacja Atlas Gór Polski (ExpressMap, Warszawa 2010) przy omówieniu Beskidu Makowskiego również nie rozstrzyga kwestii najwyższego szczytu. Mimo to wśród pasm Beskidu Makowskiego wymienia też Pasmo Jałowieckie ale wyliczając jego szczyty zupełnie zapomina o Mędralowej (s. 230) i wszystko byłoby ok. gdyby wcześniej tj. na s. 194 (Beskid Żywiecki) nie padło takie zdanie

"(...) Pasmo Babiogórskie zaczyna się odgradzając się Przeł. Jałowiecką od Mędralowej (1169 m), która należy już do Pasma Jałowieckiego".

  I bądź to mądry! W każdym razie można przypuszczać, że redaktorzy Atlasu Gór Polski raczej nie uznają Lubomira za najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego, bo jest on niższy zarówno od Mędralowej jak i od Jałowca. Natomiast Słowacy nie przejmują się polskimi sporami, co jest najwyższe, a co nie. Dla nich Mędralowa jest ważna z zupełnie innego powodu - otóż jest to najdalej wysunięty na północ punkt ich kraju, a geograficznie zaliczana jest do pasma Oravské Beskydy. W każdym razie Polak udający się na szczyt Mędralowej powinien raczej zakupić mapę Beskidu Żywieckiego, bo są duże szanse, że nie znajdzie tej góry na mapie Beskidu Makowskiego. A póki co zapraszam do fotograficznej wędrówki po Mędralowej i okolicy:
https://lh6.googleusercontent.com/-Y0SZ0o_vYBY/UkpdMLafk4I/AAAAAAAARFc/1Fw17dBjaP0/s640/IMG_4306.JPG
Pozdrawiam Piotrek

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

2

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Cięzko własnie to określić. Ja nigdy nie wiem gdzie jestem jak tam jestem smile

3

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Sam wielokrotnie nie wiem co o tym myśleć? Trochę jak w polityce. wink

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

4

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

lowell79 napisał/a:

Cięzko własnie to określić. Ja nigdy nie wiem gdzie jestem jak tam jestem smile

Wężykiem, wężykiem... "nie wiem, gdzie jestem, jak tam jestem" -  ta wypowiedź pewnie przejdzie do historii naszego forum. Gratuluję autorowi!

5

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Panowie, ale mnie Mędralowa spodobała z jeszcze innego powodu - jest tam szałas i jest źródełko, czyli wymarzone miejsce na...  cool

Przy okazji sprawa się wyjaśniła. Atlas Gór Polski rozstrzyga na s. 248, czego wcześniej nie doczytałem:

W niniejszym opracowaniu do Beskidu Wyspowego zalicza się także wysunięte daleko na północ pasmo Lubomira (904 m n.p.m.)

A więc Lubomir = B. Wyspowy.

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

6

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

piotr napisał/a:

Panowie, ale mnie Mędralowa spodobała z jeszcze innego powodu - jest tam szałas i jest źródełko, czyli wymarzone miejsce na...  cool

Przy okazji sprawa się wyjaśniła. Atlas Gór Polski rozstrzyga na s. 248, czego wcześniej nie doczytałem:

W niniejszym opracowaniu do Beskidu Wyspowego zalicza się także wysunięte daleko na północ pasmo Lubomira (904 m n.p.m.)

A więc Lubomir = B. Wyspowy.

  Tam kiedyś była koliba.  lol

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

7

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

ja tak samo. Lubie takie niuanse, szczególnie iż blisko Mędralowej po słowackiej stronie jest góra Priehyba (bez szlaku tam się wchodzi) - gdyby rozbijać Orawskie Beskidy to ona z kolei jest najwyższym szczytem tzw. Polhoranskiej Vrchoviny. Wg. mnie "zaliczając" najwyższe szczyty pasm czy grup jest to dodatkowa pozycja i bardzo dobrze bo trzeba na nią wejść smile Jeszcze nazwy także są ciekawe pobliskich szczytów jak Mędralowa Zachodnia czy Mała Mędralowa. W tradycji lokalnej ludności nie jest nazywana tak tylko używają/używali bardziej nazwy Wielki Jałowiec (więc skąd tu 2 Mędralowe: Mała i Zachodnia a najwyższa ta właściwa zwana Wielkim Jałowcem?? smile ). Sytuacja jest trochę analogiczna do Czeretników (Beskid Żywiecki, Mały czy co) - też do przejścia jako Pasmo Pewelskie.
Dla mnie to frajda:) gratuluję wycieczki i opisu smile
Sama Mędralowa jeszcze co ciekawiej zaliczana jest też jako najwyższy szczyt Pasma Mędralowej oraz Pasma Brzedbabiogórskiego smile

Ps. Lubomir oczywiście to wg. tradycji Makowski ale faktycznie to Wyspowy. Istnieje jeszcze Beskid Myślenicki gdzie Lubomir jest najwyższym szczytem big_smile - mimo iż to jest regionalny podział nie mający nic wspólnego z regionalizacją.

Ostatnio edytowany przez wawri (2013-10-05 18:35:21)

8

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Beskid Andrychowski tez istnieje. tongue

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

9

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Co do Korony Gór Polski to ja bym to rozszerzył aby z każdego pasma były brane 3 najwyższe szczyty  a nie tylko 1 .Było by to o wiele bardziej ciekawe.A dla osób które zdobyły tą koronę byłby to kolejny jakiś tam cel.

"Nie uda się odnieść w życiu sukces, jeśli człowiek nie zaangażuje się w to całym sercem.To samo dotyczy sztuki przetrwania- ci którym udaje się wyjść z opresji, zawsze dają z siebie wszystko.Zarówno w życiu jak i w survivalu, jeżeli się łamiesz przegrywasz."Bear Grylls

Zapraszam do galerii : http://picasaweb.google.com/109029069602413014760

10

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Wiecie tak sobie pomyślałem, że kolekcjonerzy Korony Gór Polski to są biedni, bo oni muszą tak jak zbieracze Korony Ziemi (vide Mt. Blanc i Elbrus lub Karstensz Pyramid i Góra Kościuszki) zdobyć dla świętego spokoju oba szczyty tongue
P.S. Ja w każdym razie mam już zaliczone oba, ale Mędralowa ciekawsza wink

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

11

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

W Beskidach mnóstwo jest takich niuansów.
Najgorzej jest z Beskidem Średnim vel Makowskim - ma chyba z 5 albo 6 wersji granic.
Tak naprawdę ile ludzi tyle wersji - wystarczy sięgnąć po różne przewodniki.
Wg przewodnika wyd. Rewasz do Beskidu Żywieckiego zalicza się Mędralową i Jałowca.
Atlas gór Polski też bazuje na konkretnej bibliografii. No i jest rozbieżność w granicach grup górskich "geologicznych" i "turystycznych". Widać to też, po kursach przewodnickich - robię kurs beskidzki w Krakowie i widać różnice w granicach wymaganych na kursie w Katowicach.
Nas uczą, że:
Średni (Makowski) składa się z Pasm: Jaroszowickiej Góry, Wzgórzy Lanckorońskich, P. Babicy, P. Koskowej Góry, P. Barnasiówki, P. Lubomira i Łysiny, Zembalowej, Wierzbanowskiej Góry, a najwyższym szczytem jest Lubomir 904 m

I bądź tu człowieku mądry smile

Ostatnio edytowany przez góralka (2013-10-05 23:04:13)

12

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Poczytałam Wasze rozważania - no jest problem, jest! A drzewiej to jakoś nie mieli ludziska problemów, szli, doszli, przyjemność mieli  wink

Piotruś doszedł, przyjemność też miał  smile - dla mnie najcudniejsze te jesiennie pokolorowane otwarte przestrzenie cool

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

13

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

piotr napisał/a:

Panowie, ale mnie Mędralowa spodobała z jeszcze innego powodu - jest tam szałas i jest źródełko, czyli wymarzone miejsce na...  cool

biwakowanie  smile . To byłby doskonały pomysł tylko czy chodzi o wersje zimowa czy też letnią ?

'' Tyle samo jest idiotów wśród księży, robotników i profesorów. Różnica polega na tym, że profesor ma większy zasób słów i w związku z tym trudniej wymacać jego głupotę.'' ( Bronisław Geremek )

14

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Dla mnie niuanse tego typu to moja osób ista zabawa i zainteresowanie. Studiuję hobbystycznie od dobrych 5 lat podziały i regionalizację całych karpat. Ciekawe to jest o tyle bowiem wiele różnic wchodzi w porównaniu regionalizacji Kondrackiego do n[p. Balona i innych polskich naukowców a co dopiero do podobnych podziałów ze Słowacji, Rumuni, Czech, Węgier, Ukrainy, Niemiec, Serbii czy np. anglojęzycznych czy francuskich. Studiując to można naprawdę fajny misz masz mieć. ja to staram się weryfikować i granice danych regionów się zmieniają czy też najwyższe punkty stanowią po kilka możliwości.
Dla mnie jednak takie różnice gdyby brać pod względem zdobywania to liczą się wszystkie opcje i jest to fajn smile Ja do włąsnych takich zdobywań punktów zaliczam jeszcze szczyty graniczne.
Przykład: najwyższym szczytem Karpat Marmaroskich jest Farcaul jednak graniczny Pop Iwan Marmaroski leżący na granicy UA-RO stanowi najwyższy punkt KM na Ukrainie. Wniosek: muszę obydwa przejść smile
Przykład 2: Bystra najwyższy szczyt Tatr Zachodnich, Starorobociański polskich. Rozbijając TZ na mniejsze jednostki względem podziałów słowackich do zdobycia są np. Czerwone Wierchy i w tym układzie musiałem przejść wszystkie 4 szczyty; Rohacze - całość trzeba przejść chociaż Banikov stanowi najwyższy punkt ale tutaj ciekaie jest; rozbicie grupy Siwego Wierchu w rozważaniach typu czy to przedłużenie grup Choczańskich, część Tatr Zachodnich lub oddzielna grupa - trzeba zatem wejść na Siwy Wierch i w sumie rozważać mogę dalej ale przyjemność z wejścia na szczyt wspaniała i jakby "na wszelki wypadek" klepnięte. Sory za off top ale jak dla mnie takie niuanse w przypadku turystyki osobistej są bardzo fajne bowiem częściej wg. moich prywatnych podziałów coś zdobywam znaczącego w jakimś tam podziale smile
Do teraz wiele grup górskich, poszczególnych szczytów posiada także różne wysokości na mapach (pomijając stare mapy vel nowe w różnicy poziomu Morza Czarnego czy Bałtyckiego) - o tyle łatwiej jest bardziej popularne punkty zweryfikować to w mniej popularnych pasmach łańcucha karpat jest to bardzo problematyczne. Często niepopularne szczyty np. słowackie posiadają jak u nas 2 czy więcej możliwości (podobne tematy jak Lubomir) a ja otwieram mapę danej, mniej popularnej grupy górskiej i mi jeszcze coś wychodzi czego nie znam. Wyszukuję to potem po forach, porównuje mapy i dochodzi problematyczny dodatkowy punkt, a taki nierozwiązany problem stanowi punkt potencjalnie do odwiedzenia.
W polskich podziałach poza Beskidami wielki problem stanowi także temat Pogórzy ogólnie a najbardziej tych jakie leżą blisko Bieszczad, Beskidu Niskiego. Wiele tamtejszych granic mikroregionów czy większych tworzy mega jaja i każde małe Pogórze tam miewa po kilka najwyższych punktów.
Reasumując ciekawa sprawa jednak najważniejsza turystyka i zabawa. Miło się chodzi gdziekolwiek po górach, bez względu na to czy coś jest największe czy najmniejsze. Gdy jednak przy okazji lub planowanie idzie się na takie książkowe szczyty to jest równie miło smile

15

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

a Maurycy ja jak coś bym sie pisał na takie biwakowanie w tamtej okolicy. Blisko na Jałowiec, Cyl czy Słowację. Opcji wiele jest a w zimie to często samo dotarcie tam jest wystarczające bo pamiętam swoje wycieczki z przechodzenia np. na Rycerzową w zimie z Rycerki, spod kościoła w 1 stronę 5h bez rakiet, zapadając się.

Ostatnio edytowany przez wawri (2013-10-06 11:30:39)

16

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Podziałem Karpat polskich zajmowało się i zajmuje wielu naukowców. Nie umniejszając żadnemu z nich (osobiście znam Prof.  Jarka Balona, Prof. Leszka Starkla, miałem też okazję poznać Prof. Jerzego Kondrackiego i innych) uważam, że kanonem jest jednak podział J. Kondrackiego, który na stałe wszedł do literatury geograficznej.

17

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Pamiętam, że nam też polecano trzymać się raczej wersji J. Kondrackiego.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

18

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

krakus napisał/a:
lowell79 napisał/a:

Cięzko własnie to określić. Ja nigdy nie wiem gdzie jestem jak tam jestem smile

Wężykiem, wężykiem... "nie wiem, gdzie jestem, jak tam jestem" -  ta wypowiedź pewnie przejdzie do historii naszego forum. Gratuluję autorowi!

odpowiedź pod  wpływem impulsu smile

19

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Jeśli chodzi o biwak to proszę rzucić termin. Jestem chętny i na letni i na zimowy, ale na ten ostatni to przypuszczam, że wielu chętnych się tu nie znajdzie wink

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

20

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Myślę , że na obstawianie terminu jest jeszcze za wcześnie . Tak i tak letni termin już przepadł .
Co do zimowego to proponuje dogadać szczegóły gdzieś na kolejnym wypadzie  w góry . Ale na to jest jeszcze trochę czasu ...

W każdym razie ja jestem lekko na tak i będę ciągnął temat do końca ...............   cool

NO BO JAK NIE JAK TAK  big_smile  big_smile  big_smile

Wątek dla chętnych  pojawi się w stosownym czasie i w osobnym poście

Ostatnio edytowany przez maurycy (2013-10-07 20:00:10)

'' Tyle samo jest idiotów wśród księży, robotników i profesorów. Różnica polega na tym, że profesor ma większy zasób słów i w związku z tym trudniej wymacać jego głupotę.'' ( Bronisław Geremek )

21

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Miło wspominam te rejony  smile  Widokowe szczyty z polanami, spokój, brak tłoku. Ten szlakowskaz ze zdjęcia leży tam co najmniej od wiosny  hmm  szalas na Mędralowej odstrasza, na pobliskim Lachów Groniu obok starego,  wybudowany jest nowy. Może i mały ale da się przenocować, poniżej fotka:

http://imageshack.us/scaled/landing/20/9v0g.jpg

22

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

Dzięki Macieks za info. W sumie czemu nie Lachów Groń? Jeszcze tam nie byłem, a z mapy widzę, że ten szczyt jest dość łatwo dostępny z Koszarawy, chociaż Mędralowa też nie jest zła. Na podeście do spania jest całkiem przytulnie wink A póki co miejsc jest mnóstwo tylko chętnych do biwakowania nie ma (nie licząc Maurycego tongue).
P.S. Jeszcze jedno ważne pytanie - czy na tym groniu jest jaka woda?

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

23

Odp: O pewnej górze, która leży w Beskidzie Makowskim a może w Żywieckim

piotr napisał/a:

Dzięki Macieks za info. W sumie czemu nie Lachów Groń? Jeszcze tam nie byłem, a z mapy widzę, że ten szczyt jest dość łatwo dostępny z Koszarawy, chociaż Mędralowa też nie jest zła. Na podeście do spania jest całkiem przytulnie wink A póki co miejsc jest mnóstwo tylko chętnych do biwakowania nie ma (nie licząc Maurycego tongue).
P.S. Jeszcze jedno ważne pytanie - czy na tym groniu jest jaka woda?

Lachów Groń to bardzo widokowy szczyt z halami na grzbiecie, jak byłeś na Jałowcu to napewno go widziałeś  wink
Wody nie znalazłem, ale czytałem że gdzieś w pobliżu jest jakieś źródełko. Dla Ciebie zdjęcia wewnątrz:

http://imageshack.us/scaled/landing/845/y750.jpg
http://imageshack.us/a/img34/7931/hlt.JPG