26

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

W końcu kamieniołom w Kozach jest blisko i można się tam wybrać nawet po robocie smile Mam nawet zdjęcie skrzypa pstrego z tego miejsca, tylko z widokiem na pochwe liściową wink

27

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Darku jakoś mi umknęła Twoja relacja... Gratuluję kolejnego odkrycia!!!

28

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

jolanta napisał/a:

Dlatego wycieczka do kamieniołomu w Kozach musi zostać powtórzona  smile
Mam nadzieję, że Ty Darku i Nena opowiecie i pomożecie znaleźć roślinne ewenementy, a Rafał będzie snuł geologiczne historie  big_smile

też na to liczę  cool  big_smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

29

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

W tą niedziele planuje kolejną próbę odnalezienia tego właściwego reliktu zlodowacenia - zanokcice północną, tak jak ostatnio pisałem, pomiędzy Stróżą a Lubieniem w Beskidzie Makowskim. Wprawdzie do gór wróciła zima, ale to nie jest problemem, bo to niskie położenia górskie a paproć jest zimotrwała. Muszę się śpieszyć, bo to końcowe prace nad Czerwoną Księgą. Czy uda się tam ponownie znaleźć zanokcicę północną po 121 latach to się dopiero okaże big_smile

30

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

po 121 latach

Duże emocje. Dobrej pogody Darku.

31

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Darku powodzenia, oby tym razem się udało smile !, ale jak znajdziesz przy okazji coś innego, równie cennego lub ciekawego, to też będzie rewelacja. big_smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

32

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

nena napisał/a:

ale jak znajdziesz przy okazji coś innego, równie cennego lub ciekawego, to też będzie rewelacja. big_smile

nena okazuje się że właśnie coś takiego ostatnio mi się trafiło. Jak dla mnie zbyt profesionalne odkrycie big_smile Otóż całkiem przez przypadek odkryłem nowy takson mieszańcowy dla flory Polski Dryopteris x critica big_smile A wszystko zaczęło się tak.....
W ten dzień co natrafiłem na wawrzynka wilczełyko pod Bujakowskim Groniem, natrafiłem też poniżej ruin zamku Wołek na dziwne okazy nerecznic z którymi miałem problem z przydzieleniem gatunku. Zebrałem okaz zielnikowy, a następnie wysłałem do czeskiego specjalisty od tej grupy paproci w celu wyjaśnienia tych dziwnych nerecznic. Jakież było zaskoczenie gdy dostałem od niego odpowiedź, że jest to odkrycie nowego taksonu mieszańcowego dla Polski !!!!!
Informacja na ten temat znajduje się na stronie:
http://www.bio-forum.pl/cgi-local/board … 02779.html
Jest to najbardziej niespodziewane odkrycie jakie mi się do tej pory trafiło smile

33

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

no to gratuluję Darku Ja takie zbliżone paprocie widzę w lesie ,ale nie wiem czy tą co ty opisujesz widziałem Chyba domyślam się gdzie jest pod wołkiem ale to tylko mój domysł

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

34

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

baca napisał/a:

no to gratuluję Darku Ja takie zbliżone paprocie widzę w lesie ,ale nie wiem czy tą co ty opisujesz widziałem Chyba domyślam się gdzie jest pod wołkiem ale to tylko mój domysł

W tym to nie jestem w stanie Ci pomóc, bo sam nie potrafie zidentyfikować tego mieszańca big_smile
Gościu co mi to oznaczał jest prawdziwym autorytetem w botanice jeśli chodzi o te paprocie big_smile
Ja dobrze pamiętam gdzie rośnie to moje Dryopteris x critica smile i może faktycznie je widziałeś, a to dopiero był by przypadek big_smile big_smile big_smile

35

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Trzymam Darku kciuki  smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

36

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Dariusz Tlałka napisał/a:

nena okazuje się że właśnie coś takiego ostatnio mi się trafiło. Jak dla mnie zbyt profesionalne odkrycie big_smile Otóż całkiem przez przypadek odkryłem nowy takson mieszańcowy dla flory Polski Dryopteris x critica big_smile A wszystko zaczęło się tak.....
W ten dzień co natrafiłem na wawrzynka wilczełyko pod Bujakowskim Groniem, natrafiłem też poniżej ruin zamku Wołek na dziwne okazy nerecznic z którymi miałem problem z przydzieleniem gatunku. Zebrałem okaz zielnikowy, a następnie wysłałem do czeskiego specjalisty od tej grupy paproci w celu wyjaśnienia tych dziwnych nerecznic. Jakież było zaskoczenie gdy dostałem od niego odpowiedź, że jest to odkrycie nowego taksonu mieszańcowego dla Polski !!!!!

Darku gratulacje !!! big_smile
Jeśli potrafisz dostrzegać już takie szczegóły to jesteś jak najbardzej profesjonalistą w swoim paprociowym fachu wink.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

37

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Darku  parafrazując twoje słowa " Zawsze gdzieś czeka wielka radość ...."

38

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

nena napisał/a:

Darku gratulacje !!! big_smile
Jeśli potrafisz dostrzegać już takie szczegóły to jesteś jak najbardzej profesjonalistą w swoim paprociowym fachu wink.

Problem w tym, że ja powoli staje się jak ci najlepsi na świecie znawcy, a ja nie mam w tym kierunku wykształcenia lol Profesorzy chylcie czoła, bo prawdę mówiąc rzaden polski pteridolog nie doszedł do takiego momentu, by móc wyróżniać takiego mieszańca big_smile

39

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

I tym razem nie udało się znaleźć zanokcicy północnej. Aż dziw że jej nie trafiłem, bo były dla niej zarąbiste siedliska neutral Jako miejsce do poszukiwań wybrałem niewielką wieś Pcim, położoną pomiędzy Lubieniem a Stróżą w Beskidzie Makowskim, gdzie podano stanowisko zanokcicy północnej przez Berdaua w 1890 roku. Niestety trzeba je uznać za wymarłe sad Do Pcimia podjechałem busami. W samym busie do Pcimia zbierano podpisy pod petycje przeciwko wprowadzeniu płatnej drogi pomiędzy Myślenicami a Lubieniem. Podpis złożony neutral Kolejny sposób żerowania na naszym biednym narodzie sad Z Pcimia ruszyłem na zachód w stronę góry Pękalówka. Pierwsze podejście pod stok i szukam siedlisk. Pojawiają się niewielkie nieco zalesione kopce kamieni. Jak narazie siedliska za słabe na zanokcice. Idę dalej w stronę Pękalówki. Przy drodze pojawia się nasłoneczniony skalny murek. Niestety tu nic nie ma poza pięknymi porostami. Czym bliżej Pękalówki tym ze siedliskami jest lepiej. Pojawia się kilkanaście nasłonecznionych kopców kamieni. Przeszukuje wszystkie, a paproci ani śladu sad Pod szczytem Pękalówki przeszukuje chyba ze 50 kopców kamieni. Problem w tym że to idealne dla niej siedliska, aż czuje się nosem że na którymś musi rosnąć, a tu szok, zanokcicy północnej ani śladu. No poprostu masakra big_smile Jedyne co pozytywnego tu zauważyłem, to wycinka zarośli na kamiennych kopcach, co może przyczynić się do pojawu tej paproci smile Wracam w stronę Krzczonowa. Siedlisk tutaj nie ma wogóle. Wiem że i tym razem nie znajdę tego reliktu zlodowacenia, więc wracam smile Na kolejną próbę się nie zdecyduje. Bo tą paproć można odkryć tylko przez przypadek. Właśnie ten sposób odkryłem stanowisko zanokcicy północnej w Beskidzie Małym w Nowym Świecie smile Wyprawa i tak nie poszła na marne. Dane o niepotwierdzeniu dawnego stanowiska pójdą do Czerwonej Księgi. No i te widoki smile
Oto zdjęcia:

Widok znad Pcimia na Ostrysz i Szczebel

Skalny murek w Pcimiu

Porost ze skalnego murka

Kopiec kamieni na stoku Pękalówki

Widok ze stoku Pękalówki w stronę Pcimia

Kopiec kamieni pod Pękalówką

Widok z Przełęczy między Pękalówką a Ostryszem na Szczebel i Luboń Wielki

Ostatnio edytowany przez Dariusz Tlałka (2011-04-17 20:42:30)

40

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Dla dopełnienia tematu. Zdjęcie nieosiągalnego reliktu zlodowacenia - zanokcicy północnej z mojego stanowiska z Nowego Świata w Beskidzie Małym big_smile

41

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Dariusz Tlałka napisał/a:

(...) Bo tą paproć można odkryć tylko przez przypadek (...)

I tego przypadku Ci życzę smile W końcu przypadki chodzą po ludziach  lol

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

42

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

zgadzam się z Jolą , przypadki chodzą po ludziach ... big_smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

43

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

Dariusz Tlałka napisał/a:

Bo tą paproć można odkryć tylko przez przypadek.

Wracając z mojej wyprawy na Babią Górę udałem się do Zawoi-Centrum by spenetrować stok tajemniczej góry Surmiaków Groń zkąd podawane było osobliwe jak na Karpaty stanowisko zanokcicy ciemnej której mimo szczegółowych poszukiwań nie udało mi się ponownie odnaleźć neutral Ale za to odkryłem tutaj całkiem przez przypadek nowe stanowisko zanokcicy północnej - poszukiwanego wcześniej reliktu zlodowacenia smile smile smile Stanowisko znajduje się na gołoborzu ukrytym wśród lasów, które nieco przypomina Luboń Wielki i jest jak na ten gatunek dość zasobne. Odnalazłem 5 kęp, w tym jedna obfita smile
Zanokcica północna na nowo odkrytym stanowisku pod Surmiaków Groniem



Gołoborze pod Surmiaków Groniem

44

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

no piękne te kępy Darku, zwłaszcza ta na trzecim zdjęciu smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

O relikcie ery lodowcowej paproci zanokcicy północnej donoszę dla Darka z podnóża Gór Świętokrzyskich, ze Skarżyska-Kamiennej. Jest to stanowisko na skałach znajdujących się w dzielnicy Rejów przy zalewie na rzece Kamionce sięgającym do czasów pierwszych pieców "hutniczych" do wytopu surówki żelaza. Stanowisko to znajduje się od strony południowego stoku dość intensywnie naświetlanego przez słońce. Co roku budzi się do życia i cieszy oczy nielicznych, dlatego że nie chcemy aby ktoś zniszczył tak cenny relikt. Paproć rosła też w rezerwacie Skałki Piekło pod Niekłaniem (koło Końskich), ale kilkanaście lat temu ktoś ją wykasował, nie zdając sobie sprawy co zniszczył. A nasza paproć ma się doskonale i w tym roku przepięknie już wygląda w szacie z zieleni. Rośnie w małym załomie skalnym na obszarze ok. 150 cm2 na jednym stanowisku. W samych Górach świętokrzyskich raczej już nie rośnie. Na wielu wypadach w góry św. i penetracji miejsc w których mogłaby jeszcze się zachować nie została odnaleziona. Dlatego także na "naszą" dmuchamy i chuchamy.

46

Odp: W poszukiwaniu reliktu zlodowacenia

turystaświętokrzyski napisał/a:

O relikcie ery lodowcowej paproci zanokcicy północnej donoszę dla Darka z podnóża Gór Świętokrzyskich, ze Skarżyska-Kamiennej. Jest to stanowisko na skałach znajdujących się w dzielnicy Rejów przy zalewie na rzece Kamionce sięgającym do czasów pierwszych pieców "hutniczych" do wytopu surówki żelaza. Stanowisko to znajduje się od strony południowego stoku dość intensywnie naświetlanego przez słońce. Co roku budzi się do życia i cieszy oczy nielicznych, dlatego że nie chcemy aby ktoś zniszczył tak cenny relikt. Paproć rosła też w rezerwacie Skałki Piekło pod Niekłaniem (koło Końskich), ale kilkanaście lat temu ktoś ją wykasował, nie zdając sobie sprawy co zniszczył. A nasza paproć ma się doskonale i w tym roku przepięknie już wygląda w szacie z zieleni. Rośnie w małym załomie skalnym na obszarze ok. 150 cm2 na jednym stanowisku. W samych Górach świętokrzyskich raczej już nie rośnie. Na wielu wypadach w góry św. i penetracji miejsc w których mogłaby jeszcze się zachować nie została odnaleziona. Dlatego także na "naszą" dmuchamy i chuchamy.

Wiem o tym istniejącym stanowisku zanokcicy północnej w Skarżysku-Kamiennej ze Skałki Rejowskiej, bo prowadzę spis stanowisk z całej Polski dla paprotników z "Polskiej Czerwonej Księgi Roślin" do której ta paproć została zaliczona. Zanokcica północna na niżu jest wielkim unikatem występującym obecnie tylko na 3 stanowiskach, w tym ze Skałki Rejowskiej. W Górach Świętokrzyskich rośnie obecnie, gdzie znajduje się drugie niżowe stanowisko na Łyścu w Świętym Krzyżu potwierdzone w 2012 roku smile