Temat: Babiogórskie sasanki niedzielne
Babiogórskie sasankowanie „drogą klasyczną”
W zeszły weekend prognozy były nieubłagane. LAMPA. Postanowiliśmy z rodzinką pooglądać sasanki na Babiej Górze. W końcu obiecałem żonie, że jej pokażę (sasanki rzecz jasna )
7:05 wyjeżdżamy. Droga pusta, w Świnnej Porębie po ostatnich ulewach woda nieco opadła, pozostawiając wyraźny ślad dokąd sięgała w najwyższym punkcie (napełnianie jeziora przez ileś-tam lat – można sobie między bajki włożyć, wystarczy ze 2 tyg. „polewaczki”). W niespełna godzinę i dwadzieścia minut wjeżdżamy i parkujemy na przeł. Krowiarki. (10 zeta na cały dzień – to tak jakby kto nie wiedział ) Bilety zakupione, wiatru nie ma, zaczynamy piąć się czerwonym. (na ulgowym jest nawet zdjęcie sasanki – jak nie będzie na górze, pocieszymy się takim )
W godzinkę jesteśmy na Sokolicy. Widoczki są.
Oraz uśmiechnięte miny
Powyżej kosówki piękne polany przesuszonej trawy i ani jednej sasanki. Gdzie-niegdzie jakieś zielsko z ziemi wystaje, ale w niczym nie przypomina sasanki.
Podchodzimy wyżej, pamiętam, że czerwiec to najlepszy miesiąc na te kwiatki, i oto…. SĄ !!!
Niewypowiedziana radość gości w sercu mojej żonki, i uśmiech od ucha do ucha – są sasanki
Dalej, sprawy toczą się już szybko… teoretycznie na szczycie powinniśmy być w godzinę, byliśmy chyba w dwie, sasanki wzięły „górę” Robimy mały „popas” wśród sasanek, kontemplujemy, podziwiamy widoki, opalamy kończyny itd. itp.
Ja focę, bo mi się kwiatki podobają …
Takie marnotrawienie czasu zajmuje nam z półtorej godziny Niespiesznie udajemy się na szczyt i robimy głupią fotkę – wszak upał jest niemiłosierny – to można
Dalej standardowo – na Bronę i ku schronisku (nie wchodzimy bo ciasno), Górnym Płajem “do wozu”.
PS. 1 Na przeł. Brona zrobili „lotnisko” dawno tędy nie przechodziłem i zdziwiłem się mocno.
PS. 2 Mokry Stawek – woda jest, komarów nie ma – dziwne zjawisko
PS. 3 Wszystkie fotki jak zwykle TUTAJ Zapraszam do oglądania i komentowania
PS. 4 Sasanka alpejska (Pulsatilla algina), roślina z rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae). Wyróżnia się spośród innych sasanek tym, że ma liście łodygowe takie same jak odziomkowe. Jej kwiaty są dość duże (do 4,5 cm), koloru białego, z niebieskim nalotem po spodniej stronie. Zakwita dość późno: od lipca do sierpnia.
Sasanka ta występuje tylko w górach, na terenie Polski w Sudetach, Tatrach, na Babiej Górze i w Bieszczadach. Chroniona. (onet.wiem)
Ostatnio edytowany przez marekk500 (2014-06-11 19:10:53)
http://picasaweb.google.pl/marekk500
http://picasaweb.google.pl/marekk500cd