1

Temat: słupki graniczne

Wędrując po okolicy można spotkać w lasach różne słupki graniczne,
najzwyklejsze  betonowe, granitowe oraz te najstarsze z piaskowca.
Na Jaroszowickiej Górze są słupki Sławińskich z herbem Leliwa :

W Kleczy Dolnej w przysiłku Ostrawa natomiast słupki z inicjałami "FN " oznaczające posiadłości Franciszka Neumayera z końca XIX w.

A jakie słupki można  spotkać w Beskidzie Małym ?

Na początek przedstawiam słupek kamienny przed wejściu w las na szlaku zielonym  który prowadzi ze Świnnej Poręby na Groń Jana Pawła II .

Wydaje mi się że są tam inicjały "HS"  - Habsburg Stefan .
A oto zapis na stronie internetowej wsi Koziniec na temat Stefana Habsburga:

"W roku 1908 arcyksiążę Karol Stefan Habsburg - właściciel dóbr żywieckich, nabył od małoletniego hrabiego Maurycego Potockiego, dobra - Rzyki, Koziniec i Ponikiew za kwotę 625 000 koron.

W tych 3 wsiach - Rzyki, Ponikiew i Koziniec, Habsburgowie zawładnęli prawie wszystkimi lasami. W Rzykach kupili 1748 morgów lasu, w Kozińcu i Ponikwi 746 morgów, a w samym Kozińcu około 145 morgów. Na lasy kozinieckie składały się 2 parcele leśne o numerach hipotecznych 3758/1, i 8780/1, 5 parcel stanowiących drogi leśne, /numery hipoteczne: 11765, 11766,11767,11768, 11770/, 2 parcele będące drogami granicznymi /numery hipoteczne 11764 i 11 857/ i 1 parcelę - potok Berszcz (Bystrz) - numer hipoteczny 11858vii.
W roku 1945 lasy „pańskie” Habsburgów zostały upaństwowione."

Zapraszam do dyskusji i podzielenia się swoimi spostrzeżeniami.

Ostatnio edytowany przez Gustek (2012-08-06 23:24:42)

2

Odp: słupki graniczne

Znalazłem w górach taki wykuty kamień w kształcie sześciana, na dwóch ścianach były wykute litery , ana dwóch nie. Na jednej C V a na drugiej - obracając sześcian w lewo O A T. Z góry był jakby taki mały otworek Tak jakby miał jakiś słupek być ale nic metalowego nie było a i otwór za głęboki nie było bo miał ok 1-2 cm

kamień znalazłem na Łamanej Skale

Ostatnio edytowany przez baca (2012-08-07 16:55:12)

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

3

Odp: słupki graniczne

Baca wiem gdzie ten słupek znalazłeś pod samym szczytem i jest to raczej fragment słupka . Ja oglądałem go juz kilka lat temu i rozmawiałem z kilkoma osobami na jego temat skonczyło się na tym ze moze to być  prawdopodobnie słupek graniczny Księstwa Oświęcimskiego lub Zatorskiego które powstało w wyniku podziału księstwa oświęcimskiego. To nic pewnego może ktoś bedzie wiedział więcej.                                                                                                            I dożucam fotke słupka który teraz spoczywa obok Kamiennych płyt przy schronisku na Leskowcu a znalazłem go  na stokach Leskowca od strony Gancarza jes to słupek graniczny Potockich z herbem Pilawa                           

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

4

Odp: słupki graniczne

A oto ostatnio spotkany słupek w kamieniołomie Kozy , nie wygląda na bardzo  stary  , prawdopodobnie z połowy XX kiedy był eksploatowany kamieniołom .

5

Odp: słupki graniczne

Ten słupek graniczny znalazłam za szałasem na Polanie Sobiakowej - na górnej powierzchni był tylko wyryty krzyż  hmm 

https://lh3.googleusercontent.com/-2RNC-ooI-Pg/UCUfJIqBjEI/AAAAAAAADJo/Kh0ECLK3ROI/s512/P8080136.JPG

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

6

Odp: słupki graniczne

jolanta napisał/a:

Ten słupek graniczny znalazłam za szałasem na Polanie Sobiakowej - na górnej powierzchni był tylko wyryty krzyż  hmm

Jolu to jest zwykły słupek z którego korzystają dzisiaj geodeci przy wytyczaniu działek

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

Odp: słupki graniczne

Proszę was nie podawajcie dokładnych namiarów na słupki, bo padają łupem złodziei!

O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa ?

Odp: słupki graniczne

                                       
                                         KAMIENIE MIDOWICZA                   
                                     ŁAMANA SKAŁA - BABIA GÓRA
        Jeszcze w latach 60" ub. wieku zwróciłem uwagę na znajdujący się na samym wierzchołku Babiej Góry kamień z piaskowca magurskiego, fragment szczytowej wietrzeliny, z wykutymi literami  C.V.  Piękny, tajemniczy, wykuty raczej amatorsko, ale znakomitym, głębokim rytem z szeryfami. Zwracał uwagę wielu turystów, bardziej niż kamień Legionistów czy Antoniego Caputy. Wskazywał na lata przedwojenne, choć datowanie było trudne. Niestety rozszyfrowanie tych liter było niemożliwe. Od początku zdałem sobie sprawę, że jest to kamień polski ale oznacza sentencję niepolską. Powód był taki, że gdyby był to kamień niemiecki, zostałby natychmiast, w znanych warunkach przedwojennych, rozbity, a jego fragmenty zrzucone na rumowisko po północnej stronie szczytu. Fragmenty dwóch pamiątkowych tablic niemieckich turystów zalegały tam wiele lat, ryte ładną ozdobną szwabachą.
  Jako, że znam wystarczająco łacinę, od dawna przypuszczałem, że może to być sentencja łacińska. Wymiary kamienia z piaskowca magurskiego, lekko zabarwionego na różowo, pozostałość po mineralizacji: wysokość średnia 64 cm, szerokość górna 49 cm, dolna 26 cm. Grubość ok. 12 cm. Na tej ścianie bocznej, szerszej, od strony wschodniej, częściowo widoczna, częściowo zasypana jest litera V. Jakby powtórzenie litery z płyty. Wydłubano trochę ziemi lecz litera ta nie ma zakończenia u dołu, pod ziemią, gdyż kamień jest tam nierówny, ma ubytek. Płyta znajduje się na zachód od obeliska arcyksięcia, w odległości 5,6 m od niego, po południowej stronie muru ochronnego, ale przy nim samym. Został posadowiony tam trwale jako fragment wybrukowanej ścieżki przez szczyt, przy samym murze ochronnym w 1995 r. i turyści po nim przechodzą.  / Il. 1 i 2 /.
  W ostatnim czasie przeczytałem na Forum Beskidu Małego wpis znakomitych turystów  i przewodników górskich z Andrychowa, " bacy "  i " ferdynansa ". Podali zdjęcie i położenie kamienia - słupka na Łamanej Skale. Udałem się tam, odszukałem ten kamień i stwierdziłem, że bez tego opisu nigdy bym go nie znalazł. Dość słabo znam Beskid Mały, rzadko tam jestem, a ten zupełnie nie rzuca sie w oczy. Jest do tego w zagłębieniu, przez 80 lat przysypywany przez materię organiczną, liście, gałęzie, igliwie, porośniety jagodzinami, ledwo wystaje nad ziemię. Po posadowieniu musiał być zapewne wyższy ponad 30 cm. Jest to bardzo masywny słupek, nieforemny graniastosłup ścięty, o wymiarach górnej powierzchni 34 x 30 cm, wykonany z miejscowego ostańca, piaskowca istebniańskiego. Ziarna kwarcu są bardzo drobne, gęste i jakby kalibrowane. Oba kamienie są " in situ ", zostały obrobione i pozostawione w miejscu ich geologicznego położenia.
Na północnej ścianie tego słupka widnieją wykute bardzo starannie litery  C.V. identyczne jak na Babiej Górze, po dokładnej analizie i porównaniu, wegług tego samego szablonu / całkowita wysokość litery C jest identyczna w obu przypadkach i wynosi 12,3 cm . / Il 3 /.  Sklejono zdjęcia, po lewej litery z Łamanej Skały po prawej z Babiej Góry.
Odnalezienie i porównanie tych tak odległych kamieni i liter pozwoliło na określenie wytwórcy tych ciekawych i cennych pamiątek. Jest nim bez wątpienia Władysław Midowicz. Innej mozliwości po prostu nie ma. Nikt nie był związany tak silnie z Łamaną Skałą i Babią Górą jak Władysław Midowicz. Osobiście znakował pionierskie szlaki na Łamaną Skałę i był gospodarzem schroniska na Markowych Szczawinach w latach 1932 - 1937, pozostawiając niepowtarzalny ślad w propagowaniu i wszechstronnej działalności szczególnie na Babiej Górze.
Znaczenie liter  C.V. nasunęło sie natychmiast jako łacińskie Civitas Vadovicensis. " Civitas " znaczy obywatel, państwo, gmina. Tutaj chodzi o terytorium wadowickie i mozna tłumaczyć jako   powiat wadowicki   a najlepiej    ziemia wadowicka.    Taki tytuł nosi też praca A. Sienionowa wyd. KTG PTTK 1984 r. Brano pod uwagę kilkanaście innych wersji tłumaczeń, nawet absurdalnych, jak cyfra 105, ale żadna w najmniejszym stopniu tej nie dorównuje. Oba te kamienie zostały posadowione na rubieżach ziemi wadowickiej.
Najprawdopodobniej Midowicz posadowił jako pierwszy słupek na Łamanej Skale. Zapewne inspiracją było odnalezienie na wierzchołku prawie gotowego kamienia, wymagającego niewielkiej obróbki. Zamówił na parę godzin kamieniarza z pomocnikiem, którzy na miejscu obrobili część naziemną i pięknie wykuli litery. Kamień był pewnie wyżej, to posadowienie go w zagłębieniu nie było trudne pomimo, ze może ważyc nawet 200 kg. Znajduje się na granicy powiatu wadowickiego, litery ustwiono na północ, na Andrychów, z drugiej strony jest już powiat żywiecki. Kamień na Babiej Górze również posadowił na granicy powiatu wadowickiego, ziemi wadowickiej, gdy gospodarzył na Markowych Szczawinach. W 1933 r zlikwidowano powiat makowski. Wtedy Sucha została przyłączona do pow. żywieckiego a cała dolina Skawicy do powiatu wadowickiego. Tak więc Babia Góra była na granicy ziemi wadowickiej, łącząc się tam z pow. nowotarskim. Tak było do jesieni 1939 r kiedy utworzono Generalną Gubernię, która na wierzchołku Babiej Góry łączyła sie ze Słowacją. Litery wykuł z pewnością własnoręcznie, mając szablon z Łamanej Skały. Wskazuje na to analiza rzeźbiarska liter. Uszkodzenie litery C w świetle wewnętrznym i zupełnie amatorskie wykucie litery V, z licznymi ubytkami, nierówno, pozostawiając w kilku miejscach odcisk dłuta. Widać, że prawe brzegi litery V wykuł z pozycji tak jak lewe, a powinien odwrócić się o 180 stopni i jako osoba praworęczna rytować jakby z góry. Zapewne był juz wtedy bardzo zmęczony. Nie umniejsza to w żadnej mierze piekna tych liter. Obejrzenie tego kamienia daje przeżycie nie tylko estetyczne ale i wspomnienie historii ziemi wadowickiej, dzisiaj już prawie nieznanej oraz wspomnienie Władysława Midowicza, po którym nie jest to jedyna pamiątka w kopule szczytowej Babiej Góry.
                                                                                                                                                                    Eugeniusz Kępiński, Chrzanów

9

Odp: słupki graniczne

kolejna ciekawa lekcja historii smile

"...nigdy nie mówię nigdy..."
https://www.facebook.com/andrzejkisiel1974

10

Odp: słupki graniczne

Panie Eugeniuszu smile

czytałam Pańskiego posta jak świetną historię detektywistyczną cool Pewnie nigdy bym nie zwróciła uwagi na te litery, a przecież bywam w obu miejscach dość regularnie.

Przy najbliższej okazji osobiście chcę je odnaleźć i obejrzeć big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

11

Odp: słupki graniczne

Pan jak zwykle niezmiernie dociekliwy Panie Gienku tak jak pan rozpracował na Hrabskich butach ukryty znak herbowy Pilawa Potockich tak nie dał pan spokoju i tym literom . Zamiłowania do wykuwania w kamieniach różnych tajemniczych znaków przez Władysława Midowicza dopatrywałbym się również w wykutych sladach stóp na przełęczy Midowicza pod Leskowcem. Kilka metrów przed zakończeniem czarnego szlaku idąc nim do  końca po prawej stronie znajduje się niewielki kamień z wykutymi śladami stóp , niestety autor nie pozostawił żadnych innych informacji ani znaków .Ktoś kto umieścił te ślady napewno wiedział  o płytach z Leskowca ,,Hrabskich Butach'' o których zapomniano i byli tylko nieliczni którzy coś wiedzieli na ich temat. Do tych osób z pewnością należał Władysław Midowicz i myślę (jestem święcie przekonany) że maczał w tym palce . Brak  innych znaków i okreslenia daty powstania tych śladów nie pomaga w utwierdzeniu moich domysłów. I fotka tego kamienia                  .

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

Odp: słupki graniczne

Z pewnością cały wywód jest prawdziwy i są to buty Midowicza. Dobrze Piotrze, że to odnalazłeś i opisałeś. Najważniejsze w takich przypadkach jest możliwie dokładne datowanie. Sygnatury zdarzają się na dawnych obiektach niezwykle rzadko, dlatego do daty należy jakos dopasować osobę, która była związana z terenem, swoją działalnością. Takich osób nie było przed wojną wiele i najczęściej zostawiali wyryte inicjały i daty na bukach. Midowicz miał nieustanny kontakt z przyrodą, w tym nieożywioną, gdy czyścił skały i kamienie przed malowaniem znaków, poprawiał szlaki. Dobrze zauwazyłeś, że musiały inspirować go Hrabskie Buty, o których tej klasy znawca i poszukiwacz musiał wiedziec i widzieć je. Postaram sie sprawdzić, czy nie wspomina o nich w Wierchach nr 41. Umieszczenie tych " butów " w lapidarium przy schronisku na Leskowcu jest wręcz konieczne. Postaram się możliwie szybko zobaczyć ten kamień, jeszcze przed 60-tą rocznicą pierwszego pobytu na Leskowcu, za niecały miesiąc. Gratulacje Piotrze!

13

Odp: słupki graniczne

Obawiam się Gieniu ze umieszczenie tych butów w lapidarium przy schronisku jest raczej niemożliwe .Gdyż w przeciwieństwie do Hrabskich Butów nie jest to oddzielna płyta Są one wykute na wystającym małym fragmęcie litej skały wystającej z ziemi

Bez wycieczek,podróży,życie ludzkie upływa beztreściwie,nudno i szaro ,toteż one nie tylko urozmajcają,ale rzec można przedłużają nasze życie                             K.SOSNOWSKI

Odp: słupki graniczne

Szkoda wielka, ale łatwiej " buty " te się odnajdzie. Umieszczenie ich na takiej wychodni może dodatkowo potwierdzać autorstwo Midowicza, który miał skłommosci do rytowania w kamieniu.  Na pewmo Piotrze dokonasz jeszcze dalszych odkryć.  ps. jest zwyczaj, że na końcu posta dodaje się jakiś cytat, sentenscję. Nie będę przepisywał, ale to ostatnie zdanie  "Rodu Gąsieniców " Kapeniaka.

Odp: słupki graniczne


Pani Jolanto! Dalszych ciekawych spostrzeżeń w górach, którymi proszę się podzielić! Dołączam widok odsłoniętej ściany bocznej z ltera V na Babiej Górze.

16

Odp: słupki graniczne

Panie Eugeniuszu.

Zrobię troszeczkę zamieszania w tym wątku (jak zwykle z resztą big_smile ), ponieważ rejon, o który mi chodzi to Beskid Śląski a nie Mały, jednak nurtuje mnie jedno pytanie, na które nie znalazłem odpowiedzi na kilku forach górskich.

Mianowicie - wędrując miesiąc temu z Kubalonki na Stecówkę w okolicach przełęczy Szarcula natknąłem się na taki oto słupek (domyślam się, że graniczny).

https://lh5.googleusercontent.com/-C73uMK2gJ_4/U8Om96di8FI/AAAAAAAANGU/LaEZUAdXxMk/s640/DSCN1611.JPG

Wyryty napis to "WD" bądź "WP" - druga litera nieczytelna z uwagi na porastający mech. Co to może być???

Aby uściślić miejsce zaznaczyłem je na mapie (nawet jest tam zaznaczony jakiś obelisk).

https://lh3.googleusercontent.com/-X5CvQQVZZG4/U_BtX9Rb7aI/AAAAAAAANc4/BYG08JmpK4c/s576/Przechwytywanie.JPG

Ostatnio edytowany przez darkheush (2014-08-17 10:09:22)

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

17

Odp: słupki graniczne

A może to jest słupek geodezyjny na szczycie Szarculi 803 m npm .
http://odkrywca.pl/betonowy-slup-wp-0275,669568.html

18

Odp: słupki graniczne

Gustek słupek ów znajduje się dokładnie w miejscu odbicia czerwonego szlaku od drogi asfaltowej, więc nie może być mowy o szczycie Szarculi. i na pewno nie jest betonowy tylko kamienny.

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

19

Odp: słupki graniczne

http://i58.tinypic.com/2z3oyf9.jpg

Słupek ze Skoczowa. Co może znaczyć WD?

20

Odp: słupki graniczne

Ooooo!!! Cyberniok. Ten Twój jest bardzo podobny do mojego wink I w sumie rejon "występowania" ten sam.

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

21

Odp: słupki graniczne

Też się ucieszyłem kiedy zobaczyłem Twój...słupek smile

Odp: słupki graniczne

Panie darkheus! dziekuję za zaufanie, ale niestety nie mogę pomóc. Nie interesuję się słupkami. Na Forum trafiłem przypadkowo, bo baca i ferdynans opublikowali kamień z literami na Łamanej Skale, identycznymi jakie znałem od dziesiątków lat na Babiej Górze. Tylko połączenie tych odległych artefaktów mogło dać ich rozszyfrowanie, Są to kamienie prywatne, pamiątkowe.
W tym wypadku jest to jakiś oficjalny kamień, państwowy lub prywatny.  Można nawiązać kontakt, poprzez bibliotekę w Wiśle lub Istebnej, z lokalnym historykiem. Tacy są wszędzie i wiedzą wszystko i zawsze utrzymują kontakt z biblioteką, także z muzeum. Z resztą w Muzeum w Wiśle powinni to wiedzieć. Nie jest to sprawa na lata. Pozdrowienia.   ps. Teraz doszedł słupek podany przez Cybernioka. To juz jest bardzo ciekawe.

23

Odp: słupki graniczne

Eugeniusz Kępiński napisał/a:

Panie darkheus!

Po prostu Darek. I tak wszyscy się w ten sposób zwracają do mnie na forum, a po drugie strasznie nie lubię jak się ze mnie robi "Pana" tongue

Eugeniusz Kępiński napisał/a:

Z resztą w Muzeum w Wiśle powinni to wiedzieć.

Bardzo dziękuję za naprowadzenie na ten trop. Na pewno go wykorzystam, tym bardziej, że po wrzuceniu zdjęcia przez Cybernioka sprawa zaczyna być mocno intrygująca.

Nie wiem czy dobrze wygooglowałem, ale to był pierwszy wynik wyszukiwania -> http://www.muzeumwisla.muzeumcieszyn.pl … hp/kontakt

Jeśli dobrze, to pytanie do Cybernioka. Czy mogę do maila do nich dołączyć również Twoje zdjęcie??? I czy mógłbyś mi na PW podesłać więcej szczegółów??? Tzn. gdzie dokładnie w Skoczowie jest ten słupek.

Pozdrawiam.

P.S. Lektura o powiązaniach Babiej Góry z Leskowcem i Łamaną była bardzo ciekawa. Inną sprawą jest to, że to nie jedyne koneksje Beskidu Małego z Królową Beskidów lub Matką Niepogód. Jak kto woli wink

Ostatnio edytowany przez darkheush (2014-08-17 17:38:08)

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach

24

Odp: słupki graniczne

Eugeniusz Kępiński napisał/a:


Pani Jolanto! Dalszych ciekawych spostrzeżeń w górach, którymi proszę się podzielić! Dołączam widok odsłoniętej ściany bocznej z ltera V na Babiej Górze.

Dziękuję! smile

Co przedreptam i zaobserwuję - zeznam szczerze wink  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

25

Odp: słupki graniczne

Eugeniusz Kępiński napisał/a:

To juz jest bardzo ciekawe.

Zapytanie do muzeum w Wiśle poszło. Czekamy na odpowiedź wink

"Picie wódki, to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości."
Jan Himilsbach