1

Temat: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

Prawie rok temu 19 października 2013 r. zorganizowaliśmy spotkanie na Gibasowym Groniu połączone z poświęceniem wyremontowanej kapliczki. Wtedy to ks.Tomasz Sroka, który przewodniczył wówczas Mszy św. zaproponował nam, żeby takie jesienne spotkania organizować co roku. Osobiście bardzo mu się to co robimy tj. m.in. forma w jakiej spędzamy wolny czas, przyjaźnie górskie, jakie się na naszym Forum zawiązały, spodobało. Powiedział wówczas, że bardzo chętnie spotkałby się z nami w tym samym miejscu za rok i fajnie by było, gdyby takie spotkania weszły w tradycję. Padła propozycja, aby i w tym roku 18 października (sobota) w godzinach popołudniowych spotkać się na Gibasach przy wspólnym ognisku. Chętni mogliby wziąć udział we Mszy św., którą odprawiłby dla nas ks.Tomek. Byłaby okazja nie tylko do wspomnień, ale do tego, abyśmy pobyli ze sobą razem, jak za starych dobrych czasów smile. Oczywiście oprócz Forumowiczów zapraszamy także wszystkie chętne osoby spoza Forum, które chciałyby tego dnia być również z nami.

Tak było rok temu smile
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10447798_4616156577491_5844473670769919121_n.jpg?oh=bc572767c3dee93485e5c1ec9de0ff39&oe=54C9F160

Ostatnio edytowany przez nena (2014-10-10 19:59:37)

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

2

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

nena napisał/a:

  (..) ks.Tomasz Sroka, który przewodniczył wówczas Mszy św. zaproponował nam, żeby takie jesienne spotkania organizować co roku. Osobiście bardzo mu się to co robimy tj. m.in. forma w jakiej spędzamy wolny czas, przyjaźnie górskie, jakie się na naszym Forum zawiązały, spodobało. Powiedział wówczas, że bardzo chętnie spotkałby się z nami w tym samym miejscu za rok i fajnie by było, gdyby takie spotkania weszły w tradycję. (...)
Tak było rok temu smile

  Było kilka pięknych akcji w naszym forum, ale ta, wydaje mi się, że zasługuje na coroczne świętowanie. Na mszę, na coroczne ognisko, no i na spotkanie miłośników Beskidu Małego-Pięknego.
Ja, jak tylko sytuacja mi pozwoli, a wink szacuję na „plus” to wraz z rodziną, się zjawię.

Przełęcz Gibasowa ma swój specyficzny urok, nie tylko ze względu na naszą byłą forumową akcję, ale na klimat, widoki, gospodarza Stacha, i …  .

Zachęcam wszystkich miłośników Beskidu Małego do tego spotkania, niech to będzie nasz coroczny forumowy zlot smile Oczywiście taka moja skromna propozycja.

P.s.
7.X.2014r.
Niestety już wiem, że na tym zlocie (rocznicy) mnie nie będzie sad

Ostatnio edytowany przez MK (2014-10-07 16:30:45)

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

Ale ten czas leci. Ja jestem za i jestem chętny na takie spotkanie. Teraz ino wspominam te nasze stare dobre czasy i fajnie by było by one wróciły smile

4

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

Jak dam rady to bende ale ino na mszy

5

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

nena napisał/a:

(...) Byłaby okazja nie tylko do wspomnień, ale do tego, abyśmy pobyli ze sobą razem, jak za starych dobrych czasów smile. Oczywiście oprócz Forumowiczów zapraszamy także wszystkie chętne osoby spoza Forum, które chciałyby tego dnia być również z nami.

Tak było rok temu smile
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10447798_4616156577491_5844473670769919121_n.jpg?oh=bc572767c3dee93485e5c1ec9de0ff39&oe=54C9F160

Chętnie się z Wami spotkam. Wpisane w kalendarz!  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

6

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

Przystojniakom
i przemądrzałym,
byczkom z siłowni
i bogatym,
strojnisiom
i pępkom świata,
manipulantom
i królowym balu,
i osiedlowym cwaniaczkom,
i tym, co wiedzą wszystko o wszystkim,
               lecz nigdy nie słuchają,
i temu, co się bezdusznie uśmiecha,
i temu, co chodzi na przełaj,
handlarzowi mrzonek,
zwycięzcy bez pamięci,
i udzielnemu księciu,
i temu, co udaje ważniaka,
i temu co po trupach w górę,
temu co nigdy nie wątpi
albo zawsze komenderuje.

… Trzeba im przypomnieć,
że i oni czasem kochają i płaczą,
że i oni błądzą od czasu do czasu.
Że to nie ulotny blask
robi z nas człowieka,
lecz nasza krucha nagość.
Że tylko dzieląc dzień codzienny,
możemy się spotkać
jak brat z bratem.

                             /José María R. Olaizola/


                                  https://lh3.googleusercontent.com/-8Ab5cR097AE/VDEb1yTa7LI/AAAAAAAATdw/_Qgqk5NS4zg/s510/img_5551m.jpg?gl=PL


Spotkanie na Gibasach potwierdzone !. Data i godzina ustalona. smile

Data: 18 października (sobota)
Msza św. przed kapliczką (dla chętnych) – godz. 16.00. Odprawi ją dla nas ks. Tomasz Sroka.

Po mszy spotykamy się przy ognisku (każdy zabiera swój prowiant big_smile).
W razie niepogody będziemy gościć w chacie Stacha smile.
Oczywiście nie ustalamy godziny przyjścia na Gibasy. Stach tego dnia i tak będzie obecny w chacie i jak to on zawsze i o każdej porze przyjmie gości smile.

Zapraszamy tego dnia na Gibasy wszystkie chętne osoby, również spoza Forum ! smile. Zawsze miło poznać kogoś nowego! wink Jest to też okazja do poznania Forumowiczów, z którymi nie widzieliśmy się jeszcze w realu no i w końcu okazja, żebyśmy choć przez kilka godzin znowu trochę ze sobą pobyli. Ciepło ogniska i Stachowej chaty z pewnością nam to spotkanie umili  smile.

Do zobaczenia smile !

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

7

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

Ja nowa jestem chentna  big_smile jak sie ubrac

8

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

Moi Drodzy,

Z przyczyn od nas niezależnych (siła wyższa) zmuszeni jesteśmy zmienić termin spotkania na Gibasach.

Postanowiliśmy, aby spotkanie (a) odbyło (wały) się wiosną/wczesnym latem. Nie bylibyśmy wtedy zbyt zależni od pogody.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

9

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

nena napisał/a:

Nie bylibyśmy wtedy zbyt zależni od pogody.

O co chodzi z tą pogodą? Dawno już nie było równie słonecznej i ciepłej jesieni. Październik i początek listopada w tym roku jest absolutnie cudowny.

Ostatnio edytowany przez piotr (2014-11-04 13:26:13)

"Because it's there" (G. Mallory)
Moje galerie: https://get.google.com/albumarchive/105 … source=pwa

10

Odp: Spotkanie przy kapliczce na Gibasach - ZMIANA

piotr napisał/a:
nena napisał/a:

Nie bylibyśmy wtedy zbyt zależni od pogody.

O co chodzi z tą pogodą? Dawno już nie było równie słonecznej i ciepłej jesieni. Październik i początek listopada w tym roku jest absolutnie cudowny.

Zważ piotrze, że to dopiero początek listopada big_smile, a jeśli by już do czego miało dojść to bardziej końcem miesiąca, wtedy o dobrą pogodę znaczenie trudniej. Poza tym zasięgnęłam informacji od kilku osób i niestety pogodzenie obowiązków z terminem ew. spotkania jest jak się okazuje w listopadzie bardzo trudne  hmm. Dlatego postanowiliśmy przełożyć to na wiosnę i w ogóle te spotkania na czas bardziej sprzyjający, jeżeli chodzi o aurę smile. Ale jak to mówią, co się odwlecze to nie uciecze i na pewno uda nam się znowu w dużym gronie spotkać. smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/