Temat: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Oprócz wyjazdu w Gorce mam pod koniec sierpnia plany na kaszubskie jeziora lobeliowe w okolicach Trójmiasta. Celem wyjazdu jest zbadanie poryblina kolczastego jednego ostatnich gatunków paprotników jakie mi pozostały z występujących obecnie w Polsce. Ten dziwny paprotnik jest rośliną wodną i by go zbadać to trzeba schodzić pod wodę big_smile Więc zapowiada się kolejna przygoda smile Miejsce jego występowania to jedne z najcenniejszych tego typu jezior w Polsce smile Jeśli ktoś propaguje taki typ poznawania tajemnic przyrody naszego kraju to chętnie zapraszam.

2

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

wspominałeś coś Darku o tej wyprawie już na Luboniu, a co z kursem nurkowania ?  big_smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Wyjazd na Pomorze już mam zaplanowany na 25-29 sierpnia z dojazdem i powrotem nocą pociągiem oraz dwoma noclegami już na miejscu. Oprócz jezior lobeliowych w planie jest zwiedzanie Słowińskiego Parku Narodowego z jego atrakcjami smile Na ten wyjazd zdecydował się ktoś z mojej rodziny. Co do kursu nurkowania to raczej nie będzie potrzebny, bo obiekt badań nie znajduje się aż tak głęboko, gdzieś na głębokości od 0,1 do 1,8 m big_smile Muszę koniecznie to nadrobić bo do tej pory nie byłem nad polskim morzem neutral

4

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Darku widzę , że chcesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i świetnie ! wink Poryblin jeziorny to tylko pretekst do spędzenia na pewno ekscytujących dni nad morzem big_smile Co do nurkowania to nie zapuszczaj się znowu tak głęboko ... wink big_smile Liczymy oczywiście na kolejną relację i zdjęcie tego podwodnego paprotnika smile.

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

5

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Czekam więc niecierpliwie na doniesienia o znalezisku smile Ciekawe co też tym razem naszemu odkrywcy się przydarzy? wink

Ostatnio edytowany przez jolanta (2010-08-07 06:09:46)

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

6

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

darek pamietaj, żę nie masz po co tu wracasz jak tam nic nie znajdziesz Ja cię znajdę tongue

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Baco tą podwodną roślinę znajdę na pewno, bo wiem jak i gdzie ją szukać.
Nena ja wybieram się na Poryblin kolczasty. Jest to już ostatni gatunek paprotnika jaki mi pozostał z występujących współcześnie w Polsce big_smile

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Byłem już na Kaszubskich jeziorach lobeliowych na poszukiwaniach poryblina kolczastego którego niestety nie udało się odnaleźć sad Zadanie okazało się o wiele trudniejsze niż na początku się wydawało big_smile Gatunek ten zdecydowanie jest najtrudniejszym do badań z pośród krajowych paprotników big_smile Wymaga wręcz przeczesywania dno jeziora kilka metrów od brzegu w wodzie po pas i na dodatek po grząskim piaszczystym podłożu po którym człowiek się zapada big_smile big_smile big_smile A taka wyprawa musi być zaplanowana perfekcyjnie. Za to natomiast widziałem kilka unikatowych roślin z Czerwonej Księgi Zagrożonych charakterystycznych dla jezior lobeliowych smile Jedną z nich jeżogłówkę pokrewną pomyliłem z poszukiwanym poryblinem, która w wodzie w młodocianej postaci do złudzenia go przypomina. Jeziora te naprawdę pięknie się prezentują w otoczeniu zalesionych wzgórz smile Kiedyś zapewne poznam tego dziwnego paprotnika przy którym wrażenia same się szykują smile
Fotografie z jezior lobeliowych mam umieszczone na bio-forum na stronie dostepnej dla zarejestrowanych http://www.bio-forum.pl/cgi-local/board … 59505.html
Te zdjęcia muszę tam umieszczać bo moje wyprawy przeważnie związane są z botaniką wink

9

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Jednym słowem warto było wybrać się mimo wszystko w tamten rejon.

A poryblin kolczasty pewnie gdzieś tam na Ciebie  Darku czeka smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

10

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Dariusz Tlałka napisał/a:

Nena ja wybieram się na Poryblin kolczasty. Jest to już ostatni gatunek paprotnika jaki mi pozostał z występujących współcześnie w Polsce big_smile

Darku, a poryblin jeziorny masz już na swojej liście znalezisk ?

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

11

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Nena , poryblin jeziorny mam na liście znalezisk którego odnalazłem w 2007 roku. Jako ciekawostkę podaję stronę internetową pod tytułem "Wędrówka Dariusza Tlałki po paprotnikach Polski" gdzie znajduje się mój wykaz 69 gatunków paprotników z Polski dotychczas widzianych w naturze wraz nazwą miejsca i rokiem obserwacji. Oto ona:
http://www.bio-forum.pl/cgi-local/board … 59505.html

12

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

super smile ! więc został Ci ten kolczasty , którego , jak Cię znam , nie odpuścisz sobie wink. Zdjęcia jeziorek lobeliowych - ładne smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

13

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Tego lata mam plany na kaszubskie jeziora lobeliowe z poryblinem kolczastym smile Tym razem nie mam zamiaru dać za wygraną, a wszystko mam bardziej dopracowane. Dla przypomnienia tą niezwykłą przygodę realizuje już ponad 10 lat, której celem jest poznanie wszystkich gatunków paprotników występujących w Polsce big_smile Powoli ta wędrówka dobiega końca neutral

14

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Darku smile to trzeba Ci życzyć cieplutkiego lata wink skoro poszukiwania to "przeczesywanie dno jeziora kilka metrów od brzegu w wodzie po pas i na dodatek po grząskim piaszczystym podłożu po którym człowiek się zapada" - trzymam mocno kciuki smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

15

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Sporo miałem problemów z planowaniem wyjazdu na kaszubskie jeziora lobeliowe z poryblinem kolczastym big_smile Aż wreście udało mi się tam wybrać smile Swoją wędrówkę rozpocząłem z Wejherowa. Na miejscu pogoda zaczęła się diametralnie psuć, co w jednej chwili przerodziło się w koszmar. Zaczęło prać deszczyskiem i walić grzmotami ile wlezie, co zapowiadało kolejną porażkę big_smile Jednak nie dawałem za wygraną. Gdy dotarłem na miejsce wszystko nagle się zmieniło. Pogoda całkiem się poprawiła i zeczęło świecić słońce. Jedno podejście pod brzeg Jeziora Wygoda i nie minęła minuta gdy nagle na brzegu tego jeziora ujrzałem poszukiwany przez mnie poryblin kolczasty smile smile smile Było tam kilkanaście osobników wyrzuconych na brzeg jeziora pod wpływem siły wody, jak i kilka rosnących w płytkiej wodzie przy samym brzegu, więc nie było potrzeby schodzenia do wody po pas w grząskim piaszczystym podłożu lol Poryblin kolczasty jest jednym z najrzadszych roślin we florze Polski. W Polsce jest to gatunek krytycznie zagrożony, stwierdzony dotychczas na 10 stanowiskach występujących wyłącznie na Pomorzu. Jest podobny do poryblina jeziornego. Różni się od niego tym że ma węższe skupienie liści u dołu i liście są dłuższe, miększe, nieco przejrzyste, jasnozielone.
To 71 gatunek paprotnika którego udało mi się zaliczyć i oznacza to że pozostał mi tylko jeden z występujących współcześnie - podejźrzon wirginijski, a to już jest inny typ wyzwania big_smile
Opisywane miejsce to jest objęte ochroną rezerwatową  "Pełcznica" które obejmuje 2 jeziora lobeliowe: Pałsznik i Wygoda oraz dystroficzne - Krypko i przyjeziorne torfowiska, bory iglaste i buczyny.

Tablica rezerwatu przyrody "Pełcznica"

Poryblin kolczasty

Jezioro Krypko

Jezioro Wygoda

Jezioro Pałsznik

Torfowisko

Las w rezerwacie

Ostatnio edytowany przez Dariusz Tlałka (2012-07-08 14:29:51)

16

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Pteridotropicielu - gratuluje szczęśliwego finału poszukiwań  big_smile

W sumie ta burza wydobyła z jeziora tego czego szukałeś - prawdziwy szczęściarz z Ciebie  lol

Fotki jezior, a szczególnie Jezioro Pałsznik - cudne  cool

na torfowisko chyba jednak bym się nie zapuszczała - z daleka też dobrze widać  wink  tongue

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

17

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

jolanta napisał/a:

W sumie ta burza wydobyła z jeziora tego czego szukałeś - prawdziwy szczęściarz z Ciebie  lol

Jolu chyba masz racje. Porybliny są faktycznie słabo zakorzenione na piaszczystym dnie jeziora i gdy nadchodzi nawałnica to wzburzone fale na jeziorze wyrywają je z dna i wyrzucają na brzeg jeziora. Przed dotarciem do tego miejsca tak jak pisałem miałem prawdziwą nawałnice. Czyżby natura dla mnie to zrobiła hmm

jolanta napisał/a:

na torfowisko chyba jednak bym się nie zapuszczała - z daleka też dobrze widać  wink tongue

Nie myśl Jolu że ja chodziłem po tym torfowisku. To zdjęcie tak tylko wygląda.  Jakbym zrobiłbym tam krok to wpadłbym w grzęzawisko nie po pas, ale po szyje wink

Ostatnio edytowany przez Dariusz Tlałka (2012-07-08 18:34:48)

18

Odp: Kaszubskie jeziora lobeliowe

Jednym słowem wszystko, ale to wszystko Ci Darku sprzyjało wink big_smile

Po szyję w błocie - hmmm...  hmm ludzie za to majątek w SPA płacą  lol

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile