Temat: Łuk Karpat Zima 2017/18

Zachęcam do śledzenia zimowej Wyprawy Łukiem Karpat, którą to w święta rozpoczęło Dwoje szalonych i odważnych młodych ludzi. 

https://www.facebook.com/Lukkarpatzima/ … L2xyUhFcn0

O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa ?

Odp: Łuk Karpat Zima 2017/18

Takich ludzi należy podziwiać że stawiają sobie aż takie wyzwania. Taka wyprawa na pewno wzmacnia człowieka i można to przenieść w życie. Mogę tylko życzyć powodzenia w wyprawie smile

3

Odp: Łuk Karpat Zima 2017/18

Śledzi się śledzi, na bieżąco!  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

Odp: Łuk Karpat Zima 2017/18

Cosik wiesz na ten temat Jolanto, Może podejmiesz wyzwanie ?

O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa ?

5

Odp: Łuk Karpat Zima 2017/18

łysy z łysiny napisał/a:

Cosik wiesz na ten temat Jolanto, Może podejmiesz wyzwanie ?

... ale to cosik mogłoby się okazać "za mało"  wink

W tym roku planuję rozprawić się z niebieskim braciszkiem czerwonego GSB - Szlakiem Granicznym: Biała pod Rzeszowem - Grybów big_smile
Jest tylko ciut krótszy, ale za to zdecydowanie bardziej dziki.

Wiem też, że jeden z naszych forumowiczów z okazji okrągłych urodzinek  tongue planuje również jakąś konkretną eskapadę.

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

6

Odp: Łuk Karpat Zima 2017/18

jolanta napisał/a:
łysy z łysiny napisał/a:

Cosik wiesz na ten temat Jolanto, Może podejmiesz wyzwanie ?

... ale to cosik mogłoby się okazać "za mało"  wink

W tym roku planuję rozprawić się z niebieskim braciszkiem czerwonego GSB - Szlakiem Granicznym: Biała pod Rzeszowem - Grybów big_smile
Jest tylko ciut krótszy, ale za to zdecydowanie bardziej dziki.

Wiem też, że jeden z naszych forumowiczów z okazji okrągłych urodzinek  tongue planuje również jakąś konkretną eskapadę.

Ale jesteście silni i odważni(e)  smile  big_smile

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .