Temat: Nasze wyprawy małe i nieco większe w Beskidzie Małym
Dawno mnie tu nie było, co jednak nie znaczy, że nigdzie nie chodzę (nie chodzimy)
Przybyło nas i teraz we czwórkę wędrujemy po szlakach.
W miarę możliwości i czasu będę zamieszczać tu relacje z wycieczek.
Dzisiaj opiszę wczorajszy (26 X 2020) spacer po Kamieniołomie w Kozach.
Jeszcze nas tam nie było a mamy rzut kamieniem...
O 10.00 rozpoczynamy... jesień pięknie pomalowała drzewa...
Spodobały nam się szerokie, utwardzone drogi... dobre miejsce na spacery z wózkiem...
Zaglądamy nad Wilcze Stawki
Obok nich widać ślady dziczyzny
Wreszcie docieramy (po małym chaszczowaniu - jest tam tyle ścieżek...)
Zaglądamy na północ - trochę wieje - coś tam widać...
Idziemy wyżej pooglądać kamienie
... a to co???... dzieci stwierdziły, że COŚ zjadło geparda i została sama skóra
Spojrzenie z góry
I powoli wracamy...
Taki mały, 3-godzinny spacer
p.s. Teraz chyba będzie dobrze z tymi zdjęciami
Ostatnio edytowany przez xaga (2020-10-27 20:46:30)