Temat: Stan szlaków w BM
Nie wiecie czy czerwony szlak z Żarnówki Małej na Żar jest otwarty? Planuję rodzinną wycieczkę nowymi szlakmi wokół Miedzybrodzia Żywieckiego z uwzględnieniem komunikacji zbiorowej
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie wiecie czy czerwony szlak z Żarnówki Małej na Żar jest otwarty? Planuję rodzinną wycieczkę nowymi szlakmi wokół Miedzybrodzia Żywieckiego z uwzględnieniem komunikacji zbiorowej
Oficjalnie jest zamknięty. Chłopaki idąc nim wczoraj dały taki komentarz: " Tak, udało nam się przejść tamtędy, trochę ślisko i stromo na tym osuwisku, ale najgorsze było dalsze podejście na Żar."
Od innych wiem, że osuwisko ma miejscami 2m głebokości. Więc z dzieciakami chyba nie warto ryzykować. Podeślę linka do fotek na PV
^^
Dzięki. To rzeczywiście sobie podaruję.
no ja schodziłem z żaru czerwonym i spoko ale z dzieciakami bym się nie brał
no ja schodziłem z żaru czerwonym i spoko ale z dzieciakami bym się nie brał
Jeśli chodzi o zejście z Żaru, to nastapił uskok od 1,5 - 2 m. Zależy w którym miejscu. Na szlaku czerwonym porzucane są gałęzie, dzięki którym łatwiej jest pokonć ten uskok.
Oto fakty
Cały ten grzbiet odchodzący od Żaru nazywano Kozubnik, teraz sie mówi, że to ramie Żaru. A jak jest naprawdę?
Najgorzej wygląda całe osiedle dpomków letniskowych.
Chciałbym jeszcze zwrócic uwagę na kiepski stan szlaku zielonego z Czernichowa do Łodygowic, przechodzącego przez Przyszop. Właśnie na grzbietowej części Przyszopu, na odcinku ok 1 km. jest ciężko przejść, z uwagi na powywracane drzewa zalegające na szlaku. Nie wieczm, czy jakiś churagan tamtędy przeszedł? Po za tym w żadnym innym miejscu na wykroty się nie natknąłem.
Tyko teraz do kogo należy drzewostan i las? Albo prywatny, albo LP.
W końcu pojawiły się zdjęcia z tej okolicy, dzięki Kris_61
Wiesz kris
Taki stan był na 25 maja 2010
Wydaje mi się, że od tego czasu niewiele się zmieniło
(...)
Chciałbym jeszcze zwrócic uwagę na kiepski stan szlaku zielonego z Czernichowa do Łodygowic, przechodzącego przez Przyszop. Właśnie na grzbietowej części Przyszopu, na odcinku ok 1 km. jest ciężko przejść, z uwagi na powywracane drzewa zalegające na szlaku. Nie wieczm, czy jakiś churagan tamtędy przeszedł? Po za tym w żadnym innym miejscu na wykroty się nie natknąłem.
Tyko teraz do kogo należy drzewostan i las? Albo prywatny, albo LP.
Ten szlak (Czernichów-Łodygowice-zielony) ma pod opieką PTTK Żywiec.
kris_61 napisał/a:(...)
Chciałbym jeszcze zwrócic uwagę na kiepski stan szlaku zielonego z Czernichowa do Łodygowic, przechodzącego przez Przyszop. Właśnie na grzbietowej części Przyszopu, na odcinku ok 1 km. jest ciężko przejść, z uwagi na powywracane drzewa zalegające na szlaku. Nie wieczm, czy jakiś churagan tamtędy przeszedł? Po za tym w żadnym innym miejscu na wykroty się nie natknąłem.
Tyko teraz do kogo należy drzewostan i las? Albo prywatny, albo LP.Ten szlak (Czernichów-Łodygowice-zielony) ma pod opieką PTTK Żywiec.
W takim razie widać wielką różnicę w zagospodarowaniu i dbałości szlaków Oczywiście na plus dla Wadowic.
Ostatnio edytowany przez kris_61 (2010-10-19 12:22:09)
Wczoraj tzn w środę 30 lipca szedłem kawałek zielonym szlakiem z Jamnika w kierunku Suszyc (szlak na Leskowiec). Widać świeżo malowane oznakowanie i w miejscu gdzie odchodzi droga do osiedla Suszyca w Jaszczurowej drogę zagradza nowiuteńki szlaban w kolorach białozielonych bez jakiegokolwiek znaku czy opisu. Czy to jest zapora dla licznych motocrossowców albo quadowców, czy również dla piechurów? Dawniej pojawiały sie tam tabliczki UWAGA ZRYWKA DRZEWA NIE WCHODZIĆ DO LASU. Jak należy to rozumieć i czy więcej jest takich zapór? Ponieważ najczęściej posługuję się mapą 1:10000 to na szlaki trafiam rzadko i mam braki w bieżącym oznakowaniu.
Pozdrawiam
Wczoraj tzn w środę 30 lipca szedłem kawałek zielonym szlakiem z Jamnika w kierunku Suszyc (szlak na Leskowiec). Widać świeżo malowane oznakowanie i w miejscu gdzie odchodzi droga do osiedla Suszyca w Jaszczurowej drogę zagradza nowiuteńki szlaban w kolorach białozielonych bez jakiegokolwiek znaku czy opisu. Czy to jest zapora dla licznych motocrossowców albo quadowców, czy również dla piechurów? Dawniej pojawiały sie tam tabliczki UWAGA ZRYWKA DRZEWA NIE WCHODZIĆ DO LASU. Jak należy to rozumieć i czy więcej jest takich zapór? Ponieważ najczęściej posługuję się mapą 1:10000 to na szlaki trafiam rzadko i mam braki w bieżącym oznakowaniu.
Pozdrawiam
Jak rozumieć - normalnie
Miałem dziś nieprzyjemność przebycia zielonego szlaku z Biernej do połączenia ze szlakiem żółtym pod Przyszopem.
To, co się tam dzieje, to niestety jakaś paranoja. W górnej części zamiast szlaku jest głęboka rynna środkiem której płynie ministrumyczek. W wielu miejscach trudno iść jego obrzeżem, bo ściany rynny są tak nachylone, że i tak zsuwamy się do środka.
Na środkowym odcinku szlaku jest już tragedia do kwadratu - cały szlak jest rozjeżdżony przez naszych kochanych (tfu, tfu) leśników. Idąc szlakiem grzęzło się na 20 cm w błocie i glinie (zaznaczam, że dziś było dzień suchy - ciekawe co się tam dzieje po deszczach...). Niekiedy nie dało się tych krytycznych fragmentów w żaden sposób ominąć.
Szlak powinien zostać zlikwidowany, gdyż nie nadaje się w żaden sposób do użytku.
Ostatnio edytowany przez bielsko (2014-11-02 20:12:02)
Szedłem tamtędy jakiś czas temu i mogę niestety tylko potwierdzić słowa kolegi. W wielu miejscach leżą też powalone drzewa które z trudem można ominąć. Ktoś zdecydowanie powinien wziąć się za ten szlak. Może nie od razu likwidować, ale uprzątnąć na pewno.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.027 sekund, wykonano 11 zapytań ]