Temat: Harrachov-Vosecka Bouda-Szrenica-z kilkoma dodatkami
Tym razem duch Gór Olbrzymich/ jak je kiedyś nazywano/, Karkonosz był dla mnie przychylny i wpuścił mnie w swoje progi. Powiem więcej, uraczył mnie piękną zimową ucztą Słoneczna pogoda,błękitne niebo lekki mrozik i skrzypiący śnieg pod nogami
Nie będę się tu dużo rozpisywał, bo najlepiej będzie to zobaczyć/ chociaż fotograf też ze mnie marny
/. W każdym razie wczorajsza blisko 7 godzinna wyprawa na trasie Harrachov-Szrenica była udana i obfitowała w piękne widoki
Zapraszam na fotorelację do mojego albumiku