KAMIENIE MIDOWICZA
ŁAMANA SKAŁA - BABIA GÓRA
Jeszcze w latach 60" ub. wieku zwróciłem uwagę na znajdujący się na samym wierzchołku Babiej Góry kamień z piaskowca magurskiego, fragment szczytowej wietrzeliny, z wykutymi literami C.V. Piękny, tajemniczy, wykuty raczej amatorsko, ale znakomitym, głębokim rytem z szeryfami. Zwracał uwagę wielu turystów, bardziej niż kamień Legionistów czy Antoniego Caputy. Wskazywał na lata przedwojenne, choć datowanie było trudne. Niestety rozszyfrowanie tych liter było niemożliwe. Od początku zdałem sobie sprawę, że jest to kamień polski ale oznacza sentencję niepolską. Powód był taki, że gdyby był to kamień niemiecki, zostałby natychmiast, w znanych warunkach przedwojennych, rozbity, a jego fragmenty zrzucone na rumowisko po północnej stronie szczytu. Fragmenty dwóch pamiątkowych tablic niemieckich turystów zalegały tam wiele lat, ryte ładną ozdobną szwabachą.
Jako, że znam wystarczająco łacinę, od dawna przypuszczałem, że może to być sentencja łacińska. Wymiary kamienia z piaskowca magurskiego, lekko zabarwionego na różowo, pozostałość po mineralizacji: wysokość średnia 64 cm, szerokość górna 49 cm, dolna 26 cm. Grubość ok. 12 cm. Na tej ścianie bocznej, szerszej, od strony wschodniej, częściowo widoczna, częściowo zasypana jest litera V. Jakby powtórzenie litery z płyty. Wydłubano trochę ziemi lecz litera ta nie ma zakończenia u dołu, pod ziemią, gdyż kamień jest tam nierówny, ma ubytek. Płyta znajduje się na zachód od obeliska arcyksięcia, w odległości 5,6 m od niego, po południowej stronie muru ochronnego, ale przy nim samym. Został posadowiony tam trwale jako fragment wybrukowanej ścieżki przez szczyt, przy samym murze ochronnym w 1995 r. i turyści po nim przechodzą. / Il. 1 i 2 /.
W ostatnim czasie przeczytałem na Forum Beskidu Małego wpis znakomitych turystów i przewodników górskich z Andrychowa, " bacy " i " ferdynansa ". Podali zdjęcie i położenie kamienia - słupka na Łamanej Skale. Udałem się tam, odszukałem ten kamień i stwierdziłem, że bez tego opisu nigdy bym go nie znalazł. Dość słabo znam Beskid Mały, rzadko tam jestem, a ten zupełnie nie rzuca sie w oczy. Jest do tego w zagłębieniu, przez 80 lat przysypywany przez materię organiczną, liście, gałęzie, igliwie, porośniety jagodzinami, ledwo wystaje nad ziemię. Po posadowieniu musiał być zapewne wyższy ponad 30 cm. Jest to bardzo masywny słupek, nieforemny graniastosłup ścięty, o wymiarach górnej powierzchni 34 x 30 cm, wykonany z miejscowego ostańca, piaskowca istebniańskiego. Ziarna kwarcu są bardzo drobne, gęste i jakby kalibrowane. Oba kamienie są " in situ ", zostały obrobione i pozostawione w miejscu ich geologicznego położenia.
Na północnej ścianie tego słupka widnieją wykute bardzo starannie litery C.V. identyczne jak na Babiej Górze, po dokładnej analizie i porównaniu, wegług tego samego szablonu / całkowita wysokość litery C jest identyczna w obu przypadkach i wynosi 12,3 cm . / Il 3 /. Sklejono zdjęcia, po lewej litery z Łamanej Skały po prawej z Babiej Góry.
Odnalezienie i porównanie tych tak odległych kamieni i liter pozwoliło na określenie wytwórcy tych ciekawych i cennych pamiątek. Jest nim bez wątpienia Władysław Midowicz. Innej mozliwości po prostu nie ma. Nikt nie był związany tak silnie z Łamaną Skałą i Babią Górą jak Władysław Midowicz. Osobiście znakował pionierskie szlaki na Łamaną Skałę i był gospodarzem schroniska na Markowych Szczawinach w latach 1932 - 1937, pozostawiając niepowtarzalny ślad w propagowaniu i wszechstronnej działalności szczególnie na Babiej Górze.
Znaczenie liter C.V. nasunęło sie natychmiast jako łacińskie Civitas Vadovicensis. " Civitas " znaczy obywatel, państwo, gmina. Tutaj chodzi o terytorium wadowickie i mozna tłumaczyć jako powiat wadowicki a najlepiej ziemia wadowicka. Taki tytuł nosi też praca A. Sienionowa wyd. KTG PTTK 1984 r. Brano pod uwagę kilkanaście innych wersji tłumaczeń, nawet absurdalnych, jak cyfra 105, ale żadna w najmniejszym stopniu tej nie dorównuje. Oba te kamienie zostały posadowione na rubieżach ziemi wadowickiej.
Najprawdopodobniej Midowicz posadowił jako pierwszy słupek na Łamanej Skale. Zapewne inspiracją było odnalezienie na wierzchołku prawie gotowego kamienia, wymagającego niewielkiej obróbki. Zamówił na parę godzin kamieniarza z pomocnikiem, którzy na miejscu obrobili część naziemną i pięknie wykuli litery. Kamień był pewnie wyżej, to posadowienie go w zagłębieniu nie było trudne pomimo, ze może ważyc nawet 200 kg. Znajduje się na granicy powiatu wadowickiego, litery ustwiono na północ, na Andrychów, z drugiej strony jest już powiat żywiecki. Kamień na Babiej Górze również posadowił na granicy powiatu wadowickiego, ziemi wadowickiej, gdy gospodarzył na Markowych Szczawinach. W 1933 r zlikwidowano powiat makowski. Wtedy Sucha została przyłączona do pow. żywieckiego a cała dolina Skawicy do powiatu wadowickiego. Tak więc Babia Góra była na granicy ziemi wadowickiej, łącząc się tam z pow. nowotarskim. Tak było do jesieni 1939 r kiedy utworzono Generalną Gubernię, która na wierzchołku Babiej Góry łączyła sie ze Słowacją. Litery wykuł z pewnością własnoręcznie, mając szablon z Łamanej Skały. Wskazuje na to analiza rzeźbiarska liter. Uszkodzenie litery C w świetle wewnętrznym i zupełnie amatorskie wykucie litery V, z licznymi ubytkami, nierówno, pozostawiając w kilku miejscach odcisk dłuta. Widać, że prawe brzegi litery V wykuł z pozycji tak jak lewe, a powinien odwrócić się o 180 stopni i jako osoba praworęczna rytować jakby z góry. Zapewne był juz wtedy bardzo zmęczony. Nie umniejsza to w żadnej mierze piekna tych liter. Obejrzenie tego kamienia daje przeżycie nie tylko estetyczne ale i wspomnienie historii ziemi wadowickiej, dzisiaj już prawie nieznanej oraz wspomnienie Władysława Midowicza, po którym nie jest to jedyna pamiątka w kopule szczytowej Babiej Góry.
Eugeniusz Kępiński, Chrzanów