Łysina (Strona 6 z 11)

mi sie wydaje że ten przyrząd słuzył do przywiązywania  np kóz krów, na łące podczas pasienia, ale  jak sie poprawnie nazywa to nie wiem

Tak, to jest rodzaj hamulca podkładanego pod koło przy zjeździe z góry, oczywiście nie w zimie. W Łysinie nosi nazwę SUKA. Zagadka jak widać była łatwa, bo w opisie właściwie była odpowiedź.

Te żelazka różnią się duszą
Jedna dobra druga zła, jak w życiu

Ostatnio edytowany przez MK (2013-03-21 07:18:55)

Zgadzam się z darmando, przy czym do pierwszego żelazka można było dawać również rozżarzone, ale już bez płomienia, kawałki węgla kamiennego. Tak kiedyś robiła moja sąsiadka. Do drugiego wkładało się rozgrzaną w piecu duszę (jedna widoczna jest w żelazku, druga leży na stole). Pierwszym można było dłużej prasować, wystarczyło tylko od czasu do czasu pomachać w powietrzu. 

O widzę na fotkach jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy, między innymi związanych z nadchodzącymi świętami.  :-)

PS. Ale z tego co widzę na fotce (o ile mnie wzrok nie myli), to chyba w tym żelazku jest kawałek próchna, które charakteryzuje się tym, że spala się długo poprzez żarzenie. Próchno bardzo łatwo znaleźć i było kiedyś używane jako hubka przy rozpalaniu ognia krzemieniem i krzesiwem.

Ostatnio edytowany przez Staszek (2013-03-21 14:14:08)

No, jak z płytką azbestową to rzeczywiście postępowe  , podobnie jak ta suka do hamowania, która zamiast boków wykuwanych ma spawane.   

Ostatnio edytowany przez Staszek (2013-03-21 16:08:24)

Zaległa cisza, znaczy, że zagadka trudna... W takim razie mała podpowiedź 

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz)

No to chyba wiem.
To jest do robienia (skręcania) powrozów, powrózków, czyli lin, linek.

Zmyliło mnie to, że jest to częściowo rozmontowane i podczas pracy jest w innej pozycji, opiera się o ziemię na tych dwóch kijach. W skansenie w Klukach robiłem sobie na czymś podobnym powróz.
Dodam jeszcze, że to co widać na fotce służyło do skręcania powrozów z max czterech powrózków.

Ostatnio edytowany przez Staszek (2013-03-24 18:39:49)

Ekspert gdzieś nam się zapodział  więc ogłaszam, że odpowiedź jest poprawna i wyczerpująca.

Maszyneria stoi w inny sposób niż była używana, podejrzewam też, że brakuje w niej niektórych elementów i to mogło rzeczywiście Was zmylić - na szczęście Staszek poradził sobie doskonale 

To zdjęcie z sieci może jakoś zobrazuje Wam czynność wykonywania powrozów.

Kolejny punkt dla Staszka 

Staszek 4ptk
łysy z łysiny  3ptk
darmando 1ptk
MF 1ptk
bcFan 1ptk
MK 1ptk

Zagadka nr 12 

Do czego to mogło służyć?
Leży "to" w poziomie, ale używane było w pionie 

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz)

Zapodziałem się tutaj, ale znalazłem się planowo na trzy dni w szpitalu w związku z "gwarancyjnym" przeglądem organizmu.   Wiedziałem, że ustrojstwo do plecenia powrozów zajmie więcej czasu więc się chwilowo zmyłem. Teraz już jestem cały i zdrów.   Co do zagadek, to potwierdzam dwie ostatnie wygrane przez Staszka.   Duże brawa.

Oj martwiłam się o naszego eksperta, ale skoro wszystko jest w porządku to się cieszymy i duuuuuużo zdrówka życzymy 

Oprócz określenia tragac na fb pojawiły się jeszcze takie oto nazwy: pragac - Kozy, stragac - Dobczyce, pragoc - lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć 

To nam znowu Staszek punktuje 

Staszek 5ptk
łysy z łysiny  3ptk
darmando 1ptk
MF 1ptk
bcFan 1ptk
MK 1ptk

Zagadka nr 13

Z jakim zajęciem związany jest ten zestaw sprzętów? 

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz)

W końcu może ja zdążę.

1. - Fota przedstawiająca urządzenie do ręcznego łamania lnu.
2. - Czesadło do połamanego wcześniej  lnu. Przeciąga się przez nie połamane wcześniej łodygi, dzięki temu można pozyskać czystą przędzę.   

EDIT

O, żesz znów mnie ubiegł w czasie pisania postu.

Ostatnio edytowany przez kris_61 (2013-03-27 08:36:50)