Grota Komonieckiego - K.Bm-02.14 (Strona 1 z 4)

Uzywane sa rózne nazwy Jaskinia lub Grota uwazam ze druga lepiej brzmi i automatycznie oddziela ja od dziur i jaskin A magia z pewnoscia jakas jest nawet to ze od pierwszego opisu A Komonieckiego wiesc o niej przepadła na prawie 200 lat dodaje  tajemniczosci  A Siemionow odnalazł ja dzieki wiedzy miejscowego drwala Paulusa , który udzielił waznych informacji Jest to bardzo piekne i ciekawe miejsce interesujaca jest nie tylko sama Grota ale i jej otoczenie na potoku Dusica płynacym ponizej jest kilka uroczych wodospadów i jeden z najwiekszych wodospadów w Beskidzie Małym Jes tez kilka ciekawych wychodni piaskowca Z tego co wiem sama grota jest ewenementem  jesli chodzi o jej powstanie jest to najwieksza Grota typu erozyjnego w całych Karpatach Jest prawnie chronionym pomnikiem przyrody nieozywionej ,niestety coraz wieksze zesze turystów niepotrafia docenic uroku tego miejsca pozostawiajac sterty smieci i opakowan po napojach Kilkanascie lat temu w Grocie znajdował sie  zeszyt wpisów odwiedzajacych to miejscre prawdopodobnie został zniszczony przez pseudo turystów moze warto????powrócic do tej tradycji i załozyc nowy

Niemasz czego załowac Dziejopis Zywiecki i zaczerpnieta wiedza napewno jest cenniejsza od płyt . Ja posiadam w swoich zbiorach Dziejopis Żywiecki szperałem po nim sporo ale zebym go czytał od deski do deski to raczej nie . Jest to typowa kronika dziejowa z opisami wazniejszych wydarzen i ciekawostek rok po roku ,musze przyznzc ze czytanie jest troszke uciazliwe , wyszukiwałem interesujacych fragmentów dotyczacych mojego miasta i okolicy Beskidu Małego poprostu szukałem tego co mnie interesuje

Myślę, że założenie dziennika to bardzo dobry pomysł, co więcej można by go archiwizować na stronie robiąc jego zdjęcia, aby nie przepadł jak kamień...

http://www.beskidmaly.pl/cpg14x/thumbnails.php?album=66 w temacie poprzedniego postu...

Najłatwiej trafic do groty z wezła szlaków na Łamanej Skale (Madachorze )  tzw Anuli gdzie odbija niebieski szlak na Hucisko i Ślemień trzeba wejsc mniej wiecej w srodek rozwidlenia miedzy szlak czerwony na Leskowiec a własnie niebieski na Hucisko trafiamy na wąską dosc ostra sciezke schodzimy w dół dochodzimy do poprzecznego płaju gdzie skrecamy w lewo idziemy płajem az do drewnianej kapliczki umiejscowionej po prawej stronie tu skrecamy w prawo i wdalszym ciągu schodzimy w dół aż dojdziemy do drogi która  nadal schodzi wdół na lewo po przejsciu tą własnie drogą ok 20 do 30 m skrecamy w prawo w las i tu własnie po ok 30 m dochodzimy do groty trzeba uważac by niespasc O tej poze  powinny byc slady na sniegu chodzi tam sporo osób  jak byłem dwa tygodnie temu była wydeptana pokazna scieżka Powodzenia

Dzisiaj byłem w Grocie Komonieckiego. Lodospad ciut mniejszy niż na zdjęciach Ferdynansa ale nadal piękny.
Wodospad na Dusicy już bez lodowej osłony.
Mnóstwo śladów na sniegu prowadzących z najdziwniejszych kierunków.
Kilka zdjęć z tego wypadu presyłam do galerii

Bardzo spodobał mi sie pomysł zrobienia dziennika odwiedzających Grotę. Myślę ze byłby to jeden z flagowych pomysłów z których to forum mogło by być dumne. Ja osobiście mam zamiar w tym roku odwiedzić to miejsce pierwszy raz z dziećmi ( mają 6 i 4 lata więc biorąc pod uwagę szlak dla mnie będzie to wyczyn) będę uradowany jak pomysł dziennika wypali i on już tam będzie.

Nie zaszkodzi spróbować! Choć rzeczywiście takie dzienniki lepiej sprawdzają się w jaskiniach.

Spróbujmy, spróbujmy, koniecznie! No najwyżej się uda tylko trochę , a może akurat?

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz)

popieram optymizm Joli

Na pewno ogólnodostępność sprawi, że ktoś się może połakomić na ołóweczek Pomysł ciekawy a radość ze znalezienia "skrzyneczki" bedzie większa!

Tam są ciekawe skałki poniżej Groty Ewentualnie przy wodospadzie Dusicy można dać po drugiej stronie brzegu Po tamtej stronie mało raczej osób chodzi bo nikomu się nie chce przechodzić przez potoczek