Piękne te ostańce Darku i amonit dla mnie widzę się znalazł, za którego bardzo dziękuję. Udana wycieczka !
Po kamieniołomie wapienia dewońskiego w Dębniku chodziłam , nawet trochę tam się młotkiem tłukłam . Wapień tam niegdyś wydobywany zwany jest marmurem dębnickim albo czarnym marmurem. Wykorzystywano go w kamieniarstwie do zdobień, głównie w kościołach, klasztorach i kaplicach, najwięcej w krakowskich. Największą popularność miał w XVII i XVIII wieku, w czasach panowania Wazów.
Darku ten pluskwiak to puklica rudnica (Acanthosoma haemonhoidale), chyba szuka sobie kryjówki do przezimowania . Ktoś z naszych forumowiczów ma ją też w swoich albumach, nie wiem czy nie kisiel. A ta roślinka z gruboszowatych to rozchodnik ościsty (Sedum reflexum L.)
"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej" /E. Stachura/