1

Temat: Dolina Roztoki i Długie Łąki

W latach 1943-44 w grupie Kocierza działał Oddział AK "Garbnik" pod dowództwem por. Czesława Świąteckiego "Surmy", złożony z uciekinierów z Oświęcimia. Potem jego dowódcą został por. Józef Barcikowski "Chiromanta". W sierpniu 1944 r. wsparła go mała grupa partyzancka "Orzeł" spod Leskowca. W listopadzie "Garbnik" zakwaterował się w jednym z domów letniskowych na Długich Łąkach w dolinie Wielkiej Puszczy i stamtąd prowadził dalszą działalność.

Idąc wzdłuż potoku Roztoka od leśniczówki możemy dziś napotkać na następujące tablice

Tablica przy głównej drodze przez Wielką Puszczę ma treść:

"W tym rejonie
w latach 1943-1945
obozował Oddz. Part. AK
GARBNIK

1994

Tablica na Długich Łąkach ma treść:

"Śpij kolego
w leśnym grobie
Niech się Polska
przyśni tobie

Bigaj Zdzisław, ps. "Mazurek"
Krzeszowiak Jan, ps. "Kruk"
Chybiorz Tadeusz. ps. "Łoś"

Zginęli w walce z okupantem hitlerowskim  1941-1945 r.
Część ich pamięci oraz wszystkim poległym
o wyzwolenie Polski na tych terenach.

TOWARZYSZE BRONI


Pomnik przy drodze w okolicy ujścia pot. Roztoka
https://lh4.googleusercontent.com/_A22hZot4HrQ/TartvBPJsgI/AAAAAAAAFjQ/-GYtqvu1mqc/wielka%20puszcza%2C%20d%C5%82ugie%20%C5%82%C4%85ki%2C%20prze%C5%82%20przys%C5%82op%2C%20cisowe%20grapy%2C%20wielka%20puszcza%20196.jpg


https://lh3.googleusercontent.com/_A22hZot4HrQ/Tarty-S5U4I/AAAAAAAAFjU/qfE3-zT9SZk/wielka%20puszcza%2C%20d%C5%82ugie%20%C5%82%C4%85ki%2C%20prze%C5%82%20przys%C5%82op%2C%20cisowe%20grapy%2C%20wielka%20puszcza%20197.jpg

Pomnik na Długich Łąkach w dol. Roztoka
https://lh6.googleusercontent.com/_A22hZot4HrQ/Taro_WHmu_I/AAAAAAAAFeU/lrx0Gzh1x4w/wielka%20puszcza%2C%20d%C5%82ugie%20%C5%82%C4%85ki%2C%20prze%C5%82%20przys%C5%82op%2C%20cisowe%20grapy%2C%20wielka%20puszcza%20057.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/_A22hZot4HrQ/Taro7zvxUCI/AAAAAAAAFeM/QAsJK0T7FYc/wielka%20puszcza%2C%20d%C5%82ugie%20%C5%82%C4%85ki%2C%20prze%C5%82%20przys%C5%82op%2C%20cisowe%20grapy%2C%20wielka%20puszcza%20055.jpg

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

2

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Baco
Przez Długie Łąki obok pomników marzyło mi się przedłużyć (przeprowadzić) niebieski szlak który kończy się na przełęczy Przysłop i „puścić go”  na Trzonkę do węzła szlaków  (zielony, żółty). Może Ty Baco przekonasz Leśniczych z Wielkiej Puszczy, gdyż parę lat temu stawiali ogromną przeszkodę do tego pomysłu.

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

3

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

MK napisał/a:

Baco
Przez Długie Łąki obok pomników marzyło mi się przedłużyć (przeprowadzić) niebieski szlak który kończy się na przełęczy Przysłop i „puścić go”  na Trzonkę do węzła szlaków  (zielony, żółty). Może Ty Baco przekonasz Leśniczych z Wielkiej Puszczy, gdyż parę lat temu stawiali ogromną przeszkodę do tego pomysłu.

Zobaczymy co mi się uda w tym temacie zdziałać.

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

4

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Ciekawe i ważne informacje, gdyby udało się ze szlakiem to pamięć o tamtych wydarzeniach byłaby trwalsza.  smile

Ostatnio edytowany przez jolanta (2011-04-20 20:31:53)

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

5

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Doczytałem również iż :

W skład oddziału "Garbnik" pod dowództwem por. Czesława Świąteckiego "Surmy" wchodziło 21 uciekinierów z Oświęcimia.
Uciekinierem z Oświęcimia był również por. Józef Barcikowski "Chiromanta", który w październiku 1944 r. objął dowództwo po "Surmie"
Ponadto:
Oddział "Garbnik" współpracował ściśle z oddziałem "Sosienki", który pod dowództwem por. Jana Wawrzyczka pseudonim "Danuta" kwaterował w lesie jawiszowskim. Partyzanci z "Sosienek" współpracowali z ruchem oporu w obozie oświęcimskim i przejmowali uciekinierów z obozu, przeprowadzając ich do oddziału "Garbnik". Jesienią 1944 r. w lasach Wielkiej Puszczy było coraz więcej partyzantów z "Garbnika". Miejscowi w miarę możliwości wspomagali partyzantów, narażając się przy tym na represje. W listopadzie 1944 r. "Garbnik" przeniósł się z Kocierza na Długie Łąki w Wielkiej Puszczy. Na zakwaterowanie zimowe wykorzystano wybudowany przez osadnika niemieckiego dom letniskowy, przy czym przygotowano odpowiednie zabezpieczające przejścia podziemne. Tam oddział przygotowywał się do nadchodzącej zimy. Na Długich Łąkach kwaterował też por. Wawrzyczek, dowódca "Sosienek". Oddział zdobywał żywność, napadając na kupców niemieckich w okolicznych wsiach m.in. w Kobiernicach i Czańcu. W dalszym ciągu do oddziału przyprowadzano uciekinierów z obozu oświęcimskiego. Wydarzenia tamtych lat upamiętnia pomnik na Długich Łąkach.
Kiedy w styczniu 1945 r. zbliżał się front, partyzanci chronili zaporę wodną w Porąbce przed żołnierzami niemieckimi, którzy wysadzili jedno z jej przęseł.

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

6

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Do 1944 r, nie działały na naszym terenie żadne większe grupy partyzanckie. Według niemieckich sprawozdań, w czerwcu 1943 r. w rejonie Magórki było około 30 partyzantów, a w listopadzie 1944 r. zauważono obecność 20 partyzantów w Międzybrodziu. Były to oddziały należące do kampanii AK "Garbnik".

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

7

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

I znowu człowiek dowiedział sie czegoś o historii swej okolicy. Dzięki stary!

Ostatnio edytowany przez ufok83 (2011-04-21 10:54:39)

8

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Udało mi się znaleźć ilustrację - szkic obozu partyzanckiego Armii Krajowej Garbnik, jak mogło wyglądać obozowisko w Roztoce w okresie zimy 1944/1945

Szkic
http://bacadom.republika.pl/szkic.jpg

mapa topograficzna i ortofotomapa
(kierunek N u góry, S u dołu)
http://bacadom.republika.pl/garbnikplan.jpg

Ostatnio edytowany przez baca (2012-01-01 23:07:41)

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

9

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Jeszcze trochę wstępnych informacji dla lalików takich jak ja bo historykiem z wykształcenia nie jestem a może się przydać

W Polsce Podziemnej działały następujące formacje zbrojne:
1) Służba Zwycięstwu Polski -> Związek Walki Zbrojnej -> Armia Krajowa
2) Bataliony Chłopskie
3) Narodowa Organizacja Wojskowa -> Narodowe Siły Zbrojne
4) Gwardia Ludowa -> Armia Ludowa
5) i inne Organizacje

Dla nas w tym temacie istotna jest pierwsza formacja zbrojna -  Armia Krajowa, która zapoczątkowane wczesną jesienią 1942 r. tworzenie "Kedywu" poprzez ustne zarządzenia i odprawy, stwarzające podstawy do ujęcia w jednolitą formę strukturalną dotychczasowej działalności Związku Odwetu i "Wachlarza" oraz umocnienie jej przez dopływ świeżych sił nie biorących dotychczas udziału w walce czynnej. Prace te urzeczywistniono poprzez utworzenie w Komendzie Głównej AK, w listopadzie 1942 r., Kierownictwa Dywersji, które miało być zbrojnym ramieniem Kierownictwa Walki Konspiracyjnej. Pierwszym organizatorem i komendantem "Kedywu" został płk piech. Emil Fieldorf "Nil", "Maj".

"Kedywy" były podzielone na obszary:
- "Kedyw" Obszaru Warszawskiego
- "Kedyw" Obszaru Lwowskiego
- "Kedyw" Obszaru Zachodniego
- "Kedyw" Obszaru Białostockiego
- "Kedyw" Okręgu Warszawskiego
- "Kedyw" Okręgu Radomsko - Kieleckiego
- "Kedyw" Okręgu Lubelskiego
- "Kedyw" Okręgu Krakowskiego
- "Kedyw" Okręgu Poleskiego
- "Kedyw" Okręgu Wołyńskiego
- "Kedyw" Okręgu Śląskiego
- "Kedyw" Okręgu Łódzkiego

Nas interesuję "Kedyw" Okręgu Śląskiego, a dokładnie Oddział VII Komendy Okręgu Śląsk w którym to oddziale działały oddziały partyzanckie, drużyny dywersyjne, plutony dywersyjne, oddziały samoobrony, oddziały wypadowe.
Nad ich pracą dowodzili odpowiednio:
- kpt. Czesław Gałecki "Paproć".: maj - lato 1943 r.
- rtm. Wacław Zdyb "Janusz", "Zawieja".: lato 1943 - 18 sierpnia 1944 r.
- mjr Stanisław Stolarski "Konrad".: sierpień - wrzesień 1944 r.
- ppłk Zygmunt Janke "Walter".: wrzesień 1944 - ??

Oddziały partyzanckie w zależności od terenu działania były podzielone na:
- inspektorat Katowice
- inspektorat Sosnowiec
- inspektorat Bielsko
- inspektorat Rybnik
- inspektorat Tarnowskie Góry
- podinspektorat Cieszyn

Na początku oddziały partyzanckie były podporządkowane bezpośrednio szefowi "Kedywu" w Komendzie Okręgu. Okazało się jednak, że taka zależność powoduje ogromne problemy z komunikacją i nadzorem. Z tego względu Komendant Okręgu podporządkował oddziały partyzanckie bezpośrednio dowódcom terenowym, a niekiedy nawet komendantom obwodów.
Szefa Oddziału VII KO kpt. "Zawieję" uczyniono przełożonym oddziałów partyzanckich jedynie w kwestiach wyszkolenia, doboru kadr dowódczych i logistyki.
Znaczny wzrost liczebny oddziałów na terenie Okręgu Śląsk  nastąpił w 1942 r. Ta tendencja utrzymywała się przez cały rok 1943 r. Pod koniec 1943 r działało już 16 oddziałów partyzanckich i liczyły łącznie około 400 ludzi, a w 1944 r - 20 oddziałów partyzanckich, 9 grup wypadowych (oddziałów dywersyjnych) oraz około 30 zespołów dywersyjnych, skupiając w swoich szeregach ponad 800 ludzi.

W inspektoracie Bielsko możemy dopiero doszukać się informacji o oddziałach partyzanckich z naszego regionu
- Oddział partyzancki "Romanka". Liczebność od 7 - 18 ludzi. Rejon postoju: góra Romanka.
- Oddział partyzancki "Malinka". Liczebność od 9 do 24 ludzi. Rejon postoju Malinowskie Skały. Teren działania: lasy lipowskie, lasy radziechowskie, Węgierska Górka.
- Oddział partyzancki "Czarna Wisełka", "Czarna". Liczebność od 8 do 29 ludzi. Teren działania: lasy Ustronia i rejon Skoczowa.
- Grupa dywersyjna Obwodu Żywiec.
- Grupa "Strzały". Liczebność: od 4 do 6 ludzi (w 1944 r., stan liczebny wyniósł 40 ludzi). Teren działania: Cieszyńskie i Zaolzie.

Pod koniec 1943 r w wyniku scalenia trzech Oddziałów: "Romanka", "Malinka" i "Czarna" powstał Oddział zbiorczy kryptonim "Garbnik" / Oddział Rozpoznawczy 21 DP AK.
Jego dowódcami byli:
- ppor. Czesław Świątecki "Surma".
- por. Józef Barcikowski "Chiromanta".

Ostatnio edytowany przez baca (2012-01-06 11:08:37)

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

10

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

http://bacadom.republika.pl/szkic.jpg Dość ciekawi to wszystko wygląda w takiej stromej, dzikiej dolinie dobrze się można zakamuflować.

Zastanawia mnie tylko ta droga z kierunkiem na Międzybrodzie Żywieckie. Raczej chyba prędzej prowadziła na )( Isepnicką niż na )( Przysłop Cisowy, z którego nie ma łatwej drogi do Międzybrodzia?

A tak nawiasem mówiąc, przedłużenie niebieskiego szlaku z Jaworzyny na Trzonkę przez Dol. Wlk. Puszczy było by nie lada wizytówką tego dzikiego skrawka BM. smile

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

11

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

baca napisał/a:

por. Józef Barcikowski "Chiromanta".

Ostatni dowódca grupy Garbnik to interesująca postać.

Józef Barcikowski przed wybuchem wojny światowej mieszkał w Warszawie. Podczas niemieckiej okupacji zaangażował się w działalność organizacji konspiracyjnych. Po aresztowaniu na przełomie 1940 r. i 1941 r. osadzony został na Pawiaku w Warszawie. We wrześniu 1942 r., został przewieziony do KL Auschwitz - numer obozowy 66750.
W październiku 1944 r. zbiegł z obozu, później dzięki pomocy przyobozowej organizacji ruch oporu, dotarł do Oddziału Partyzanckiego AK Garbnik. Od listopada 1944 r. dowodził Oddziałem (w Oddziale walczyło kilku innych uciekinierów z KL Auschwitz). Po wkroczeniu armii sowieckiej rozwiązał oddział, z tym że część jego członków wraz z dowódcą operowała jeszcze w rejonie Beskidu Małego, Kęt i Oświęcimia.

Więcej w biografii Józefa Barcikowskiego. Tam również obszerna bibliografia tematu.

12

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

MF napisał/a:


Więcej w biografii Józefa Barcikowskiego. Tam również obszerna bibliografia tematu.

Ciekawa strona wink

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

13

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

kris_61 napisał/a:

Zastanawia mnie tylko ta droga z kierunkiem na Międzybrodzie Żywieckie. Raczej chyba prędzej prowadziła na )( Isepnicką niż na )( Przysłop Cisowy, z którego nie ma łatwej drogi do Międzybrodzia?

Wydaje mi się, że autor mapki miał słuszne zamiary i ścieżkę w kierunku Międzybrodzie Żywieckie zaznaczył specjalnie przez Przełęcz Przysłop Cisowy i Cisowe Grapy. Dlaczego?. Stoki Cisowego pozwalały im się szybko schować za niewielkimi pojedynczymi skałami i zróżnicowanie terenu na wypadek kontroli przez SS. Sam niejednokrotnie od miejsca stacjonowania Oddziału podchodziłem w różne kierunki i gdybym miał wybierać ścieżkę na szybkie rozeznanie to zawsze bym się kierował na Przełęcz Przysłop Cisowy, ale mogę się mylić

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

14

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

baca, ale przyznasz, że szlak w/g pomysłu Marka by tam pasował smile

http://szlakiibezdroza.blogspot.com/  - wszystko na czasie .

15

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

W sierpniu 1943 r., rozkazem Komendanta Okręgu oddelegowano do Beskidu rtm. Wacława Zdyba "Zawieję" w celu zorganizowania tam partyzantki, w oparciu o już istniejące i działające niezależnie od siebie grupy partyzanckie. Po nawiązaniu licznych kontaktów, "Zawieja" bardzo szybko wywiązał się z powierzonego mu zadania. Jeszcze w tym samym miesiącu na odprawie w Pewli Małej utworzono trzy zgrupowania partyzanckie ("Romanka", "Malinka" i "Czarni") oraz uzgodniono teren ich działalności. Według najbardziej wiarygodnych danych, w roku 1943 pod bronią było ogółem 89 ludzi, we wszystkich wymienionych wyżej oddziałach "Garbnika".
Zimą 1943/1944 r., "Garbnik" poniósł bardzo duże straty spowodowane aresztowaniami w tych drużynach, które zimowały na kwaterach w Zagłębiu Dąbrowskim.
Wiosną udało się utworzyć trzy plutony, z czego trzeci powstał w dużej mierze z uciekinierów z Oświęcimia.


Działalność:
Grupy "Garbnika" prowadziły akcję oczyszczania terenu z konfidentów, patrolowały lasy, organizowały zasadzki na szosach, rekwizycje na niemieckich kolonistach. W walkach w samym tylko 1943 r., straciły 4 zabitych i 2 rannych. Straty nieprzyjaciela: 8 zabitych i nieustalona liczba rannych.

Niemcy urządzili w Beskidzie łącznie pięć obław na oddziały partyzanckie. Wszystkie nie dały rezultatu.

Do najgłośniejszych akcji "Garbnika" należało:
- Opanowanie schroniska na Lipowskiej. Wykonał ją 2 lipca 1943 r., oddział "Malinka", którego żołnierze po sterroryzowaniu grupy około 30 Niemców, zabrali zaopatrzenie, broń i żywność. Akcja była bezpośrednią przyczyną zorganizowania obławy na oddział "Malinka". Pomimo zaangażowaniu wielu środków nie przyniosła ona dla Niemców żadnych rezultatów.
- 2 sierpnia 1943 r., drużyna "Garbnika" dowodzona przez ppor. Czesława Świąteckiego "Surmę" dokonała nieudanej próby opanowania obozu Reicharbeitendienst (RAD) w Jeleśni.
- W nocy z 20 na 21 sierpnia 1943 r., cztery drużyny "Garbnika", wykonując założenia Akcji "Taśma" (ataki na posterunki Grenzschutzu, umieszczone na granicy Generalnej Guberni) miały zaatakować pobliskie posterunki graniczne. W drodze nawiązały one kontakt ogniowy z patrolami niemieckimi w Jeleśni, w miejscowości Las i w Pewli Małej. W związku z tym, że zaskoczenie wyznaczonych strażnic granicznych nie miało szans powodzenia, akcję odwołano.
- Na początku marca 1944 r., patrol "Garbnika" w sytuacji przymusowej zlikwidował dwóch żandarmów niemieckich w Gliwicach. Niemcy odpowiedzieli egzekucją 10 Polaków, których powieszono 2 marca 1944 r.
W tym samym mniej więcej czasie, patrole oddziału wykonały wyroki na inspektora rolnego, Niemca w Łodygowicach oraz inspektora rolnego w Cięcinie. Podczas tej akcji zginął również podoficer niemiecki, który wszedł na posesję inspektora rolnego. Niestety w czasie wymiany ognia zginął jeden partyzant. Zdobyto broń.
- 18 kwietnia 1944 r. pluton "Garbnika" opanował magazyn Forstschutzu (służby leśnej) w Kocierzu niedaleko Rychwałdu i zabrał stamtąd mundury wojskowe, 3 karabiny, 3 pistolety, 3 granaty, strzelbę myśliwską oraz 140 sztuk amunicji. W tym czasie oddział "Garbnik" przeprowadził również akcję na posterunek policji niemieckiej w Kobiernicach. Niestety nie udało się zaskoczyć obsady posterunków. Po krótkiej wymianie ognia oddział wycofał się, natomiast podczas przeprawy przez rzekę utonął jeden partyzant.
- Wiosną 1944 r., oddział "Garbnik", wraz oddziałem Kedywu z Okręgu Kraków osłaniał odbiór zrzutu broni w Palczy koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Połowę zrzuconego uzbrojenia przeznaczono dla Okręgu Śląskiego. Broń przerzucono przez granicę Generalnej Guberni na teren Żywiecczyzny w okolicach Grzechyni i Suchej. Podczas przewozu doszło jednak do spotkania z patrolem Grenzschutzu i do walki z eskortą transportu. W wyniku walki zabito jednego Niemca i jednego raniono. Strat własnych nie było.
W tym samym czasie "Garbnik" przeprowadził również dwie akcje rekwizycyjne na niemieckie majątki w Moszczenicy i dwukrotnie w Lipowej.

W szeregu zasadzek zorganizowanych przez oddział "Garbnik" zginęło 18 Niemców, przy własnych stratach 4 zabitych i 6 rannych.

Plan rozmieszczenia Oddziału partyzanckiego Garbnik XII 1944 - II 1945
http://bacadom.republika.pl/mapagarbnik.jpg

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

16

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

kris_61 napisał/a:

baca, ale przyznasz, że szlak w/g pomysłu Marka by tam pasował smile

tak Zawsze można dziczka poprowadzić wink

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

17

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

po pierwsze:

Baco wielkie ukłony w Twoją stronę, za tak szczegółowe informacje o partyzantce na naszych terenach.

po drugie:

2011-04-17 MK napisał:
Przez Długie Łąki obok pomników marzyło mi się przedłużyć (przeprowadzić) niebieski szlak który kończy się na przełęczy Przysłop i „puścić go”  na Trzonkę do węzła szlaków  (zielony, żółty).

Minęło trochę czasu... i nie udało się. Szkoda, bo myślę, że szlak ten najlepiej odpowiadałby trasie z regulaminu GOT: Wielka Puszcza - Leśniczówka  -  Cisowa Przełęcz. Cóż, teraz jak powstały nowe szlaki (żółty, niebieski i czarny), to przypuszczam, że pula dla tego rejonu się wyczerpała (przynajmniej na jakiś czas).
Z drugiej strony, obecnie, kiedy każdy ma telefon z GPS'em, wystarczy zapis śladu (ewentualnie mapka - np. taka) i jakaś zachęta w postaci fotek i informacji (a tych drugich baca już dostarczył) - tak, żeby zachęcić turystę do przejścia tą trasą.

MK, jak wg ciebie powinna biec trasa?
Tak? Czy inaczej?

18

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Dopiero w sobotę zorientowałem się, że MK dawno tu nie było. sad  Cóż, nie ma na co czekać, bo sezon wędrówkowy za pasem - a nuż ktoś zechce odwiedzić ten rejon i zapalić znicz poległym w walce o naszą ojczyznę.

Następnego dnia rano byłem już w Wielkiej Puszczy, żeby zbadać teren i zrobić zapis śladu.
Jak widać na zdjęciu, nie jest to zapomniana mogiła. smile

Wkrótce sporządzę mapkę, udostępnię ślad GPS i wprowadzę dane trasy do aplikacji GOTapp.
Zachęcam - trasa bardzo przyjemna. PS. Z niecierpliwością będę czekał na wasze fotki z trasy. wink

19

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Oto mapka.
Jest to taka wstępna wersja - jak kiedyś znajdę czas, uzupełnię ją o przebiegające w tym obszarze znakowane szlaki.

Trasę można spokojnie przejść bez GPS'a - wystarczy zwracać uwagę na rozwidlenia i przejścia przez potok Roztoka i jego dopływy ...i tu może przyda się taka wersja do wydruku smile

20

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

A może ktoś orientuje się w kwestii nazwy Długie Łąki? Czy to nazwa tej doliny? Bo mówi się jeszcze o dolinie Roztoki (celowo piszę z małej litery, bo nie spotkałem się z oficjalną nazwą Dolina Roztoki).
Na mapie-turystycznej.pl nazwą Długie Łąki opisana jest tylko droga, która zapewne przyjęła taką nazwę na potrzebę adresu dla leśniczówki.
Na ExpressMap (rok wydania: 2007) Długie Łąki nie istnieją.
Wg mapy Compass'u, Długie Łąki to rejon skupiska dopływów potoku Roztoka.

Czy znacie jakieś publikacje na ten temat?

Ostatnio edytowany przez pbsk (2019-04-09 17:40:36)

21

Odp: Dolina Roztoki i Długie Łąki

Punkt kontaktowy oddziału „Garbnik” i oddziału „Sosienki”.