376

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ufok świetne miejsce Popieram to miejsce

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

377

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Dzisiaj byliśmy z Władkiem Klają na Gibasach u Stacha w celu pierwszych prac nad odrestaurowaniem figury z wnętrza kapliczki. Zdjęcia z dzisiejszych prac ma zamieścić Władziu. Wszyscy pytają o datę powstania kapliczki, mamy nadzieję że podczas prac nad figurą odnajdziemy gdzieś taki zapis umieszczony na figurze, ale jak sie nie uda to mamy w zapasie inne wyjście awaryjne. Stach powiedział że zawsze budowniczy przy kapliczce sadzili 3 drzewa( trójca swięta).jak wszyscy wiedzą w 1997 roku w kapliczke i sąsiadujące drzewo strelił piorun, niszcząc drzewo, ale pozostał po nim pniak. Stach policzył słoje i wyszło mu 179, więc tyle miałoby to drzewo lat.Odejmując od 1997 roku 179 lat wychodzi 1818 i to jest przypuszczalna data budowy kapliczki. Jest pomysł by taką informację umieścić na tablicy informacyjnej przy kapliczce i zabezpieczyć pniak jako dowód owej daty-1818r. i na tym pniaku umieścić tą tablice. pozdrawiam, hej! smile

378

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

dla mnie bomba smile

379

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ja bym sobie jedynie życzył, abyśmy się w pełnym gronie spotkali przy zakończeniu prac, żeby genaro nam pięknie zagrał przy ognisku. A co, gdzie i jak będzie wisieć czy leżeć to już inna bajka smile

380

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

harnaś wołoski napisał/a:

Jest pomysł by taką informację umieścić na tablicy informacyjnej przy kapliczce i zabezpieczyć pniak jako dowód owej daty-1818r. i na tym pniaku umieścić tą tablice. pozdrawiam, hej! smile

Świetny pomysł ! smile, zarówno Was chłopaki jak i naszego Admina smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

381

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Pomysł ekstra, a ja jeszcze dodałbym , że fajnie byłoby zrobić pamiątkową  fotkę całego forum ( no może jak największej liczby forumowiczów) z tą tabliczką po zakończeniu prac.
   Będzie super pamiątka, co wy na to?
   Pozdrawiam, all.

382

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

A mi takie przyszły daty na myśł
1815 r Rzeczpospolita Krakowska, Wolne Miasto Kraków
1830 r powstanie listopadowe
1863 r powstanie styczniowe
Pytanie która z tych dat miała wpływ na nasze tereny

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

383

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

gennaro napisał/a:

Pomysł ekstra, a ja jeszcze dodałbym , że fajnie byłoby zrobić pamiątkową  fotkę całego forum ( no może jak największej liczby forumowiczów) z tą tabliczką po zakończeniu prac.
   Będzie super pamiątka, co wy na to?
   Pozdrawiam, all.


Super pomysl smile

"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można" Edmund Hillary

384

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Zdjęcia załączone z renowacji rzeźb w kapliczce na Gibasach podesłane przez Maćka!

385

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Pamiętaj Maćku że tą barwą zieloną ktoś przed remontem kapliczki zeszpecił figurkę

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

386

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Wielkie, dzięki firmie:
Usługi Budowalne Piotr Harat z Międzybrodzia smile
I Tobie Piotrku za zorganizowanie wszystkiego big_smile
Dopiero teraz mogłem na spokojnie zobaczyć w albumiku Bromelii to piękne dzieło.
To co mówiliśmy telefonicznie, kiedy maszerowałem po Bieszczadach, jest aktualne.
Jestem do dyspozycji, tylko daj kapkę wcześniej znać.
Jestem dumny, że przy tej kapliczce, jest troszkę mojej pracy smile
Dzięki też konserwatorom Władkowi i Harnasiowi

Ostatnio edytowany przez MK (2011-09-22 19:29:16)

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

387

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

https://lh6.googleusercontent.com/-IK7CY3Jr7vU/ToDNyC4JjkI/AAAAAAAAJk4/LCwElDDCeR4/gibasy133.jpg

AKCJA 6 czyli OSTATNI RAZ W TYM ROKU RAZEM PRZY KAPLICZCE smile

    Pozostało nam jeszcze trochę do zrobienia przy kapliczce, a synoptycy straszą już od jakiegoś czasu wcześniejszą zimą, dlatego chcielibyśmy dokończyć jeszcze w październiku prace przy dachu oraz sklepieniu kapliczki. Musimy również wstawić drzwi. Wypadałoby także podsumować jakoś ten rok wspólnych spotkań przy kapliczce big_smile. Najlepiej chyba przy ognisku wink.

    W związku z tym, kolejną, prawdopodobnie ostatnią już akcję w tym roku planujemy na 22 -23 października. Mamy nadzieję, że pogoda nie spłata nam figla i uda się nam zabezpieczyć obiekt na zimę. 

    Od głównego dowodzącego  – ufoka83 dowiedziałam się, że plan przewidziany na ten rok tj. zarówno zebranie funduszy na rozpoczęcie prac jak i samo ich przeprowadzenie, został wykonany smile, za co w tym miejscu wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób się do tego przyczynili – ogromnie DZIĘKUJEMY smile.
     To jednak jeszcze nie koniec prac. Pozostało dokończenie renowacji figury Chrystusa, oraz malowanie kapliczki wewnątrz. Z tymi pracami, ze względu na nie sprzyjającą już pogodę, będziemy musieli poczekać do następnego roku.

    ZAPRASZAMY więc 22-23 października wszystkich chętnych do pomocy i wspólnego świętowania tego, co do tej pory udało się wykonać. smile

I tak :

Zbiórka tradycyjnie przy chacie Stacha.

PROPONOWANY PLAN DO WYKONANIA

1. Dokończenie prac malarskich na dachu.
2. Prace przy sklepieniu kapliczki.
3. Założenie drzwi.

Prosimy osoby chętne popracować przy kapliczce o zabranie ze sobą tego co uważają, że może im się przy wyżej wymienionych pracach przydać np. rękawiczek. big_smile wink

Z noclegu można skorzystać u Stacha. Prosimy jednak o podanie chęci pozostania na noc, ponieważ noclegi muszą być odpowiednio wcześniej zarezerwowane.

Ostatecznie swoją obecność prosimy potwierdzić do środy 19.10.2011 r.

Na wieczorne spotkanie prosimy zabrać ze sobą coś na ognisko, coś do grania, śpiewania i przede wszystkim dużo DOBREGO HUMORU !!! big_smile

Do zobaczenia za cztery tygodnie na Gibasach ! wink

Nowe informacje ( jeśli się pojawią ) będą dopisywane do tego posta . Prosimy o jego śledzenie !

Ostatnio edytowany przez nena (2011-09-26 20:11:44)

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

388

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Już dziś wpisuję sobie ten termin do kapownika aby być w tym ważnym miejscu

----------------------------------------
Największą ozdobą naszego Beskidu [...] są jego urocze doliny. Wprawdzie dawno już straciły one charakter pierwotności i dzikości, [...] ale mimo wszystko nie są pozbawione swoistego wdzięku, chociaż wszędzie już widoczne są ślady rąk ludzkich.
- Jan Galicz

389

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Do zobaczenia - termin zabukowany smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

390

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

jolanta napisał/a:

Do zobaczenia - termin zabukowany smile

u mnie też wink

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/

391

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Udało się załatwić krótki urlop smile Przybywam 22 października rano do Polski smile Przepakowuję się i ruszam do Was  razem z trzema małolatami smile  Jadę busem z Bielska do Lasu i chcę dotrzeć na Gibasy przez Grotę Komonieckiego smile I tutaj potrzebuję pomocy informacyjnej; na którym przystanku wysiąść? którędy się kierować? no i w przybliżeniu ile czasu może mi to zająć? big_smile  A może też ktoś będzie podchodził z tamtej strony i nas podholuje? big_smile

392

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

A u mnie data 22-23 jest taka, że nie będę mógł być.
W tym czasie bedę w Danii sad
Piotrku  ( UFOKU) to co trzeba wywiozę wcześniej, tylko daj znać smile

... by Beskid Mały, był najpiękniejszym pasmem górskim.
Czystszym, zadbanym, pokazującym swe piękno i historię.

393

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

ja będę... nie wiem kiedy przyjadę i jak długo będę ale będę  big_smile

"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można" Edmund Hillary

394

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ja też będę w sobotę smile

395

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

i ja też będę w sobotę  big_smile

Ostatnio edytowany przez harnaś wołoski (2011-10-21 10:51:50)

396

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

I ja się zjawię, jeśli pozwolicie to z gitarą.

397

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Będę i ja - a ze mną jeszcze dwie lub trzy osóbki  wink

Ser już zapakowany w sreberko, zaczyn na drożdżówkę się czyni  wink  big_smile

Mam ogromną ochotę na ognisko i pieczone ziemniaki  big_smile ale kto je tam wytaszczy?  hmm

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

398

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

jolanta napisał/a:

Mam ogromną ochotę na ognisko i pieczone ziemniaki  big_smile ale kto je tam wytaszczy?  hmm

Trochę bramborów do plecaka mi się jeszcze zmieści big_smile

399

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

jardo napisał/a:
jolanta napisał/a:

Mam ogromną ochotę na ognisko i pieczone ziemniaki  big_smile ale kto je tam wytaszczy?  hmm

Trochę bramborów do plecaka mi się jeszcze zmieści big_smile

Super!!! Wezmę jeszcze masełko, a sól wycyganimy od Staszka  wink  big_smile

Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach, ileż piękniej drozdy leśne śpiewają,niż śpiewak płatny na chórach. Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach. Wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista. (J.Harasymowicz) smile

400

Odp: Kapliczka na Gibasach - czyli ocalić legendę od zapomnienia

Ja też coś słodkiego na blaszkę wrzuciłam big_smile i jutro się pojawię wink big_smile

"Tak jak zawsze, kiedy zdarza mi się widzieć coś niebywałego, żałowałem, że nie ma ze mną miłych sercu ludzi, żeby mogli oni też swoje zatroskane oczy widokiem czystym uradować i przemyć, zasługują przecież na to nie mniej niż ja, albo bardziej"  /E. Stachura/