Odp: A może spotkanie w Nowym Roku ?
Ja bym się wybrał
ja też i nawet wiśnióweczkę kupię
https://www.facebook.com/andrzejkisiel1974
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja bym się wybrał
ja też i nawet wiśnióweczkę kupię
sprocket73 napisał/a:Ja bym się wybrał
ja też i nawet wiśnióweczkę kupię
Super !
I jak ma się sprawa? Bo to co raz bliżej.
I jak ma się sprawa? Bo to co raz bliżej.
Mirku, na razie obserwujemy pogodę. Na dzień dzisiejszy trudno stwierdzić przy takiej, jak sami widzimy ogromnej zmienności, jaka będzie przyszła sobota. Jednak, jeśli nie będzie padał deszcz, to idziemy.
Żeby wszystkim chętnym było łatwiej dotrzeć na Kocierz, proponuję w takim razie wyjście o godz. 11.00.
Zbiórka dla chętnych: parking na )( Kocierskiej
Mirku, jak coś możemy Cię zgarnąć z Andrychowa. Napisz tylko, gdzie będziesz czekać.
Skrócimy trasę do Potrójnej. Jak nie będzie padać to możemy sobie zrobić ognisko. Zabrać sobie kiełbaskę, chlebek i kubeczek na herbatkę;). Wpadniemy w odwiedziny do Ani i Rafała .
Ostatnio edytowany przez nena (2024-02-11 13:43:44)
W Andrychowie powinienem być ok ,9.50 jak pociagi się nie spóżnią.Będę albo na pkp lub pks .Do wyboru bo wcześniej nie umiem.
W Andrychowie powinienem być ok ,9.50 jak pociagi się nie spóżnią.Będę albo na pkp lub pks .Do wyboru bo wcześniej nie umiem.
Spokojnie Mirku, więc my jak coś podjedziemy po Ciebie ok. 10.30 na Dworzec PKS w Andrychowie.
I jeszcze jedno, jak to czasowo wyjdzie?
Ostatnio edytowany przez mirek (2024-02-11 19:34:07)
I jeszcze jedno, jak to czasowo wyjdzie?
A tego nie wiem ... A o której musisz być ew. z powrotem w A-owie ?
Z Andrychowa 112 autobus o 16,00 i tak żeby w B-B być do 17,25.Bo póżniej to dupa mokra jest.
Z Andrychowa 112 autobus o 16,00 i tak żeby w B-B być do 17,25.Bo póżniej to dupa mokra jest.
To dosyć wcześnie
Najwyżej skrócę trasę.
jakby co to ja w sobotę biorę parasolkę
Moi drodzy ,po rozpatrzeniu wszystkich ZA I PRZECIW niestety z żalem muszę zrezygnować z udziału w spotkaniu z przyczyn zdrowotnych. Może innym razem, miłej zabawy.
Widać nie mam szczęścia do pogody, albo coś te weekendy są pechowe …
Niestety, jak widać poniżej, sobota szykuje się nam deszczowa.
Zwlekałam z wstawieniem informacji, ponieważ liczyłam na to, że może się coś zmieni na lepsze. Żadna myślę przyjemność wędrówki w deszczu i błocie. Jeszcze tylko jutro będzie piękny słoneczny dzień. Szkoda, że to piątek i niektórzy niestety pracują.
Co zrobimy ?
Spróbujemy za tydzień. Jeśli tylko nie będzie padać ponawiam zaproszenie na spotkanie w niezmienionej formie.
Kiedy ? - 24.02.2024 ( sobota )
Zbiórka dla chętnych: parking na )( Kocierskiej
Wyjście o godz. 11.00
W planie: wyjście na Potrójną, możliwe ognisko (zabrać sobie kiełbaskę, chlebek i kubeczek na herbatkę) . Wpadniemy w odwiedziny do Ani i Rafała .
Ostatnio edytowany przez nena (2024-02-15 23:04:37)
Faktycznie, pogoda do dupy i wychodzi na to że nie mamy szczęścia. A co do następnego tygodnia to jestem na tak Będę tu zaglądał
Faktycznie, pogoda do dupy i wychodzi na to że nie mamy szczęścia. A co do następnego tygodnia to jestem na tak Będę tu zaglądał
Super ! Wiśnióweczka niech się chłodzi !
OK, słuszna decyzja. Za tydzień nam również pasuje
Super sprocket73 Ty masz szczęście do pogody, weź wymódl przyszłą sobotę
Moi Drodzy,
Na teraz nie wygląda to źle, co by znaczyło, że sobota będzie dla nas ! Jeśli miałoby jeszcze coś popadać to raczej wcześnie rano, a my ruszamy o 11.00, więc wtedy już nie powinno być opadów.
Jutro jeszcze raz sprawdzę prognozę i się odezwę.
u mnie nic się nie zmieniło, powinienem być
W pogodzie praktycznie też nic się nie zmieniło, więc do zobaczenia jutro o godz. 11.00 na )( Kocierskiej . Poczekamy/kajcie z 10 -15 min. na ew. spóźnialskich . Zabierzcie sobie to o czym pisałam powyżej i dołóżcie dobry humor !
U nas sytuacja taka, że Ukochana twierdzi, że ją bierze jakieś choróbsko. Rano ma się zdecydować, w zależności jak się będzie czuć.
Ja raczej pojadę. Do zobaczenia
Padł pomysł, żeby zrobić spotkanie starej gwardii forum Beskidu Małego. Frekwencja nie dopisała, ale za to spotkanie było w elitarnym gronie.
Szybko przeszliśmy do konkretów...
Potem spacerek na Potrójną.
Po drodze nie nudziliśmy się.
I tak oto dotarliśmy na miejsce. wyszło nawet słoneczko.
Kisiel na ognisko przytargał wielkie drzewo.
Staszek fachowo rozpalił.
Można było sobie posiedzieć, upiec kiełbaski. Pozaczepiać turystki.
Babia zawsze robi wrażenie.
Przenieśliśmy się jeszcze do chatki, gdzie było pełno młodzieży.
Posiedzieliśmy aż zaczęło się ściemniać.
I wróciliśmy do samochodów.
Podziwiając krwawy zachód.
Taka to była wycieczka
Fajnie było się spotkać
Ostatnio edytowany przez sprocket73 (2024-02-24 20:34:33)
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.023 sekund, wykonano 11 zapytań ]